Reklama

„Missa latina” Szostaka

23 marca Filharmonia Łódzka zaprosiła na koncert oratoryjny w 75. rocznicę urodzin i 55-lecie pracy artystycznej swego długoletniego szefa, dyrygenta i kompozytora - Zdzisława Szostaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O Jubilacie mówi się, że „ma zawsze partyturę w głowie, a nigdy głowę w partyturze”. Absolwent katowickiej PWSM (uczeń Malawskiego i Szabelskiego) dał się najpierw poznać jako dyrygent chóralny i symfoniczny na Śląsku, a następnie jako kierownik artystyczny Filharmonii Poznańskiej. Od 1971 r. - zaproszony przez Henryka Czyża - związał się z Filharmonią Łódzką, obejmując stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych i stałego dyrygenta. Z zespołem tym odnosił liczne sukcesy, m.in. podczas występów zagranicznych. Dokonał też szeregu nagrań. Gościnnie dyrygował prawie wszystkimi orkiestrami symfonicznymi w kraju oraz wykładał w łódzkiej Akademii Muzycznej. W wolnych chwilach komponował - zarówno tzw. muzykę autonomiczną, jak i filmową.
Wspomniany koncert Zdzisław Szostak osobiście poprowadził zza dyrygenckiego pulpitu, uczestnicząc w ten sposób w prawykonaniu własnego dzieła: Missa latina na solistów, chór i orkiestrę. Trwająca 7 kwadransów msza jest kompozycją synkretyczną pod względem stylistycznym, inspirowaną chorałem gregoriańskim, barokową polifonią, romantyczną i impresjonistyczną fakturą orkiestrową, dokonaniami moderny. Zawiera także cytaty z muzyki filmowej samego twórcy.
Sporo jest w tym utworze momentów prawdziwie poruszających, silnie oddziałujących dramaturgią, jak np. Crucifixus, utrzymane w konwencji zmierzającego stopniowo do kulminacji, marsza żałobnego.
Interesująco wypadli soliści: Anna Cymmerman - sopran, Eugenia Rezler - alt, Piotr Kusiewicz - tenor i Piotr Nowacki - bas, aczkolwiek w partii sopranistki nazbyt duża wydała się wibracja. W charakterystycznej dla nowej sali, nieprzyjaznej dla stojącego w głębi estrady chóru akustyce, posłużono się tym razem wzmocnieniem mikrofonowym, co nie sprzyjało naturalności brzmienia i wyrównaniu głosów. Do ogólnego, pozytywnego jednak w sumie, efektu przyczyniła się dobra gra orkiestry. Koncert zakończyły życzenia i gratulacje dla Jubilata. Ad multos annos!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół świdnicki ma czterech nowych diakonów

2024-05-11 15:00

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

bp Adam Bałabuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

W przeddzień uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, w sobotę 11 maja, w katedrze świdnickiej odbyła się uroczysta liturgia, podczas której bp Adam Bałabuch udzielił święceń diakonatu czterem świdnickim alumnom.

W gronie wybranych przez Kościół do posługi diakona znaleźli się: Jakub Dominas z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu, Marcin Dudek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie, Aksel Mizera z parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim, Piotr Kaczmarek z parafii Św. Jakuba Apostoła w Małujowicach z archidiecezji wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję