Reklama

Opinia

Moim nauczycielom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałam wiele szczęścia. Do szkoły chodziłam w czasach, gdy na zajęcia szkolne mamusie zakładały dzieciom granatowe mundurki, a nogi zdobiły kwieciste juniorki. Biały kołnierzyk dodawał uczniom elegancji, a kolorowe soboty w szkole były okazją, by ubrać się efektownie, ciesząc się tym samym, że właśnie minął tydzień. Niezbyt ciężki tornister niósł do szkoły jak na skrzydłach, a wymagania stawiane na lekcjach nie były stresujące. Na wszystko starczało czasu. Był czas siania i zbiorów. Nauczyłam się czytać, pisać i liczyć. Wiedzę o świecie zdobywałam na lekcjach oraz czytając książki, które istotnie wpływały na moją osobowość. Byłam szczęśliwa.
Potem wyjechałam do miasta. Tu wydarzyło się najwięcej, bowiem czas dorastania, to okres największej chłonności. Spotkałam inny świat, innych ludzi. Mieszkałam w żeńskim internacie.
Czas szkoły średniej był okresem buntu, ale jednocześnie czasem, kiedy kształtowało się nasze „ja”. Nauczyciele pomagali nam w tym jak najlepiej. My nie zawsze to rozumieliśmy.
Moja polonistka śp. p. Szczanowicz pozwalała mi pływać po bezdrożach wyobraźni. Pamiętała, bym zabierała ze sobą nieco rozsądku w postaci wiedzy. Czasami karciła mnie za zbyt małe literki, ale chciałam jej tyle powiedzieć. Nauczycielka od historii p. Trzcionka wpisała się złotymi czcionkami w moje zainteresowania historyczne. Daty miałam w paluszku, a wiedza zdobyta na lekcjach i podczas czytania dodatkowych lektur historycznych pozwalała mi swobodnie kojarzyć fakty, rozstrzygać spory, wyciągać wnioski, a tym samym rozumieć moją rzeczywistość, której korzenie nie były mi obce. Do tej mieszanki humanistycznej warto dodać nieco muzyki, przez którą przeprowadzał mnie p. Grupa - wspaniały i natchniony muzyk, wymagający nauczyciel, odkrywca talentów muzycznych, wielbiciel koncertów. Zapamiętam na długo troskliwość p. Korbut, która niestrudzenie dbała o nasze gołe plecy i nieodpowiednie obuwie do stroju; niezmordowanych wuefistów - p. Harewskiego i p. Przybyłę, wyciskających z nas siódme poty, byśmy poczuły, że sport to zdrowie. Wiele nauczył nas wychowawca - śp. p. Żurek, który z mozołem tłumaczył nam zawiłości polityki państwa w stosunku do naszych przekonań...
Dzisiaj, kiedy stoję po tej samej stronie, rozumiem więcej. Zostały we mnie symbole, zapachy, wrażenia, wspomnienia, głosy, melodie, wzruszenie... Nauczyłam się wiele w nieistniejącym już Studium Wychowania Przedszkolnego w Sulechowie im. F. Chopina, nauczyłam się najwięcej - jak być ludzkim nauczycielem. Za to wszystko dziękuję moim Pedagogom i życzę im w dniu naszego święta, abyśmy tak siali, by nasze ziarno wydało owoc stokrotny.

Pozdrawiam -
była uczennica SWP

obecnie Malinowska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żydowskie stowarzyszenie zapłaci za fałszywe oskarżenia wobec ks. prof. Guza

2025-09-11 20:40

[ TEMATY ]

ks. prof. Tadeusz Guz

fałszywe oskarżenia

żydowskie stowarzyszenie

BP KEP

Ks. prof. Tadeusz Guz

Ks. prof. Tadeusz Guz

Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

Sprawa dotyczyła wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza, z 26 maja 2018 roku która padła podczas wygłoszonego w Warszawie wykładu pod tytułem „Jak Pan Bóg dopełnił historii zbawienia?” Słowa kapłana odnosiły się do dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Zdaniem Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt (będącego w postępowaniu oskarżycielem subsydiarnym), ks. Guz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych względem narodu żydowskiego, a w konsekwencji publicznie wzywał do antysemityzmu.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy: Arcybiskup przeciwko aborcji w szpitalach katolickich

2025-09-11 17:41

[ TEMATY ]

arcybiskup

aborcja

Paderborn

szpitale katolickich

Adobe Stock

W Niemczech trwa debata nad depenalizacją aborcji. Arcybiskup Paderbornu, Udo Markus Bentz stanowczo sprzeciwia się zmuszaniu katolickich szpitali do zabijania nienarodzonych dzieci i apeluje o jasne stanowisko i zaniechanie personalnych sporów wokół tematu ochrony życia.

Wypowiedź niemieckiego hierarchy cytuje m.in. agencja KNA. Rozmawiając z przedstawicielami mediów abp Bentz przypomniał, że „społeczeństwo potrzebuje jasnego stanowiska w sprawie ochrony życia”. Dodał, że wartości, jakimi kierują się szpitale, prowadzone przez Kościół, wpisują się w pluralistyczny charakter społeczeństwa i pełnią w nim ważną rolę.
CZYTAJ DALEJ

Media: amunicja zabójcy Kirka miała napisy o tematyce transpłciowej

2025-09-11 20:18

[ TEMATY ]

Charlie Kirk

zabójca

amunicja

tematyka

transpłciowa

Adobe Stock

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja w karabinie zabójcy aktywisty Charliego Kirka zawierała napisy z wyrazami zaczerpniętymi od ruchu antyfaszystowskiego i społeczności transpłciowej - podał dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła wtajemniczone w śledztwo. Śledczy znaleźli broń oraz zdobyli dobrej jakości nagranie wideo sprawcy.

Według „WSJ”, informacje o napisach na nabojach użytych przez strzelca pojawiły się również w wewnętrznym systemie informacji FBI. Śledczy mieli odnaleźć je w magazynku karabinu myśliwskiego o kalibrze 7,62 mm - jeden zużyty i trzy niewystrzelone. Wszystkie miały mieć napisy o tematyce transpłciowej i antyfaszystowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję