Reklama

Polska

Jasna Góra: od dziś kolejny szczyt pielgrzymkowy

Na Jasnej Górze od dziś kolejny szczyt pielgrzymkowy. Na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej docierają wciąż nowe grupy pątników. W odróżnieniu od tych z pierwszej połowy sierpnia to mniejsze kompanie głównie z terenów arch. łódzkiej, katowickiej i częstochowskiej. Wyjątek stanowi jutrzejsza, należąca do największych w kraju, piesza pielgrzymka tarnowska.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka 2017

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sumie na sobotni odpust wejdzie ok. 90 pielgrzymek a w nich ponad 30 tys. osób. Ci, którzy już dotarli podkreślają, że było warto. - Jestem na pielgrzymce pierwszy raz, zawsze chciałam wybrać się w drogę, ale było wiele przeszkód. W tym roku się udało i to był cudowny czas. To jest coś co trzeba w życiu zrobić - powiedziała pani Jolanta z Wolbromia. Dodała, że „ widok Jasnej Góry zapiera dech w piersiach, to jest coś niesamowitego”.

Pan Zbyszek, który także przyszedł z Wolbromia powiedział, że pątnicy w ciągu trzech dni pokonali sto kilometrów. - To wcale nie jest mało, tempo mieliśmy duże, to wystarczy by się zmęczyć. Wszystkie nasze bąbelki ofiarujemy przez Maryję Jezusowi - podkreślił pątnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mały Jakub z Jastrzębia podkreśla, że „chyba nie ma na pielgrzymce nikogo, kogo nie bolałyby nogi, ale naprawdę warto”. - Najpiękniejszy moment był wtedy, gdy uklęknęliśmy przed obrazem Matki Bożej, to było cudne - powiedział pielgrzym.

Pielgrzymowanie odbywa się nadal w duchu dziękczynienia za królowanie Maryi w naszym narodzie. Wielu grupom towarzyszy hasło: „jesteśmy żywymi klejnotami w koronie Maryi”. - Być klejnotem w Jej koronie to znaczy zrzucić z siebie to co brudne, złe, stare i oczyścić się, by błyszczeć dla Maryi i Jej Syna - powiedziała Ania z pieszej pielgrzymki łódzkiej.

Reklama

92. Piesza Pielgrzymka Łódzka to dziś najliczniejsza kompania na Jasnej Górze. Przyszło w niej ok. 2 tys. pątników podzielonych na dziewięć grup. W grupie „siódmej” przyszli harcerze różnych organizacji ZHP, ZHR i skauci Europy. Intencją, którą przynieśli była prośba za harcerki, które zginęły podczas nawałnicy na obozie w Suszku. Harcerze pielgrzymi trud ofiarowali także za wszystkich poszkodowanych podczas ostatnich burz.

Szczególną grupę stanowili także pątnicy „piątki”. To grupa milczenia, która jak zapewnia jej przewodnik stale się rozrasta, co pokazuje wielką jej potrzebę. - W tej grupie było dużo radości, dużo słuchania, Słowo Boże docierało do nas jak nigdy – powiedziała Grażyna, uczestniczka grupy ciszy. Ania, która zwykle pielgrzymowała z „czwórką” dodała, że wybrała te formę pielgrzymowania, bo chciała słuchać tego co Bóg do niej mówi. Już od wczoraj modlą się na Jasnej Górze uczestnicy jednej z najstarszych pieszych pielgrzymek. To 549. Piesza Pielgrzymka z Pabianic. Przez 4 dni pod hasłem: „Jesteśmy żywą koroną Maryi” do Częstochowy wędrowało 450 osób. Tegorocznej pielgrzymce patronował św. Brat Albert.

-To jest specyficzna pielgrzymka ze względu na jej tradycję, po drugie dlatego, że kto może, mniej więcej jedna trzecia, wraca także pieszo i to też jest piękne - zauważył ks. Maciej Mroczek. Pielgrzymka była podzielona na dwie grupy. W jednej trwała głośna modlitwa i śpiew, w drugiej obowiązywała cisza. Nowością było też to, że trzeciego dnia, na jednym odcinku z sanktuarium w Gidlach był niesiony Najświętszy Sakrament i pątnicy mogli adorować Pana Jezusa w czasie drogi.

Piesze pielgrzymki są w tym roku także szukaniem odpowiedzi na to jak „iść i głosić Ewangelię”. To w nawiązaniu do hasła roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście”.

Reklama

- Każdy kto nawiedza Jasną Górę jest żywym klejnotem w koronie Matki Bożej - podkreśla o. Arnold Chrapkowski. Generał Zakonu Paulinów dodaje, „obyśmy przez nasze przemienione życie stawali się nieustannie diamentem, który będzie żył”. - Maryja przewodzi nam w pielgrzymce wiary. Mówimy Królowa, ale wiemy, że Jej królowanie polega na służbie. Ona nie jest z boku, Ona idzie z nami - przypomniał Generał Paulinów.

Obok pieszych pielgrzymów nadal nie brakuje także grup rowerowych i biegowych.

Jutro na Jasnej Górze wejścia poszczególnych grup rozpoczną się od godz. 9.00. Ok. 14.00 dotrzeć ma piesza pielgrzymka tarnowska należąca do jednej z największych w kraju. Jutro także z Warszawy Bemowa przyjedzie grupa na rolkach.

2017-08-24 18:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grób Pański na Jasnej Górze

W tym roku Grób Pański na Jasnej Górze nawiązywał do Roku Wiary, a wystrój Ciemnicy, urządzonej w Kaplicy św. Pawła Pierwszego Pustelnika, przypomniał o profanacji Cudownego Obrazu Matki Bożej, która miała miejsce 9 grudnia 2012 r.

Pamiętamy, jak wstrząsnęło nami na wiadomość, że jakiś mężczyzna rzucił w Cudowny Obraz czarną farbą. Dzięki zabezpieczeniom Ikona nie uległa zniszczeniu, a sprawca został schwytany. Tego dnia wieczorem modlitwie Apelu Jasnogórskiego przewodniczył przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski. Obecni byli: abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, arcybiskup senior Stanisław Nowak oraz bp Jan Wątroba. Bardzo licznie zebrali się wierni, odpowiadając w ten sposób na apel abp. Depo i o. Majewskiego o modlitwę ekspiacyjną.
CZYTAJ DALEJ

Groby Pańskie 2025 - Galeria [Aktualizacja: 11:36]

2025-04-19 11:36

Magdalena Lewandowska

Grób Panski - katedra wrocławska

Grób Panski - katedra wrocławska

Piękną tradycją stało się budowanie w kościołach Grobu Pańskiego. Zapraszamy do przesyłania nam zdjęć z waszych kościołów i kaplic, a to pozwoli nam stworzyć piękną galerię. Czekamy na wasze zdjęcia, które możecie wysyłać na adres wroclaw@niedziela.pl

Prosimy, aby zdjęcia przesyłać do Niedzieli Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję