Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

„Flet victus, victor interiit”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Zwyciężyłeś? Ale za jaką cenę? Bywa przecież „pyrrusowe zwycięstwo”, takie, jak króla Epiru Pyrrusa w wojnie z Rzymem (280-275) - z nadmiernymi stratami. Tak bywa na przykład w ryzykownych zawodach sportowych.

Br. Stanisław Rybicki FSC: - W nagłówku naszych rozważań jest antynomia - tu: płacz, tam: śmierć zwycięzcy. My jednak za temat naszych refleksji weźmiemy „konanie” jako walor odkupieńczy, zwycięski. „Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa stało się widoczne w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie” (2 Kor 4, 11-12). Apostoł ciągle jakby umiera. Również obecnie - w naszym posłannictwie - kto chce żyć, musi dnia każdego współumierać z Chrystusem. Życie wiernych musi kiełkować i wzrastać na ustawicznym obumieraniu apostołów. Tę ideę akcentuje także Stanisław Wyspiański, gdy w Nocy listopadowej powiada: „Umierać musi, co ma żyć”.

- Nie musi więc być antynomii między „płaczem” a „agonią”. Jedno i drugie towarzyszy naszej ludzkiej doli i niedoli, nadając sens naszemu bytowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Chodzi jednak o to, by zarówno doli, jak i niedoli nadać sens humanizujący, bazujący na wartościach pokojowych, osobowościowych. Przewidując bliską śmierć, Apostoł Paweł z męstwem i godnością pisze: „Krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła” (2 Tm 4, 6). „Chwila rozłąki” to aluzja do rozstania się z najbliższymi nie bez „płaczu”. Nie jest to jednak odejście w nieznane, lecz powrót do domu Ojca, wejście do prawdziwej ojczyzny. W takiej sytuacji sama śmierć zatraca swoje groźne oblicze, człowiek oczekuje na nią z całym spokojem i pogodą ducha.

- Mimo wszystko życie nasze i jego kres to nie sielanka, bojowaniem jest bowiem życie człowieka. Stąd upomnienie Pawłowe: „Przygotujcie się więc do walki” (Ef 6, 14).

- W tym celu Apostoł uzbraja adresatów Listu do Efezjan do nieustannej walki duchowej z mocami ciemności. Źródłem zaś tej mocy duchowej i gwarantem zwycięstwa jest „Pan”, zmartwychwstały Chrystus, a nie sam tylko osobisty ludzki trud. Tarczą obronną przeciw napaściom szatańskim w walce z jego zakusami ma być wiara, którą trzeba się kierować „w każdym”. Wiara, gdy jest zastosowana w życiu, „gasi” zakusy wrogów zbawienia.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: powstańcy wielkopolscy podjęli walkę w imieniu kolebki polskości

2025-12-27 18:24

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu kolebki polskości - nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski - podkreślił prezydent Karol Nawrocki, który w sobotę w Poznaniu bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Podziel się cytatem - powiedział Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję