Reklama

Z listów pasterskich sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty

O stałym duchu pokuty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nawróćcie się do Mnie, (…) a Ja nawrócę się do Was” (Za 1, 3). „Nawróć nas, Panie, do Ciebie wrócimy” (Lm 5, 22). Oto słowa Bożego Objawienia. Możemy się z Bogiem pojednać, ale ostatecznie to Bóg sam musi nas do Siebie nawrócić. Prośmy Go o to nawrócenie. A my, nawróceni do Boga, obcujmy z Nim, z Bogiem żywym, Stwórcą - jak z Ojcem i kochając Go, kochamy z Nim i świat cały, i wszystkich ludzi, i bierzemy odpowiedzialność przed Bogiem za siebie, za ludzi, za sprawy świata. Z tego osobistego obcowania a Bogiem kształtujemy swoje sumienie. Sumienie i tylko ono, u Boga urobione, czyni nas pełnymi ludźmi. Zrywając zaś współżycie z Bogiem, niszczymy korzenie sumienia. Jako ludzie bez sumienia sprowadzamy na siebie i drugich wszelkie nieszczęścia.
Pomyślcie tylko przez chwilę: „Jaki ja będę, gdy wykreślę z siebie sumienie?” - Będę jak niewidomy, nie widząc, co dobre, a co złe. Z obcowania w przyjaźni i miłości z Bogiem będziemy mieli sumienie z prawdy i miłości. Bogiem wychowani, stawiając Go na miejscu naczelnym - równocześnie samych siebie bogacimy, siebie samych bogacimy w miłości, która umie iść do świata, do ludzi i mieć za świat i ludzi odpowiedzialność. Jesteśmy niezdolni do czynienia krzywdy. Dlatego nie dziwmy się, że uczony znawca przyszłości ludzkiej powie w telewizji: „Wychowanie człowieka do człowieczeństwa, co się nazywa humanizmem, może się udać tylko z tego, który nie jest tylko człowiekiem. Humanizm bez Boga to jak kwiat, ale ucięty z krzewu. Będzie on przez jakiś czas jeszcze trwał, ale musi zwiędnąć i zginąć. Odcięty od źródła życia, nie zakwitnie i nie będzie miał owocu”. Jak owo dwoje dzieci, zostawione w gnieździe wilcząt, bez opieki ludzkiej, nie zginęło z głodu, ale stało się dzikie jako owe wilczątka. Sam pokarm, jaki miały, nie uczynił ich ludźmi, brakowało im rozumu i miłości osób ludzkich, aby dojrzały na osoby ludzkie! A o ludziach dzisiejszej cywilizacji, wychowanych w najlepszych warunkach cywilizacyjnych, w świecie kina, teatru i dobrych warunków mieszkaniowych, powie policja: „Ci ludzie odnieśli się do ofiar swoich przestępstw, jak żadne zwierzę nie odniesie się do człowieka” - Pytam się, czy ludzie naprawdę Boży są zdolni do tego? - Tak, z Boga i tylko z życia z Nim - będziemy pełnymi ludźmi.
Drodzy Bracia! W okresie Wielkiego Postu tak bardzo pełnym Bożych zamysłów powtórzmy sobie ku rozważeniu słowa Bożych wezwań: „Nawróćcie się do Mnie - a Ja do was się nawrócę - Panie, Ty sam nawróć nas do Siebie, to i my do Ciebie z Twoją pomocą się nawrócimy. Chcemy z Ciebie być ludźmi. Chcemy z Ciebie mieć sumienie. Sumienie nasze miłością Twoją urobione sprawi, że do świata pójdziemy z odpowiedzialnością i za ziemskie rzeczy, i za ludzi. Przyniesiemy światu i ludziom miłość”. Słyszymy, że w milionowym mieście w jednym kościele przed rokiem spowiadało się 176 tys. ludzi za rok poprzedni, a już w następnym roku 301 tys. To ma swoją wymowę! Panie, prowadź nas. Stale na nowo nawracaj nas do Siebie. Daj nam stałego ducha nawrócenia, stałego ducha pokuty, abyśmy umieli pójść do Ciebie po rozgrzeszenie, po nowe życie - ludzkie z Ciebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję