Reklama

Na krawędzi

Podejmijmy spuściznę!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cały świat pogrążony był i jest w modlitwie, w której przedziwnie mieszają się wdzięczność, tęsknota, prośba, lęk. Wdzięczność za wszystko, czego Jan Paweł II, niezwykły mocarz ducha, dokonał w swoim życiu, wdzięczność, w której jest także świadomość, że przecież On miał prawo wreszcie odpocząć w ramionach Tego, któremu całe życie tak ofiarnie służył i którego tak ukochał. Miał prawo - ale ta świadomość nie zmniejsza naszej tęsknoty... Prośba - najpierw była to dziecięca niemal prośba, by jeszcze z nami pozostał, a jeśli Pan chce wziąć Go już do siebie, to aby oszczędził Mu cierpienia. Potem była to prośba o to, by Pan zechciał przyjąć swego gorliwego sługę. Stopniowo, patrząc na to, co działo się w kościołach i na ulicach, nabierałem przekonania, że to zaczyna być już prośba do Niego o wstawiennictwo. Przecież to niemożliwe, żeby On całkiem zakończył swoją pracę, by tylko odpoczywał! On taki nie jest, On będzie nadal czuwał, już tam, na górze, będzie tymi dobrymi oczyma wpatrywał się w Pana, z którym już będzie „twarzą w twarz”, i w nas, tęskniące i zagubione sieroty.
I był też lęk - co z nami będzie, gdy zabraknie Papieża, człowieka, który jak nikt inny czynił naszą epokę bardziej ludzką? Odszedł Ojciec - co zrobimy z tą naszą nagłą dorosłością? Pierwsze reakcje są zupełnie niezwykłe, wyglądają jak cud. Pełne kościoły, place i ulice modlących się spontanicznie ludzi, młodzież SMS-ami skrzykująca się na modlitwę, uczniowie gromadzący się w szkołach na modlitwie i składający spontanicznie ślubowania, kibice przerywający mecze i głoszący pojednanie po dziesięcioleciach walk, media publiczne i prywatne, które prowadzą wielodniowe, nieprzerwane rekolekcje... Kto byłby w stanie coś takiego przewidzieć, kto umiałby sobie to wyobrazić?!
Skończyło się najbardziej dramatyczne kazanie Papieża - kazanie niemal bez słów, za to pełne treści i konsekwencji. Kazanie o śmierci, o umieraniu. On się naprawdę nie lękał, On naprawdę otworzył drzwi Chrystusowi z pogodą i radością, dał przejrzyste świadectwo, że naprawdę całe życie szedł do Niego. Skończyło się nasze trwanie przy ciężko chorym Ojcu Świętym. Ale praca, do której Papież cały czas nawoływał, musi trwać. Musi trwać otwieranie drzwi Chrystusowi do wszystkich sfer ludzkiego życia.
Także dlatego szczecińscy Dominikanie we współpracy z wieloma wspólnotami i pod patronatem abp. Zygmunta Kamińskiego zapraszają na kolejny Tydzień Społeczny. Światłem Chrystusa trzeba bowiem przepoić nasze polskie relacje wobec Ojczyzny, nasze budowanie polskich rodzin, tworzenie dobrego państwa, dobrej gospodarki, dobrych, twórczych relacji ze wschodem i zachodem Europy.
Tydzień w tym roku potrwa od 18 do 22 kwietnia, spotkania odbywać się będą codziennie od godz. 17.00 w kaplicy przy kościele św. Dominika. W pierwszym dniu porozmawiamy o patriotyzmie. Bo choć największe autorytety odchodzą, Polska trwa. To jaka ona jest, zależeć będzie już tylko od nas. W rozmowie szczecinian wezmą udział Stefan Niesiołowski i Aleksander Hall. Porozmawiamy też o rodzinie - bez niej wszak nie ma szans na dobre społeczeństwo, dobre państwo. Małżeństwo i rodzina zawsze były w centrum troski Ojca Świętego, a szczecińskie środowisko tę troskę chętnie podejmowało. Niech to trwa - a w dyskusję wprowadzi m.in. red. Zbigniew Nosowski z Więzi oraz Robert Friedrich, twórca zespołu „Arka Noego”.
Porozmawiamy także o polskim państwie, polskiej pracy i polskim gospodarowaniu. Czy polska polityka, polskie prawo, polski obyczaj uczestniczenia w życiu publicznym, polska pamięć o przeszłości wreszcie - czy to wszystko pomaga każdemu z Polaków w rozwoju, w byciu dobrym człowiekiem? W nauczaniu Papieża nie brak wskazań - zwłaszcza w homiliach, czasami słusznie gniewnych, jak np. ta z 1991 r., zwłaszcza w mocarnej encyklice Centesimus annus. W dyskusji pomogą nam m.in.: Tadeusz Mazowiecki, Kazimierz Wóycicki, Roman Kluska i Dominika Wielowieyska. Ojciec Święty budował zjednoczoną Europę, w której łączy się tradycja Zachodu i Wschodu. Porozmawiamy i o tym, jak tę odpowiedzialność mamy podjąć my, Polacy, naród na skrzyżowaniu dróg. W sprawy zachodnie wprowadzi nas Irena Lipowicz (do niedawna ambasador Rzeczypospolitej w Austrii) i Bohdan Cywiński, całym sercem pracujący na rzecz Wschodu.
A w tle - i tego nie przewidywaliśmy - będziemy mieli konklawe, kardynałowie będą wybierać nowego Papieża. Będziemy tym wyborom towarzyszyć, podejmując naukę Jana Pawła II i patrząc w przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. W. Węgrzyniak: Świętość to jest coś normalnego i codziennego

2025-12-30 09:38

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! - mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, rekolekcjonista i teolog, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podczas Mszy św. odpustowych w parafii św. Rodziny w Łodzi-Retkini.

Rekolekcjonista w swojej homilii pokazał Świętą Rodzinę w jej codzienności i wymienił pięć cech tej rodziny. - Boże, Ty w Świętej Rodzinie dałeś nam wzór życia - śpiewaliśmy w pieśni na wejście. Chcemy patrzeć na ten wzór, który został nam tu dany czy coś trzeba przyfastrygować w naszym życiu czy doszyć. Normalność. My świętość pomyliliśmy z nadzwyczajnością, tak jak można by zdrowie pomylić z mistrzostwami świata. Aby być mistrzem świata, musisz być zdrowym, ale nie musisz być mistrzem świata, by być zdrowym. Świętość to jest coś normalnego, codziennego. Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! Najważniejsze jest zdrowie nie tylko ciała ale o duszy. Drugie to niepowtarzalność. Święta Rodzina to nie jest wzór o wychodzeniu za mąż, posiadaniu dziecka itp. Każdy święty jest niepowtarzalny. On tylko pokazuje, że można zostać świętym też nadzwyczajnie i że każdy z nas jest oryginałem. Każdy z nas ma swoją cechę świętości, zastanówmy się jaka jest moja cecha charakteru. Niepowtarzalność Świętej Rodziny jest piękna – przekonywał ks. Wojciech Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Rok dwóch papieży – podsumowanie

2025-12-30 06:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Leon XIV

pl.wikipedia.org

Papież Franciszek i papież Leon XIV

Papież Franciszek i papież Leon XIV

Mijający rok przebiegał pod znakiem pontyfikatów dwóch papieży: Franciszka, zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny 21 kwietnia i jego następcy – Leona XIV, wybranego 8 maja. Każdy z nich na swój sposób odcisnął piętno na roku 2025.

Zanim 14 lutego Ojciec Święty Jorge Bergoglio trafił do rzymskiej kliniki im. A. Gemellego z powodu obustronnego zapalenia płuc, zdążył od 16 stycznia przyjąć 14 polityków – mężczyzn i kobiet – z 8 krajów i 5 organizacji międzynarodowych. Pierwszą z tych osób była Nosipho Nausca-Jean Jezile z Republiki Południowej Afryki, przewodnicząca Światowego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Żywnościowego, ostatnim zaś – premier Słowacji Robert Fico, którego papież przyjął w Watykanie tuż przed wyjazdem do szpitala.
CZYTAJ DALEJ

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję