Spojrzenie w górę i wydaje się, że niebo zaraz spadnie nam na
głowę. Chmury przykrywają wierzchołki szczytów, wieje wiatr, deszcz,
zimno... Jednak dla nas nie jest to żadną przeszkodą. Już po raz
trzeci . w dniach 8-9 września br. Parafialny Oddział Akcji Katolickiej
z katedry rzeszowskiej pielgrzymował górskimi szlakami. Tym razem
pod hasłem "Mierz wysoko . orły tatrzańskie".
Niemal jesienną pogodą wita nas Zakopane w sobotni poranek
8 września. I nic nie wskazuje, że może coś się zmienić. Wyruszamy
na szlak . Hala Gąsienicowa piękna mimo pochmurnego nieba. Potem
przystanek w schronisku "Murowaniec" i dzielimy się na dwie grupy.
Kilka osób idzie "zdobyć" Zadni Granat z najwyżej położonym w Polsce
krzyżem (2240 m npm). Czeka ich wspinaczka na niezwykle trudnym odcinku,
zwanym "Orlą Percią". Reszta wyrusza przez Czarny Staw Gąsienicowy
do Koziej Dolinki (1852 m npm). Po drodze zaczyna padać, wieje wiatr,
śliskie kamienie zmuszają do szczególnej ostrożności. Odprawiamy
Drogę Krzyżową i wspinamy się coraz wyżej. Wreszcie Kozia Dolinka
i potem wspólny powrót obu grup do "Murowańca".
Wieczorem Msza sw. na Krzeptówkach sprawowana przez o. Mirosława
Drozdka i naszego opiekuna duchowego . ks. Stanisława Grzyba. W święto
Narodzenia Najświętszej Maryi Panny wysłuchaliśmy niezwykle ważnych
słów o znaczeniu macierzyństwa w życiu kobiety.
Następnego dnia znowu powitał nas deszcz i chmury. Jednak
dla nas teraz najważniejsza była Dolina Chochołowska i jedno z jej
odgałęzień . Szlak Jana Pawła II w Dolinie Jarząbczej. Został on
wytyczony dla upamiętnienia pobytu tutaj Papieża, który przeszedł
tym szlakiem w 1983 r., a w niedalekim schronisku na Chochołowskiej
Polanie spotkał się z Lechem Wałęsą. Szlak papieski kończy pamiątkowa
tablica: "W dniu dzisiejszym (tj. 23 czerwca 1983 r. . przypis. I.
F.) mogłem spojrzeć z bliska na Tatry i odetchnąć powietrzem mojej
młodości". Miejsce to jest celem wielu pielgrzymek.
Potem Msza św. w kaplicy św. Jana na Polanie Chochołowskiej.
Nie zwróciliśmy chyba większej uwagi na piękne słońce, które wówczas
zaświeciło. I nie ono wywołało szmer zachwytu. Ks. Stanisław, który
odprawiał Eucharystię wraz z opiekunem kapliczki . księdzem z parafii
Witów, ubrany był w przepiękny ornat, ozdobiony góralskimi haftami.
Zakończyliśmy kolejną pielgrzymkę "Szlakiem Krzyża". Te górskie rekolekcje
dają nam nowe siły duchowe do codziennego życia. Za rok pewnie znowu
spotkamy się na górskich szlakach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu