Reklama

Katolickie Radio Zamość w służbie Ewangelii

Niedziela zamojsko-lubaczowska 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia to wielki dar Boży dla ludzi wszystkich czasów. W każdym człowieku jest tęsknota do prawdziwej miłości. Ostatecznie tę miłość ofiarowuje nam Pan Bóg. Miłość czystą i bezinteresowną, potwierdzoną śmiercią swojego jedynego Syna Jezusa Chrystusa. Bogu zależy na człowieku, dlatego chce dotrzeć do serca ludzkiego z tą Dobrą Nowiną powołania go do zbawienia. Czy jest coś większego i ważniejszego dla człowieka, jak osiągnięcie życia wiecznego? Nie! Chcę być zbawiony! To wołanie naszego życia. Woła twoje i moje wnętrze. Kościół ma misję głoszenia tej prawdy: Jezus Chrystus jest twoim Zbawicielem! Zadanie to wypełnia w różnoraki sposób. Jednym z nich jest ewangelizacja przez media. Środki społecznego przekazu mają ogromny pozytywny potencjał, który może służyć upowszechnianiu zdrowych wartości humanistycznych i rodzinnych i w ten sposób przyczyniać się do odnowy społeczeństwa (Orędzie Papieża Jana Pawła II na XXXVIII Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 2004 r.).
W dobie walki o człowieka i zachowania jego godności dużą rolę spełniają środki społecznego przekazu: radio, telewizja, prasa czy internet. Racjonalnie spoglądając na działalność mediów laickich, można wyciągnąć wniosek, że nie zależy im na odkrywaniu i zachowaniu prawdziwego człowieczeństwa. Wprost przeciwnie, widoczne jest niszczenie rodziny, brak odpowiedzialności za przyszłość młodego pokolenia i liberalny styl w postrzeganiu rzeczywistości. Mediom świeckim zależy bardziej na forsowaniu tego, co niepolskie, nieludzkie i niekatolickie. Jan Paweł II w cytowanym orędziu Media w rodzinie: ryzyko i bogactwo wyraża się w sposób zdecydowany. Stawka jest wysoka, bo każdy zamach na tę podstawową wartość, jaką jest rodzina, to zamach na prawdziwe dobro ludzkości. Stajemy wobec „być” albo „nie być” naszego człowieczeństwa, naszej rodziny, naszej wiary. Polak, katolik powinien stanąć na wysokości zadania, obronić rodzinę, ustrzec wiarę i zachować Ewangelię, jak czynili to nasi dziadowie. Do osiągnięcia tego celu musimy użyć wszystkich możliwych i godziwych środków. Jako spadkobiercy dziedzictwa Chrystusowego, chciejmy zjednoczyć się w dziele ewangelizacji przez media. Jest wiele ludzi, którzy rozumieją potrzebę wspierania tej drogi docierania z Dobrą Nowiną do ludzkich serc i umysłów.
19 września 2004 r., w Niedzielę Środków Społecznego Przekazu, w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Podhorcach zrodził się pomysł, aby powołać grupę ludzi, którzy będą wspierać duchowo i materialnie nasze Katolickie Radio Zamość. Pod nazwą Koło Przyjaciół Katolickiego Radia Zamość zebrała się trzydziestoosobowa grupa, aby służyć pomocą naszemu diecezjalnemu radiu w przemienianiu świata. Na spotkaniu organizacyjnym wyznaczone zostały cele. Po pierwsze, modlitwa o rozwój i owoce ewangelizacji dla Radia Zamość, jak również wsparcie duchowe dla całej działalności mediów, którym leżą na sercu sprawy dobra, miłości i pokoju. Po drugie, wsparcie materialne, które jest niezbędne dla funkcjonowania tego środka ewangelizacji. Musimy bronić tego, co jest naprawdę polskie, katolickie, nasze! To jest nasz obowiązek! Media doświadczają swoistego rodzaju kryzysu moralnego, ponieważ zbyt mało jest prawdziwie polskich środków przekazu. Znaczna część mediów docierających do przeciętnego odbiorcy jest w całości lub w części w posiadaniu zagranicznego kapitału. Ludziom za nim stojącym nie zależy na dobru człowieka. Powinniśmy się obudzić, poczuć się odpowiedzialnymi za naszą przyszłość! Bez naszego zaangażowania nie zdołamy zachować wiary w sobie i dla przyszłych pokoleń i nie spełnimy podstawowych wymogów Ewangelii. Apelujemy więc do innych wspólnot parafialnych, by jednocząc się w Kołach Przyjaciół Katolickiego Radia Zamość, pomagać Jezusowi Chrystusowi przemieniać ludzkie serca i umysły. Jezus potrzebuje nas także i tu, gdzie brakuje prawdy i miłości. Miłość Chrystusa przynagla nas (2 Kor 5, 14). Niech te słowa św. Pawła będą dla nas zachętą do świadomego włączenia się w posługę misji Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjny królewicz

Niedziela Ogólnopolska 9/2021, str. VIII

Wikipedia.org

„Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu” – napisał o Kazimierzu królewiczu ks. Jan Długosz. Kazimierz odznaczał się kultem maryjnym, należał do konfraterni paulińskiej.

Był synem Kazimierza Jagiellończyka. Jego matką była Elżbieta, córka cesarza Niemiec, Albrechta II. Jednym z jego wychowawców i nauczycieli był ks. Jan Długosz, kanonik krakowski. Na wychowanie królewicza mieli też wpływ dwaj późniejsi święci: profesor filozofii i teologii Jan z Kęt, który przygotowywał młodzieńca do sakramentu bierzmowania, oraz Szymon z Lipnicy, bernardyn, spowiednik przyszłego świętego Jagiellona.
CZYTAJ DALEJ

USA: Biały Dom potwierdził, że wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy

2025-03-04 07:09

[ TEMATY ]

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

PAP/EPA/Samuel Corum / POOL

Przedstawiciel Białego Domu potwierdził w poniedziałek w oświadczeniu dla mediów, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.

"Prezydent jasno dał do zrozumienia, że skupia się na pokoju. Potrzebujemy, aby nasi partnerzy również byli oddani temu celowi. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" - oświadczył przedstawiciel Białego Domu.
CZYTAJ DALEJ

Zełenski: Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny

2025-03-04 17:35

[ TEMATY ]

Ukraina

wojna

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

„Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa usiąść do stołu negocjacyjnego tak szybko, jak to możliwe, aby przybliżyć trwały pokój. Nikt nie chce pokoju bardziej niż Ukraińcy. Mój zespół i ja jesteśmy gotowi pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby osiągnąć trwały pokój” – napisał na platformie X.

Zełenski oświadczył, że jest gotowy do szybkiej pracy na rzecz zakończenia wojny. (…) A pierwszymi krokami może być uwolnienie więźniów, natychmiastowe zawieszenie broni na niebie - zakaz pocisków rakietowych, dronów dalekiego zasięgu, bombardowania infrastruktury energetycznej i innej infrastruktury cywilnej - oraz natychmiastowe zawieszenie broni na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo. Następnie chcemy bardzo szybko przejść przez wszystkie kolejne etapy i współpracować z USA w celu uzgodnienia mocnego porozumienia końcowego” – podkreślił ukraiński prezydent.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję