- Tu jest „dom chleba”, po hebrajsku: Betlejem. Betlejem, które będzie trwało nie jeden dzień tylko przez lata - mówił Ordynariusz warszawsko-praski. Ksiądz Arcybiskup podkreślił
ewangeliczną aktualność dzieła Caritas, wychodzącego naprzeciw ludziom biednym. Zaznaczył też potrzebę pokonywania barier i różnic społecznych w celu budowania nowych więzi międzyludzkich, przepojonych
dobrocią i życzliwością.
Na otwarcie i poświęcenie jadłodajni licznie przybyli przedstawiciele władz miejskich na czele z burmistrzem dzielnicy Praga Południe Tomaszem Kozińskim, a także ofiarodawcy i sponsorzy, bez których
nie mogłaby ona powstać.
Jest to czwarta jadłodajnia w diecezji warszawsko-praskiej, pozostałe znajdują się w Legionowie, Mińsku Mazowieckim i przy ul. Kawęczyńskiej w Warszawie. Koszt remontu i wyposażenia placówki -
150 tys. złotych - został w połowie sfinansowany przez miasto, a w połowie przez Caritas. Roczne utrzymanie będzie kosztować 200 tys. złotych, z czego 70% ponosi miasto, a 30% Caritas. W piwnicach
budynku ma powstać ogrzewalnia, czyli miejsce, gdzie bezdomni w ciągu dnia będą mogli się ogrzać i napić ciepłej herbaty.
Przedstawiciele władz miasta docenili wysiłki Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej i podziękowali ks. dyr. Krzysztofowi Uklei za całokształt działań w ramach 12-letniej współpracy.
Po uroczystości poświęcenia wszyscy uczestnicy ceremonii zjedli pierwszą grochówkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu