Reklama

Aspekty

Na rekolekcjach u Matki Cierpliwie Słuchającej

Z Piotrem Kirziejonkiem, przy okazji rekolekcji dla nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. w Rokitnie (1-3 luty), rozmawia Kamil Krasowski

[ TEMATY ]

rekolekcje

Rokitno

Szafarze Komunii św.

Karolina Krasowska

Piotr Kirziejonek jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. w parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze.

Piotr Kirziejonek jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. w parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAMIL KRASOWSKI.: - Jak długo pełni Pan posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii św. ?

PIOTR KIRZIEJONEK.: - Od pierwszego błogosławieństwa szafarzy, jeszcze w ubiegłym wieku, którego w parafii św. Mikołaja w Głogowie udzielił nam bp Adam Dyczkowski. Był to pierwszy rzut przygotowanych szafarzy. To była nowość w naszej diecezji i właśnie tam nastąpiło nasze posłanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

K.K: - Czym dla Pana jest ta posługa i jak ona wygląda na co dzień ?

P. K.: - Jestem posłany głównie do chorych. To jest moje zadanie, które odkryłem taką pogłębioną refleksją. Odkryłem, że najbardziej jestem potrzebny tym osobom, które nie mogą dotrzeć do kościoła, które tej posługi po prostu potrzebują. I z ich strony spotykam się z największym zrozumieniem; moja posługa jest doceniana i ja sam się w niej najbardziej odnajduję.

Reklama

Chorzy są skarbem Kościoła. To nie są moje słowa, ale jak dzieliłem się z jednym z kapłanów taką refleksją, to on właśnie zauważył, że chorzy mają szczególne powiedziałbym nie oko, a ucho u Pana Boga i ich modlitwy są najbardziej wysłuchiwane. Ogromnie się cieszę, że mogę z nimi obcować. Chorzy uczą mnie jak się modlić do Pana Boga, jak z Nim rozmawiać. U nich najbardziej zauważam to, że ich modlitwy są wysłuchiwane. Wielokrotnie „wykorzystuję” ich w ten sposób, że po prostu proszę ich – jako tych najskuteczniejszych w modlitwie i w wypraszaniu wszelkich łask – w tych intencjach, które spotykam w życiu moim i życiu Akcji Katolickiej, w której uczestniczę.

Był taki okres kiedy obawiałem się pójść do nich, bo z nimi trzeba rozmawiać w prawdzie. Ich trzeba traktować bardzo serio i uczciwie. I to jest taka pewna obawa, którą jako człowiek na początku miałem. Natomiast teraz już nie mam. Oni są wspaniali. Robię to z ogromną radością.

K.K.: - Jak Pan przeżywa obecne rekolekcje w Rokitnie ?

P. K.: - One, jak każde rekolekcje, są takim odświeżonym spojrzeniem na wszystko, co jest związane z wiarą, doświadczeniem Pana Boga. I generalnie rekolekcje czy dla szafarzy czy w Akcji Katolickiej czy te, które przeżywamy w parafii one są rekolekcjami, czyli takimi ćwiczeniami, rozważaniami duchowymi, tematycznymi po to, żeby przybliżyć się do Pana Boga. One po prostu są czasem duchowego wzrastania. Tak je odbieram. Dlatego chętnie jeździłem do Głogowa, gdzie jako Akcja Katolicka często mieliśmy rekolekcje. Dzisiaj jestem tutaj, u Matki Bożej Rokitniańskiej, ponieważ od dłuższego czasu pragnąłem być właśnie na rekolekcjach u Matki Cierpliwie Słuchającej. I to się stało.

2019-02-02 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mobilny konfesjonał zaparkował w mieście

Niedziela legnicka 40/2021, str. II

[ TEMATY ]

rekolekcje

SMS z Nieba

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Rekolekcjoniście towarzyszył proboszcz parafii ks. Wiesław Walendzik (z prawej)

Rekolekcjoniście towarzyszył proboszcz parafii ks. Wiesław Walendzik (z prawej)

25-letni mercedes, który został przerobiony na konfesjonał, należy do Fundacji „SMS z Nieba”.

Od 15 do 18 września to specjalnie oznakowane auto można było zobaczyć od godz. 13 do 14 przed budynkiem legnickiego ZUS, potem na parkingu jednego z hipermarketów, czy też w centrum miasta, na placu Słowiańskim. W mobilnym konfesjonale na wiernych, którzy chcieliby skorzystać z sakramentu spowiedzi czekał ks. Rafał Jarosiewicz, misjonarz Miłosierdzia, powołany przez papieża Franciszka. To kapłan diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, który przyjechał do legnickiej parafii św. Jadwigi Śląskiej, gdzie głosił rekolekcje ewangelizacyjne. Mobilny konfesjonał działa od 12 stycznia 2014 r. Natomiast od kwietnia 2020 r. pełni także funkcję mobilnego Pomnika Wdzięczności, jako wyraz wdzięczności dla wszystkich osób, które przekazując swoje datki pomogły ufundować 46 respiratorów dla polskich szpitali w ramach inicjatywy www.ZanurzeniWMilosci.pl .
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Nowe fakty w sprawie zabójstwa księdza z Kłobucka

2025-02-14 10:15

[ TEMATY ]

śmierć księdza

morderstwo kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Wbrew wcześniejszym planom nie w sobotę, ale jeszcze w piątek po południu dojdzie do przesłuchania 52-latka, zatrzymanego w sprawie zabójstwa proboszcza w plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (Śląskie) – podała prokuratura.

W czwartek ok. 19 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury. Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy w budynku znaleźli zwłoki 58-letniego proboszcza. W tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu – opisywała w czwartek wieczorem policja. Ujęty mężczyzna to 52-latek, mieszkaniec Kłobucka.
CZYTAJ DALEJ

Co nas tutaj doprowadziło?

2025-02-15 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia lubi zataczać koła, a ludzie często zapominają, kto i w jaki sposób kładł podwaliny pod dzisiejszy stan. Donald Tusk, który dziś przybiera szaty moralizatora, ostrzegając przed prorosyjskimi sympatiami w Europie, był jednym z tych, którzy pomagali Kremlowi w rozgrywaniu własnych interesów. To on przez lata wpisywał Polskę w rolę niemego świadka, który nie tylko nie przeszkadzał Berlinowi i Moskwie w ich wspólnych planach, ale wręcz dodawał im legitymacji.

Władimir Putin nie stał się zagrożeniem z dnia na dzień. To proces, który trwał latami. Kto go wyhodował? Niemcy, dla których reset w relacjach z Rosją był kluczowy z punktu widzenia ich interesów gospodarczych, i polski rząd, który od 2007 roku zapewniał im spokój na wschodniej flance i był gwarantem realizacji niemieckich interesów i powiększania hegemonii w Europie. Takie polityczne zabezpieczenie pozwoliło Putinowi uderzyć najpierw w Gruzję, a później – w Ukrainę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję