Reklama

1200 potomków Wojciecha z Krygu cz. 1

Niedziela rzeszowska 35/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na samym krańcu diecezji rzeszowskiej, w małej wioseczce Pagorzyna, nieopodal sanktuarium Matki Bożej w Lipinkach zakończył się w niedzielne popołudnie, 1 sierpnia 2004 r. III Zjazd Rodu Krygowskich. W Pagorzynie, która obok podbłażowskiej Futomy, uchodzi za kolebkę rodu, ok. 70% mieszkańców stanowią obecnie Krygowscy - po mieczu i kądzieli.
Zjazd rozpoczął się w piątkowe popołudnie w sanatorium „Glinik” w Wysowej, gdzie zjechali Krygowscy z Kanady, Niemiec, Słowacji oraz wszystkich stron Polski. Popowodziowe warunki bardzo utrudniały dojazd, ale dla chcących się spotkać krewniaków żaden kataklizm ani przedłużona podróż nie stanowiły przeszkody.
Seniorami zjazdu byli Helena Maciołek (lat 82), z d. Krygowska, z linii futomskiej - Antoniego, zamieszkała od kilkudziesięciu lat w Rzeszowie oraz Emil Kołodziej (lat 87), prawnik i ekonomista z Warszawy, były minister, z linii futomskiej - Zofii.
Podczas Zjazdu kilku przedstawicieli Rodu wygłosiło prelekcje, z których jedna dotyczyła etymologii nazwiska Krygowski. Zdaniem Wiesława Krygowskiego z linii jasielsko - czortkowskiej, nazwisko wywodzi się od miejscowości Kryg, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1377 r. Co ciekawe, w dzisiejszym Krygu nie mieszka ani jeden Krygowski. „Mieszkając w dzieciństwie we Wrocławiu, byłem przekonany, że jedynymi Krygowskimi na terenie kraju jestem ja, ojciec i brat. - wspomina ze śmiechem Wiesław. - W pewnym momencie nie lubiłem swego nazwiska, bo przezywali mnie na podwórku Kryguś. Dumny poczułem się, korzystając z przewodnika, który wszyscy chwalili, autorstwa Władysława Krygowskiego. Na studiach okazało się, że mam kolegę: Bolka Krygowskiego a potem to już poszła »lawina Krygowskich«. Moje zainteresowania nazwiskiem poszły w innym kierunku - zacząłem dociekać skąd się to nazwisko w ogóle wzięło”.
Historia rodu sięga w zamierzchłe czasy, do Wojciecha z Krygu, ale rozrysowanie drzewa genealogicznego, współcześni zaczęli od urodzonego w 1784 r. protoplasty Walentego. Jego syn Jan, żonaty z Joanną - Julianną miał 8 dzieci. Był wójtem gminy i właścicielem młyna w Futomie. Żył tylko 48 lat. Jego zdjęcie nie zachowało się. „Nasza babcia Julianna była bardzo inteligentną i wykształconą osobą, pochodzącą ze szlacheckiego rodu. Uwielbiała haftować ornaty, pisała wiersze. - wspomina seniorka Helena. - Matka jej męża nie chciała wielkopańskiej synowej, więc Julianna powiedziała, że rzuci i kapelusze i stroje, aby pracować i żyć skromnie - z miłości do Jana”. Ich najstarszy syn, ks. Julian był długoletnim proboszczem parafii w Zręcinie. Dzisiejsi Krygowscy w liczbie około 1200 osób to wnuki, prawnuki, praprawnuki pozostałych siedmiorga dzieci Jana, jego rodzeństwa i innych praprzodków, których jeszcze nie udało się połączyć więzami genealogii. Do tej pory doliczyli się 440 mężczyzn i 803 kobiet.
Krygowscy są rozsiani po całym świecie. Najstarsza z rodu ma 95 lat i żyje na terenie Wielkopolski. Najmłodsza, Julia Guniewska, z linii futomskiej - Antoniego urodziła się w Rzeszowie, dwa dni przed rozpoczęciem III Zjazdu. Przełomem w historii rodu stała się wizyta w 1994 r. zamieszkałych w niemieckim Hamburgu Witka Kroemeke i jego mamy Marty z Poznania (z linii Kazimierza) u ówczesnej seniorki, cioci Karolci Sulimowskiej (córki Wincentego) w Odrzykoniu. „Mama z ciocią rozpoczęły snuć wspomnienia. Wymieniane imiona nic mi nie mówiły, ale nagle okazało się, że jest tyle powiązań… - opowiada Witold. - Po rozmowie z „rzeszowiakami”: Jankiem Krygowskim (linia Kazimierza) i jego szwagrem Henrykiem Kulą, mężem Wandy Krygowskiej-Kuli, pojawił się bodziec, by zająć się szukaniem genealogii. Zacząłem intensywnie szukać w Internecie dostępu do baz danych. Inni szukali w książkach telefonicznych. Potem zaczęła się korespondencja z Marysią Krygowską-Doniec z Krakowa (linia futomska - Władysława) i Marysią Bielawską ze Stanów Zjednoczonych (linia Kazimierza)”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłośnik Krzyża

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. VIII

wikipedia.org

Był jednym z największych kaznodziejów XVIII stulecia. Jest patronem pasjonistów i pasjonistek oraz orędownikiem nabożeństwa do Męki Pańskiej.

Święty Paweł od Krzyża pochodził ze zubożałej rodziny szlacheckiej. Wychowywał się w trudnych warunkach materialnych, które skłoniły go, jako najstarszego z rodzeństwa, do tego, by pomóc w utrzymaniu rodziny. Uczęszczał do jednej ze szkół w Genui i jednocześnie pomagał ojcu w handlu. W swojej duchowej gorliwości w 1715 r. zdecydował się udać do Wenecji, by wziąć udział w zbrojnej wyprawie przeciwko Turkom jako wrogom Krzyża. W kościele w Cremie podczas modlitwy usłyszał jednak głos: „Twoim przeznaczeniem jest inna walka – z samym sobą, i głoszenie ukrzyżowanego Chrystusa”. Z rąk biskupa Aleksandrii – Arboriusza z Gattinara 23 kwietnia 1719 r. otrzymał sakrament bierzmowania. Następnie, z rąk tego samego biskupa, 22 listopada 1720 r. przyjął czarny habit z napisem: Jesu Christi Passio (Męka Jezusa Chrystusa). W jego sercu zrodziło się pragnienie utworzenia zgromadzenia zakonnego, które będzie głosić światu Mękę Pańską i wielkość Krzyża, dlatego udał się do Castellazzo, gdzie przy kościółku św. Karola i św. Anny w ciasnej celi założył pustelnię. Tu w 1721 r. napisał Diariusz (Dziennik duchowy) i reguły dla nowego zakonu. Jako gorliwy kaznodzieja i głosiciel krzyża Chrystusowego przemierzał Włochy, nawołując do pokuty i umiłowania ukrzyżowanego Zbawiciela. W 1725 r. papież Benedykt XIII zezwolił mu na gromadzenie uczniów. Dzisiaj jest to Zgromadzenie Męki Jezusa Chrystusa, wcześniej znane jako Zgromadzenie Kleryków Bosych Najświętszego Krzyża i Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Święty Paweł w duchu miłości do ukrzyżowanego Zbawiciela posługiwał chorym w rzymskich szpitalach, a prywatnie pogłębiał studia teologiczne. 7 czerwca 1727 r. papież Benedykt XIII udzielił mu święceń kapłańskich. W 1737 r. założył pierwszy klasztor w Orbatello. 11 czerwca 1741 r. złożył pierwsze śluby zakonne. Przyjął wówczas imię: Paweł od Krzyża. Pod koniec życia, w 1771 r., św. Paweł wraz z matką Crocifissą Costantini utworzył zakon sióstr klauzurowych (Zgromadzenie Sióstr Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa).
CZYTAJ DALEJ

Elbląg: ingres bp. Wojciecha Skibickiego do katedry św. Mikołaja

2025-10-18 17:11

[ TEMATY ]

ingres

Elbląg

KP BEP

- Tutaj, w tej katedrze, przyjąłem święcenia kapłańskie, a przed sześcioma laty sakrę biskupią. Czuję się więc tutaj jak u siebie - mówił bp Wojciech Skibicki podczas ingresu do katedry św. Mikołaja w Elblągu. Uroczystość odbyła się w sobotę, 18 października, we wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty, patrona m.in. lekarzy i ewangelizatorów.

Na początku liturgii odczytano bullę papieża Leona XIV ustanawiającą nowego biskupa elbląskiego. Następnie bp Skibicki przyjął z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Antonio Guido Filipazziego, oraz swego poprzednika, bp. Jacka Jezierskiego, pastorał - znak władzy pasterskiej - i zajął miejsce na katedrze biskupów elbląskich, skąd przewodniczył Eucharystii. W uroczystości uczestniczyli m.in. członkowie najbliższej rodziny, w tym mama biskupa, przedstawiciel prezydenta RP, reprezentanci władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, świata nauki, duchowieństwa, osób konsekrowanych, wspólnot oraz licznie zgromadzeni wierni.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o nowych świętych: nie bohaterowie czy orędownicy idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety

2025-10-19 12:41

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Nie bohaterowie czy orędownicy jakiejś idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety - tak o siedmiorgu nowych świętych mówił papież Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kanonizacyjnej na Placu św. Piotra w Watykanie.

Naszą refleksję otwiera pytanie wieńczące proklamowaną przed chwilą Ewangelię: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18, 8). Ujawnia nam ono to, co jest najcenniejsze w oczach Pana: wiarę, czyli więź miłości między Bogiem a człowiekiem. Właśnie dzisiaj staje przed nami siedmioro świadków, nowych świętych i nowe święte, którzy dzięki łasce Bożej podtrzymywali płonącą pochodnię wiary, a nawet sami stali się pochodniami zdolnymi do szerzenia światła Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję