Reklama

Spoglądając

Świnki i Barbie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzina siedzi przy stole. Spóźniony obiad powszedniego dnia. Rodzice rozmawiają o sąsiadach i znajomych. Ojciec z podziwem mówi o kimś, komu udało się wykiwać wspólnika w interesach. Matka opowiada o bezrobotnych sąsiadach, co zeszli na dziady. Syn nic nie mówi, bo co ma mówić. Pracuje w Niemczech, ale już nie przy wykańczaniu mieszkań. Pomyślał o innym sposobie zarabiania, swoim ciałem, bo już dosyć miał tego tyrania za niewielkie pieniądze. Kinga, jego była dziewczyna, zaczęła od rozmów na czacie. Podobało jej się, że starsi panowie chcą się z nią umówić. Sama nie wie, jak to się stało, że wylądowała w hotelowym łóżku. Żąda już pieniędzy. Cieszy się, że taka zaradna. Zdaniem socjologa - dr. Jacka Kurzępy z Uniwersytetu Zielonogórskiego, autora książki Młodzież pogranicza - świnki, niemal w każdej lubuskiej miejscowości są młodzi ludzie, którzy się prostytuują. Większość dla pieniędzy.
Najmłodsza córka najwyraźniej się nudzi takimi rozmowami i szybko powraca do swoich zabawek. Ostatnio otrzymała od rodziców lalkę Barbie. Każda amerykańska dziewczynka posiada 7 takich lalek. Roczny dochód ze sprzedaży Barbie wynosi 1,7 mld dolarów. Co ciekawe, zainteresowane tą lalką są nie tylko małe dziewczynki, ale również dorosłe kobiety. Model urody prezentowany przez Barbie (długie blond włosy i szczupła sylwetka) od wielu lat jest ideałem piękności dla wielu pań. Nierzadko kobiety próbują za pomocą drakońskiej diety osiągnąć figurę swej idolki. Barbie jest wiecznie młoda, piękna i bezdzietna, jej życie to tysiące ubrań, piękne rezydencje, luksusowe samochody, najróżniejsze kosmetyki. Najmłodsza córka lubi przebierać lalkę w modne ubranka i ozdabiać ją makijażem. Już dawno znudziły ją zabawy polegające na opiece nad dziećmi i gotowaniu obiadów. Nie demonizując wpływu małej plastikowej lalki, trzeba stwierdzić, że nie jest on mały. Nie będzie przesadą, gdy powtórzę, że mała plastikowa Barbie kryje w swym wnętrzu duchową truciznę zagrażającą dzieciom. Zamiast tradycyjnych ról kobiecych, macierzyństwa proponuje kult ciała, przepych i próżność. W ten sposób dziewczynki uczą się nowych ról, mających polegać na robieniu kariery, przesadnym dbaniu o wygląd i wystawnym trybie życia.
Rodzina siedzi przy stole. Spóźniony obiad powszedniego dnia... To by były, z grubsza biorąc, moje zamyślenia po lekturze książki Młodzież pogranicza - świnki. Wolę nie udawać, że nie wiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: stan Ojca Świętego pozostaje stabilny

2025-04-01 12:48

[ TEMATY ]

Watykan

Foto Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej

Stan zdrowia papieża Franciszka jest stabilny, z pewnymi oznakami poprawy - wynika z informacji przekazanych przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Sytuacja zdrowotna papieża pozostaje stabilna. Badania krwi wykazują wartości w normalnym zakresie. Zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej wykonane kilka dni temu wykazało poprawę w obrazie zakaźnym płuc. Wszystkie terapie są kontynuowane: odnotowywana jest dalsza poprawa motoryki i oddychania oraz posługiwania się głosem. Wysokoprzepływowe natlenianie za pomocą kaniul nosowych koncentruje się głównie w nocy i w razie potrzeby.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: „Przecież nie cały umieram”

2025-04-01 20:54

[ TEMATY ]

felieton

św. Jan Paweł II

Milena Kindziuk

Red

Gdy w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o 21.37 zawyły syreny i rozległo się bicie dzwonów - zamarliśmy. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Wiedzieliśmy, że nic nie będzie już takie samo. Ulice i place przed świątyniami w całej Polsce do granic były naładowane emocjami. Stawały się niemym świadkiem tego, „co może jeden człowiek i co znaczy świętość”, jak pisał Czesław Miłosz.

Dziś, gdy mija dwudziesta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, na jego życie patrzymy z większym dystansem. Wyraźniej możemy zobaczyć, jak wielką lekcję życia i umierania dał nam Papież. I co to znaczy: nie lękać się śmierci i z ufnością odchodzić do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

2025-04-01 20:55

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

pixabay.com

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję