Najpierw Ojciec Święty wspomniał, że dzień wcześniej odwiedził Piazza Armerina i Palermo na Sycylii z okazji 25. rocznicy śmierci bł. księdza Józefa (Pino) Puglisiego. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do umożliwienia tej wizyty, a więc władzom świeckim i kościelnym, „dzielnym pilotom” samolotów i śmigłowców, miejscowym biskupom, młodzieży, rodzinom i „całemu cudownemu ludowi tej przepięknej wyspy Sycylii za gorące przyjęcie”. „Niech przykład i świadectwo ks. Puglisiego nadal oświetlają was wszystkich i będą potwierdzeniem, że dobro jest silniejsze od zła a miłość silniejsza od nienawiści”. Życzył błogosławieństwa Bożego Sycylijczykom i ich ziemi.

Pozdrowił następnie osoby indywidualne oraz grupy i stowarzyszenia z Włoch i zagranicy, po czym przypomniał, że 14 bm. przypadało święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Z tej okazji postanowił rozdać wszystkim obecnym na Placu metalowe krzyżyki, będące „znakiem miłości Boga, który w Jezusie oddał za nas życie”. Zachęcił, aby zabrać je do domu i tam postawić na widocznym miejscu, w pokoju dziecięcym, dziadków lub gdziekolwiek indziej, aby go kontemplować i modlić się przed nim, gdyż „nie jest to przedmiot ozdobny”. „Spoglądając na Jezusa ukrzyżowanego widzimy nasze zbawienie” – dodał papież. Podkreślił raz jeszcze, że jest to jego bezpłatny dar dla wszystkich.

A dziękując siostrom zakonnym oraz biednym i uchodźcom za rozprowadzenie go, zwrócił uwagę, że „jak zawsze wiara przychodzi od maluczkich i pokornych”.

Rozdaniem ok. 40 tys. krucyfiksów zajęło się ponad 300 osób, o których wspomniał Ojciec Święty. Każdy krzyż został wykonany z posrebrzanego metalu i dołączono do niego kartkę z krótkim fragmentem w trzech językach przemówienia wygłoszonego przez Franciszka w czasie Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro 26 lipca 2013: „W Krzyżu Chrystusa jest cała miłość Boga, jest Jego niezmierzone miłosierdzie”.

A zakończenie rozdawania krzyży zajmujący się tym wolontariusze i potrzebujący otrzymają do papieża kanapki i napoje.