Reklama

Co nas uszczęśliwia?

Niedziela w Chicago 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest bowiem taka radość, której nie dostępują bezbożni, lecz doznają jej tylko ci, którzy Cię czczą ze względu na Ciebie samego, ci, których radością Ty sam jesteś. To właśnie jest szczęściem: radowanie się w dążeniu ku Tobie, radowanie się z Tobą, radowanie się ze względu na Ciebie. To jest prawdziwym szczęściem i nie ma szczęścia innego.
(Św. Augustyn)

Obecnie w Ameryce jest moda na prowadzenie różnych badań związanych ze szczęściem. Wprawdzie wielu z nas może powiedzieć, że wie, co to szczęście, jednak naukowcy próbują udowodnić, że wiedzą lepiej. Temat szczęścia doczekał się nawet naukowego periodyku pt. Journal of Happiness Studies.
Większość przeprowadzonych badan naukowych, które zaczynają się od badania mózgu, a kończą na analizach statystycznych, mówi wprost, że za pieniądze szczęścia się nie kupi! Co więc nas uszczęśliwia?
Na konferencji Technology Entertainment Design, w której uczestniczyli najbogatsi inwestorzy i przedsiębiorcy, zajęto się badaniem szczęścia. Wszystkim osobom postawiono pytanie: Dlaczego bogactwo nie przynosi im oczekiwanego szczęścia? Jeden z psychologów wyciągnął tabelę zawierającą wykres przedstawiający dane wskazujące, że mimo zwiększenia się dochodu na głowę Amerykanina od 1956 r. prawie trzykrotnie, zaledwie 30% Amerykanów uważa się za szczęśliwych. Oznajmił również, że brak środków materialnych powoduje, że ludzie są nieszczęśliwi, ale wzrost tych środków także nie przyczynia się do poczucia szczęścia.
Podczas innych badań naukowiec z Uniwersytetu Harvarda pokazał zdjęcie osoby, która wygrała na loterii, oraz osoby sparaliżowanej po wypadku samochodowym. Rok po tym zdarzeniu, które miało ogromny wpływ na ich życie, osoby te wydawały się być na równi szczęśliwe.
Wielu ludzi próbuje polepszyć swoje życie, wynajduje nowe sposoby, aby uszczęśliwić się choćby za wszelką cenę. Steven Johnson w swojej książce pt. Mind wide open opisuje badania nad pewnym medykamentem, który rzekomo ma uszczęśliwiać nieszczęśliwych. Wywołuje on, niestety, tylko chwilowe dobre samopoczucie. Podobnie jest z pieniędzmi. Nie uszczęśliwiają na dłuższą metę, ale zadowalają tymczasowo. Jonson przytacza następujący przykład: jeśli założysz biznes, masz piękny dom, jacht i inne cuda materialne, oczekujesz, że inni będą kłaniali ci się w pas, podziwiali cię. Twój mózg przyzwyczaja się do takich zachowań i oczekuje, że tak będzie zawsze. Ale niestety, ludzie są zmienni, zachwycają się czymś lub kimś chwilowo, po czym koncentrują się głównie na sobie.
Gilbert natomiast uważa, że większość z nas patrzy w przyszłość w kategoriach materialnych. Uważamy, że to, co zaplanujemy, się spełni i będzie naszym szczęściem. Jak się okazuje, te oczekiwania również się nie spełniają. Dlaczego? Otóż, gdy snujemy plany, że kupimy nowe auto, nowy dom, wygramy mistrzostwa, przeprowadzimy się np. do Kalifornii, zazwyczaj życie nie przynosi nam tego. Znowu jesteśmy rozczarowani, a więc nieszczęśliwi. Zawsze jest to „coś”, co sprawia, że nie jesteśmy szczęśliwi w pełni. „Ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich aspiracje zawsze wzrastają” - mówi Gilbert. Jeśli mamy nową toyotę, jesteśmy szczęśliwi, ale z chwilą przyzwyczajenia się do niej, staramy się zbierać pieniądze, żeby kupić sobie lexusa itd.
Niestety, rzadko zastanawiamy się, że życie na ziemi wyznaczono nam chwilowo. Żadne dobra materialne nie będą nam potrzebne po drugiej stronie. Po co więc ta pogoń?
Błogosławieni z Kazania na Górze to ludzie szczęśliwi. Jesteś jednym z nich czy też szukasz innego szczęścia? A może wróć do początku tego tekstu i przeczytaj dokładnie to, co napisał św. Augustyn.

(Na podstawie „Journal of Hapinness Studies”)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

2025-04-27 18:50

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek w znacznym stopniu uwarunkował przebieg nadchodzącego konklawe

2025-04-28 11:15

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jest rzeczą oczywistą, że każdy papież ma wpływ na wybór następnego Biskupa Rzymu poprzez oczywisty fakt, że kreuje kardynałów uczestniczących w następnym konklawe. W nadchodzącym konklawe weźmie udział 108 kardynałów mianowanych przez Franciszka (109, jeśli weźmiemy pod uwagę kard. Angelo Becciu, byłego prefekta Dykasterii spraw Kanonizacyjnych, który z racji wieku ma prawo wstępu do Kaplicy Sykstyńskiej, ale który został skazany przez watykański sąd pierwszej instancji).

Najliczniej reprezentowanym krajem na nowym konklawe są Włochy, które mają 19 kardynałów elektorów. Wśród nich jest dwóch purpuratów narodowości włoskiej, którzy pełnią swoją posługę poza krajem - Pierbattista Pizzaballa, patriarcha Jerozolimy Łacińskiej, jeden z najczęściej wymienianych w tych dniach jako papabile, oraz Giorgio Marengo, prefekt apostolski Ułan Bator (Mongolia).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję