Reklama

„Jeśli chcecie, by młodzież was kochała, kochajcie to, co ona kocha...” (św. Jan Bosko)

Niedziela dolnośląska 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lilianna Sicińska: - Misją waszej szkoły są słowa św. Jana Bosko: „Być dobrym chrześcijaninem i uczciwym obywatelem”. Jak wypełniacie tę misję?

Ks. Jerzy Babiak: - Nasza szkoła wyposaża uczniów nie tylko w „kapitał naukowy”. Nam zależy na tym, by młodzież, która opuszcza naszą szkołę, była dojrzała duchowo.
Do tej pory nasze mury opuściły dwa roczniki maturzystów, ok. 70 procent dostało się na wybrane przez siebie kierunki studiów - większość we Wrocławiu, ale też w innych miastach, nie tylko Polski. Widać więc, że spełniamy również kryteria przygotowania merytorycznego uczniów.
Dążymy do tego, by nasi uczniowie byli dobrymi obywatelami, uczciwie wypełniali swoje zadania i pełnili odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie.

- Zatem, kiedy młody człowiek przychodzi do szkoły, jak go witacie, co mu oferujecie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Najważniejszą dla nas sprawą jest indywidualizacja kontaktu z uczniem. Jest to jeden z naszych największych atutów. W czasach, kiedy rekrutacja do szkół przyjmuje charakter selekcji danych wprowadzanych do komputera (nie ma osobowej relacji z kandydatem), my rozmawiamy, staramy się poznać i zrozumieć młodego człowieka, który do nas przychodzi. Oczywiście, jak każda szkoła mamy określone normy, ale kiedy ludzie pytają mnie, co trzeba zrobić, aby być przyjętym do naszej szkoły, odpowiadam po prostu, że wystarczy chcieć. My w tym, oczywiście, pomagamy, ale musi być wola kandydata do współpracy.

- Jaka jest zatem specyfika Waszego podejścia do ucznia?

- Specyfika szkoły to system wychowawczy św. Jana Bosko, który stwarza klimat rodzinny, przypomina wychowanie w rodzinie. Opiera się na systemie prewencyjnym. Nauczyciel jako wychowawca nie jest biernym obserwatorem życia młodych ani „policjantem”. Główną zasadą tego systemu jest po prostu obecność: być w tożsamości młodzieży, w ich świecie, w tym, co oni lubią, zrozumieć ich, towarzyszyć im nie tylko na lekcji. Dlatego organizujemy jeszcze w czasie wakacji obozy adaptacyjne, spływy kajakowe, a w ciągu roku wspólnie wyjeżdżamy na rajdy, wycieczki, spływy kajakowe, na narty, chodzimy na basen, siłownię.
Dzięki temu, że z nimi jesteśmy, potrafimy szybko wychwycić sygnały o zagrożeniach i w porę zareagować.

- Rodzice mogą więc bez obaw posyłać swoje dorastające dzieci do Waszej szkoły?

- Rodzice mogą sie czuć bezpiecznie, bo nasza szkołą odpowiada na zapotrzebowania rodzin katolickich.
Troska o ucznia przejawia się nie tylko przez kontakty „wywiadówkowe” z rodzicami. Często rozmawiamy z rodzicami, organizujemy dla nich konferencje wychowawcze, spotkania opłatkowe, festyny rodzinne. Tradycyjnie dwa razy do roku wspólnie wyjeżdżamy - nauczyciele i rodzice - na cały dzień w góry. Jest wtedy czas na Mszę św., spacer, panel, rozmowy i na grilla.

Reklama

- Jakie są sukcesy szkoły?

- Cieszymy się z osiągnięć naukowych naszych absolwentów. Ale niewątpliwie naszym sukcesem jest to, że młodzież do nas wraca po zakończonej edukacji. Chętnie nas odwiedzają - szkołę, nauczycieli. Przychodzą pochwalić się swoimi sukcesami, ale także wtedy, gdy mają kłopoty - po poradę, rozmowę.
Sukcesem jest też to, że jesteśmy szkołą otwartą: współpracujemy ze szkołami partnerskimi (z Niemiec, Słowenii, Hiszpanii, Turcji), uczestniczymy w programie Sokrates Commenius, mamy swoją stałą audycję w Radiu Rodzina.
Możemy też pochwalić się tytułem „Szkoły z klasą”, a od pięciu lat co roku mamy laureatów - stypendystów nagrody Prezesa Rady Ministrów.

- Jakie zadania stawiacie sobie na przyszłość?

- Chcemy, żeby oświata katolicka była bardziej dostępna i by nasza szkoła mogła być szkołą publiczną. Czynimy więc starania, by szkoła miała swój budynek, była nieco większa, jednocześnie zachowując wszystkie swoje zasady i poziom wykształcenia. Nieodzownie wiąże się to z poparciem naszych działań przez władze miasta.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: rozpoczęło się zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich

2025-09-30 21:11

[ TEMATY ]

Kraków

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

zebranie plenarne

Adobe Stock

Zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem

Zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem

Po raz pierwszy zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem. Na miejsce obrad wybrano Kraków. „To konkretny znak naszego pragnienia bycia z Wami w tej synodalnej drodze ochrony” – mówił abp Thibault Verny, przewodniczący Komisji, podczas Mszy św., otwierającej spotkanie.

Abp Thibault Verny zabrał głos na zakończenie Mszy św., której w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Żywy Różaniec to największy ruch modlitewny w Polsce i na świecie

2025-10-01 07:20

[ TEMATY ]

różaniec

Żywy Różaniec

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Różaniec jest moją codzienną modlitwą. To była nasza codzienna modlitwa wieczorna. W domu rodzinnym wspólnie klękaliśmy do modlitwy różańcowej - o roli Żywego Różańca, dziedzictwie bł. Pauliny Jaricot oraz osobistym doświadczeniu wyniesionym z domu rodzinnego opowiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Jacek Gancarek, krajowy moderator Stowarzyszenia Żywego Różańca.

W kontekście rozpoczynającego się października szczególnie poświęconego Różańcowi, ks. Gancarek przypomniał, że „modlitwa różańcowa od wieków stanowi serce duchowości katolickiej. Jest nie tylko osobistym aktem pobożności, ale i wspólnotową siłą Kościoła”. Dodał, że dla człowieka wierzącego Różaniec jest „szkołą kontemplacji i przede wszystkim spotkania z Bogiem przez Serce Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję