W codziennym życiu istotną rolę odgrywają relacje międzyludzkie. Od ich jakości zależy w dużej mierze nasze szczęście. Jeśli ludzie sobie najbliżsi umieją się porozumieć, rozumieją siebie, to w rodzinie
panuje pokój i radość. Aby stosunki między ludźmi układały się dobrze, potrzebne jest wzajemne zaufanie.
Patrząc na świat współczesny możemy stwierdzić, że postępuje pewnego rodzaju kryzys zaufania. Przejawia się to we wzrastającym poczuciu zagrożenia. Boimy się, że zostaniemy przez innych oszukani,
wyśmiani, zlekceważeni. Poczucie zagrożenia wzrasta u ludzi samotnych i starszych. Taki stan rzeczy ma obiektywne podstawy. Coraz więcej jest bowiem napadów i kradzieży. Wielu ludzi boi się wychodzić
wieczorem na ulice.
Brak zaufania do innych wynika z tego, że ludzie w rozmaity sposób siebie krzywdzą. Z tego też powodu człowiek zabezpiecza siebie i swoje mienie przed drugim człowiekiem. Nie jest to stan pobudzający
do radości. Bywa tak, że ludzie mieszkający po sąsiedzku nie znają się, nie wymieniają ukłonów. Często zaś unikają spotkań. Brak zaufania dotyka także najbliższych - członków rodziny. Ewidentnym
tego przykładem jest wzrastająca liczba rozbitych małżeństw. Rozpad rodzin nastąpi, gdy małżonkowie stracą całkowicie zaufanie do siebie i nie widzą sposobu, by je na nowo odzyskać.
Często rodzice nie darzą zaufaniem swoich dzieci. Ci zaś odpłacają się rodzicom tym samym, twierdząc, że są przez nich śledzone i nękane. Brak zaufania wynika m.in. ze zbytniego zaganiania, niepoświęcania
czasu najbliższym i nieumiejętności słuchania drugiego człowieka.
Nieufność rozwija się szybciej tam, gdzie jedna osoba manipuluję innymi i chce ich sobie podporządkować. Zanika zaś wtedy, gdy między ludźmi rozwija się miłość i istnieje poczucie odpowiedzialności
za innych.
Zaufanie do drugiego człowieka wzrośnie, gdy wzmocni się zaufanie do Pana Boga. Duch Święty zachęca każdego z nas do takiej postawy. Przypomina nam każdego dnia, że Bóg bezgranicznie nam ufa, pomimo
naszych zdrad, czynionego zła, czy też opuszczenia dobra.
Przykładem zaufania Bożego jest osoba Jezusa Chrystusa, który będąc Bogiem, wkroczył na ludzką ziemię i w tym, co ludzkie uzależnił się od człowieka, z wyjątkiem grzechu. Szczególnego zaufania doświadczyli
Apostołowie. Ich to Jezus nazwał swoimi przyjaciółmi.
W szczególny sposób odkrywamy zaufanie Boga do nas na modlitwie. Tak uczymy się okazywać nasze zaufanie do Stwórcy i Odkupiciela. Wchodzimy w ten sposób w krąg promieniowania nadprzyrodzonej miłości.
Tam zaś, gdzie jest miłość, usunięty zostanie lęk i wzrasta zaufanie do innych ludzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu