Reklama

Ciekawostki sakralne

Zatroskane anioły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cmentarz przy ulicy Małobądzkiej jest jedną z największych nekropolii w Sosnowcu. Na jego terenie spoczywają pokolenia mieszkańców stolicy Zagłębia. Usytuowany przy drodze z Sosnowca do Będzina jest często mijany przez przechodniów zdążających do znajdujących się nieopodal zakładów pracy. Często jest także odwiedzany przez osoby pamiętające o swoich bliskich zmarłych. Ten należący do parafii św. Tomasza Apostoła cmentarz, a raczej architektura wokół niego, przypomina o czekającym nas w przyszłości życiu.

Najpierw pojawiły się białe postaci o pięknych rysach. Gdy dołożono im skrzydła, było już jasne. Anioły. 12 skrzydlatych postaci ustawionych na frontowym ogrodzeniu cmentarza przy ul. Małobądzkiej w Sosnowcu dobitnie przypomina o rzeczywistości pozaziemskiej. Ale do rzeczy i od początku.

Renowacji i zmiany zagospodarowania ogrodzenia cmentarza podjął się ks. prał. Jan Szkoc jeszcze w ubiegłym roku. Parkan od strony ulicy został wyłożony płytą dolomitową. Na 120 metrach muru pojawił się napis "Chóry aniołów niechaj was podejmą, a z Chrystusem Zmartwychwstałym miejcie radość wieczną". Słowa te pochodzą z pieśni pogrzebowej. Mało tego w odstępie kilku metrów na 3-metrowych cokołach umieszczone zostały blisko 2,5-metrowe anioły. 12 postaci strzeże i przypomina o czekającej nas wieczności. Anioły wykonane są bardzo solidnie z maczki marmurowej, spojone białym cementem, w środku zbrojone. Żadna wichura nie jest w stanie ich przewrócić. Wykonawcą projektu jest rzeźbiarz Piotr Tunkiewicz z Walaszczyków k. Częstochowy. Na pytanie, dlaczego anioły górują nad ogrodzeniem, ks. Jan Szkoc odpowiada, że "to właśnie one są zwiastunami, posłańcami Bożymi. Przypominają i wyrażają wieczność. Anioły są również naszymi stróżami i one będą za nami orędować podczas sądu Bożego. A często o nich zapominamy, lekceważymy ich rolę i znaczenie", mówił ze smutkiem ks. Szkoc.

To nie pierwszy anielski akcent w parafii św. Tomasza Apostoła. Mensa ołtarzowa spoczywa bowiem na ramionach 12 aniołów. Posłańcy Boży są także wyrzeźbieni w zwieńczeniu ołtarza głównego. W zamyśle ks. Szkoca ogrodzenie cmentarza ma być katechezą o drugiej stronie naszego życia. Dlatego główną bramę wejściową tworzą dwa słupy, filary, które symbolizują świece. Świeca, światło - jak powszechnie wiadomo - jest znakiem Jezusa Chrystusa. "Jam jest światłem świata" - mówi o sobie Jezus na kartach Pisma Świętego. Stąd na wejściowych filarach napis: "Chrystus światłem, zmartwychwstaniem". Mało tego filary są złączone płaskorzeźbą ukazującą kobietę z załamanymi rękoma, opłakującą swoich zmarłych. "Na bezradność i nieuchronność śmierci odpowiedzią jest symbol świec. To Jezus jest przecież Drogą, Prawdą i Życiem. I to On daje nadzieję i radość na życie wieczne" - powiedział Niedzieli ks. Jan Szkoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał chorych

[ TEMATY ]

wspomnienie

Grażyna Kołek

Egwin urodził się w VII w. Kształcił się u benedyktynów w Worcester.

Bronił świętości małżeństwa, stawał w obronie sierot i wdów. Był doradcą Eldera, króla Mercji, jego syna Kenreda oraz Offy I, króla wschodnich Sasów. Podczas pobytu w Rzymie otrzymał od papieża zgodę na rezygnację z biskupstwa. W ostatnich latach życia pełnił obowiązki opata w założonym przez siebie opactwie w Evesham.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Kot przeżył prawie godzinny cykl prania w pralce, uratował go weterynarz

2025-12-30 07:21

[ TEMATY ]

Włochy

kot

amayaeguizabal/pixabay.com

Pochłonięta przygotowaniami do Wigilii mieszkanka okolic Varese, na północy Włoch, uprała w pralce swojego ukochanego kota, nie wiedząc o tym, że wszedł do bębna. Zwierzę przeżyło 55-minutowy cykl prania, a uratowało go to, że temperatura była niska. Kotu pomógł wezwany w wigilijny wieczór weterynarz.

Portal Varese News opisał przypadek kota o pochodzącym z języka greckiego imieniu Anacleto.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję