Na spotkanie przyszli rodzice z dziećmi oraz przyszłe matki i ojcowie. Było malowanie twarzy, balony, torty i zabawy z dziećmi. Każdy mógł pochwalić się swoją pociechą, wymienić doświadczenia, zobaczyć
dzieci małżeństw ze swojej grupy warsztatowej.
Okazało się, że w szpitalu znów są zmiany. Najpierw izba przyjęć, potem, oprócz łóżka wodnego, także fotel do rodzenia w pozycji półsiedzącej. Uczestnicy dowiedzieli się o możliwości biologicznej
polisy na życie, która polega na pobraniu krwi pępowinowej i zamrożeniu jej. Krew taka może skutecznie pomóc m.in. w odtworzeniu szpiku kostnego czy w leczeniu białaczki.
Jak się okazuje, uczestnicy Szkoły Rodzenia są dobrymi pacjentami szpitala. Znają lekarzy, położne i szpitalne pomieszczenia. Wiedzą, co ich czeka. Przez trzy lata w zajęciach w Szkole Rodzenia wzięło
udział 730 par. Po urodzeniu dziecka rodzice mogą nadal utrzymywać kontakt ze Szkołą przez przychodzenie na masaże noworodków czy do poradni laktacyjnej.
Szkoła Rodzenia przy Szpitalu Wojewódzkim rozpoczęła swoją działalność w marcu 2001 r. Położna Joanna Habura założyła ją wraz położną Beatą Komarnicką i lekarzami położnikami: dr. Jerzym Hołowczycem
i dr. Zbigniewem Kozłowskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu