Reklama

Szkoła przyjazna uczniom

Niedziela łomżyńska 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z zastępcą dyrektora gimnazjum i Liceum Katolickiego im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Łomży Bożeną Śliwowską, o jej planach i marzeniach związanych z objęciem nowej placówki rozmawia Agnieszka Stefanek

Agnieszka Stefanek: - Co wpłynęło na to, że zdecydowała się Pani zostać zastępcą dyrektora Katolickiego Gimnazjum i Liceum im. kard. Stefana Wyszyńskiego?

Bożena Śliwowska: - Wcześniej pracowałam w Szkole Podstawowej nr 3, potem w Gimnazjum nr 3. Katolickie Gimnazjum poznałam przez swoje dziecko, które w ubiegłym roku zaczęło tu naukę. Poza tym, podoba mi się atmosfera tej placówki.

- Jakie ma Pani plany związane z rozwojem Szkoły?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Moim marzeniem jest, aby była ona „perełką” w Łomży. Od pozostałych szkół różni się tym, że jest najmniejsza, dlatego łatwiej jest dotrzeć do każdego ucznia indywidualnie, a to z kolei stanowi bardzo ważny czynnik w procesie wychowawczym młodego człowieka. Poza tym pamiętajmy, że jest to szkoła katolicka. Mottem, którym będziemy się kierować przez najbliższy rok są słowa Jana Pawła II: Musicie od siebie wiele wymagać.

- Ilu uczniów rozpoczęło nowy rok szkolny w Gimnazjum i Liceum?

- Rok szkolny 2004/05 rozpoczęło 220 uczniów.

Reklama

- Jest Pani dyrektorem liceum ogólnokształcącego. Czym różni się ono od liceum profilowanego?

- Różnią się one tylko rodzajami klas. Liceum profilowane ma klasy o różnych specjalizacjach. My zaś w liceum ogólnokształcącym mamy klasy z tzw. rozszerzeniami. Uczniowie sami wybierają sobie przedmiot, w którym czują się mocni. Te zajęcia realizowane są w klasach drugiej i trzeciej.

- Czy szkoła w swoim programie przewiduje organizowanie kół zainteresowań?

- Obecnie mamy koła języków obcych. Ks. Paul Dźwig uczy młodzież języka francuskiego i włoskiego. Poza tym młodzież skupia się w kole patriotyczno-historycznym, muzycznym. Nowością w naszej szkole, z czego się bardzo cieszymy, jest grupa uczniów redagująca gazetkę szkolną. Należy tu jeszcze wspomnieć koło chemiczne, biologiczne oraz zajęcia rekreacyjno-sportowe. Pragnę zaznaczyć, że zajęcia w kołach zainteresowań prowadzone są przez nauczycieli naszej szkoły społecznie.

- Słyszeliśmy, że tak w Gimnazjum, jak i Liceum jest wysoki poziom nauczania. Jak Pani to ocenia?

- Jestem pewna, że mamy wysoki poziom nauczania. Świadczy o tym fakt, iż bardzo duża liczba naszych absolwentów kończy studia medyczne i prawnicze.

- Czy absolwenci szkoły chętnie tu powracają?

- Oczywiście. Zgłaszają się do nas na praktyki, przychodzą na różne uroczystości szklone, utrzymują kontakt z byłymi wychowawcami. To cieszy.

Reklama

- Z racji tego, że jest to szkoła katolicka, nakładane są na uczniów szczególne ograniczenia czy też wymagania?

- Nasza szkoła jest publiczna, z racji tego realizujemy takie same założenia programowe, jak wszystkie inne. Nie nakładamy szczególnych ograniczeń ani wymagań na naszych uczniów. Chcemy, aby wymiar katolickości przejawiał się we wszystkich obszarach pracy Szkoły. Do nich to zalicza się m. in.: dbałość o kulturę, prawidłowe relację pomiędzy uczniami i pracownikami, rozpoczynanie roku szkolnego Mszą św., uroczyste obchody Zmartwychwstania Pańskiego, Bożego Narodzenia, świąt państwowych oraz dbałość o właściwą formację, tak uczniów jak i nauczycieli. Chcemy również uchronić naszych uczniów przed negatywnymi wpływami środowiska, które coraz mocniej wciskają się w młodzieżową codzienność życia.

- Pani Dyrektor dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę, aby rozpoczęty rok szkolny przyniósł wiele radości, uczniom jak i gronu pedagogicznemu.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Lublin: Wojewoda przed sądem za zdjęcie krzyża

2025-10-03 09:37

[ TEMATY ]

krzyż

Lublin

Karol Porwich/Niedziela

Przekroczenie uprawnień i obrazę uczuć religijnych zarzucają wojewodzie lubelskiemu Krzysztofowi Komorskiemu prywatni oskarżyciele w związku ze zdjęciem krzyża w Sali Kolumnowej urzędu wojewódzkiego. Wojewoda utrzymuje, że chodzi o neutralność światopoglądową, a krzyż wisi w innej sali.

Prywatny akt oskarżenia przeciwko wojewodzie lubelskiemu złożyli do sądu radny sejmiku województwa dolnośląskiego z PiS Tytus Czartoryski i była dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Elżbieta Puacz. Skierowali oni prywatny akt oskarżenia, bo wcześniej prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję