Reklama

Grupa Modlitwy Ojca Pio

Niedziela łomżyńska 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postać o. Pio, włoskiego kapucyna, jest niewątpliwie wszystkim znana. Jego życie było nieustanną pielgrzymką do Domu Ojca, a droga wiary, nadziei i miłości nie była drogą samotnika. Pragnął, aby jak najwięcej osób wstąpiło na tę samą drogę.
O. Pio był synem duchowym św. Franciszka z Asyżu. W swoim testamencie Franciszek napisał: „I gdy Pan zlecił mi troskę o braci, nikt mi nie wskazywał, co mam czynić, lecz sam Najwyższy objawił mi, że powinienem żyć według Ewangelii świętej”.
O. Pio w pełni realizował franciszkową duchowość w swoim życiu. Sam o sobie powiedział: „Spala mnie miłość do Boga i bliźniego. Bóg jest zawsze w moich oczach i w mym sercu. Nigdy Go nie tracę z pola mego widzenia. Zachwycam się Jego pięknem, uśmiechem, Jego niepokojącym mnie oddziaływaniem, miłosierdziem i rygorami sprawiedliwości”.
Zasadniczymi elementami życia Kapucyna były modlitwa i Eucharystia. „Moja modlitwa tak wygląda: zaledwie rozpocznę swoją rozmowę z Bogiem, od razu czuję trudny do wyrażenia spokój i ciszę w moim sercu” - mówił. Wczytując się w listy, które o. Pio napisał do swoich duchowych synów i córek, czytelnik ma wrażenie, że modlitwa towarzyszyła zakonnikowi 24 godziny na dobę. Jego życie było nieustanną modlitwą. Wielkim nabożeństwem darzył Najświętszą Maryję Pannę. W sposób szczególny dawał temu wyraz w modlitwie różańcowej.
Eucharystia była dla o. Pio centralnym momentem całego dnia. Wiele godzin przygotowywał się do niej i wiele czasu spędzał na dziękczynnej medytacji. Bardzo często zachęcał współbraci do tego, aby sprawowali Eucharystię tak, jak by to była ich pierwsza lub ostatnia Msza św. Jego życie było przepełnione Eucharystią. Świadczy o tym bardzo wyraźnie tekst, jaki znajduje się na prymicyjnym obrazku o. Pio: „Jezu, moje natchnienie i życie moje, kiedy dziś z drżeniem Cię unoszę w tajemnicy miłości, spraw, bym był dla świata drogą, prawdą, życiem, a dla Ciebie - kapłanem świętym, ofiarą doskonałą”.
Z takiej drogi życia i ewangelicznej postawy Świętego zrodziły się Grupy Modlitwy Ojca Pio znane dziś na całym świecie. Powstały one ok. 1947 r. jako odpowiedź na wezwanie papieża Piusa XII, by modlitwą zwyciężać zło na świecie. O. Pio zaapelował do swoich duchowych synów i córek:
„Módlcie się ze swymi najbliższymi każdego wieczoru. Spotykajcie się w kościele na Mszy św. Rozważajcie Pismo Święte i żyjcie nim. Przystępujcie do Komunii św. i adorujcie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie”.
W 1949 r. powstał pierwszy statut Grupy Modlitwy, który określał sposób i zakres działania tej wspólnoty. Po Soborze Watykańskim II zrodziła się potrzeba zredagowania na nowo statutu z uwzględnieniem nauki soborowej. Nowo zredagowany dokument został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską 4 maja 1986 r. We wstępie Statutu Grupy Modlitewnej czytamy: „Grupy chcą kierować się ogólnymi zasadami franciszkańskiej duchowości o. Pio: Pełne i bezwarunkowe przylgnięcie do nauki Kościoła katolickiego, kierowanego przez Papieża i Biskupów. Posłuszeństwo Papieżowi i Biskupom, których rzecznikiem jest kapłan, dyrektor duchowny, mianowany przez biskupa”.
W naszej diecezji również taka grupa działa. Została zatwierdzona przez bp. Stanisława Stefanka 4 sierpnia 2004 r. Spotyka się ona w drugą niedzielę miesiąca o godz. 16.00, przy parafii Matki Bożej Bolesnej prowadzonej przez Braci Mniejszych Kapucynów w Łomży, a także w każdy wtorek po II niedzieli miesiąca na Mszy św. o godz. 19.00. Wszystkich chętnych pragnących realizować swoje życie ewangeliczne jako duchowy syn lub córka o. Pio serdecznie zapraszamy!

Szczegółowe informacje:
Br. Marcin Radomski OFMCap, ul. Krzywe Koło 3, 18-400 Łomża, tel. (0-86) 216 48 49.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się modlić w konkretnej sprawie?

2025-07-25 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Opowiadam o wydarzeniach, które nie mieszczą się w logice, a jednak naprawdę się wydarzyły. Osoba, po ciężkim wypadku - została uzdrowiona. Kobieta, która całe życie żyła w ciemności, aż… przeczytała jedno zdanie. Kapłan, który szedł przez piekło wojny, by odprawić Mszę. Kolejny raz przekonajmy się, że modlitwa to nie ostatnia deska ratunku — to pierwsza linia frontu.

– o głodnych muzykach z oblężonego Leningradu,
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych/ Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy

2025-07-27 07:51

[ TEMATY ]

Robert Bąkiewicz

Monika Książek

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy, która odbywała się w sobotę w Wałbrzychu. Wylegitymowano uczestników tego zgromadzenia; będą wobec nich kierowane wnioski do sądu – powiedziała PAP asp. szt. Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Pikieta, której przewodniczył Robert Bąkiewicz, odbywała się na Placu Magistrackim w Wałbrzychu. W zgromadzeniu brało udział kilkadziesiąt osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję