Reklama

Kościół

Relikwia Świętego Czepka wystawiona do publicznego kultu

W Cahors w południowej Francji po raz pierwszy od 1960 r. wystawiono do publicznego kultu wiernych relikwię Świętego Czepka, który zgodnie z żydowskim zwyczajem był nałożony na głowę Chrystusa po złożeniu Jego ciała do grobu. Okazją ku temu jest 900-lecie tamtejszej katedry św. Szczepana.

[ TEMATY ]

relikwie

męka pańska

wikipedia.pl

Katedra św. Szczepana w Cahors we Francji

Katedra św. Szczepana w Cahors we Francji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwia Świętego Czepka jest czczona w Cahors co najmniej od XII w. Trafiła tam albo za pośrednictwem Karola Wielkiego już 803 r., albo została przywieziona po upadku Konstantynopola w 1204 r. Nadzwyczajne wystawienie relikwii Męki Pańskiej zainaugurowano wczoraj na rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia. Swoje przesłanie skierował też Ojciec Święty. Zapewnił, że łączy się w radości i modlitwie z wiernymi, którzy uczestniczą w tych jubileuszowych uroczystościach. „Niech pomogą one chrześcijanom, pielgrzymom i wszystkim przybyszom w ponownym odkryciu życia duchowego, poprzez otwarcie swego serca na Pana Jezusa” – napisał papież Franciszek.

Relikwia Świętego Czepka została wystawiona w absydzie katedry św. Szczepana. Pozostanie tam do 8 grudnia. Jak mówi Jeanne Dumont, koordynator jubileuszy katedry w Cahors, wydarzenie to cieszy się wielkim zainteresowaniem. Przywraca nas bowiem do źródeł naszej wiary.

"Ta relikwia to bardzo konkretny znak śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Ewangelia mówi nam, że św. Jan wszedł do grobu i zobaczył złożone chusty. Zobaczył i uwierzył. To właśnie chcemy zaproponować wszystkim pielgrzymom, aby przyszli, zobaczyli, oddali cześć tym relikwiom i wierzyli. Wszystkie relikwie Chrystusa budzą wielkie zainteresowanie wiernych, bo prowadzą nas one do źródła naszej wiary, do samego Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał za każdego z nas. Te relikwie w sposób namacalny przypominają nam o tym. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy ludzie szukają sensu swego życia, ale szukają też znaków obecności Chrystusa. Święty Czepek, podobnie jak inne relikwie Męki Pańskiej, są na pewno takim znakiem" - powiedziała Radiu Watykańskiemu Jeanne Dumont.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-15 17:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misterium Męki Pańskiej w czasach epidemii

Niedziela przemyska 13/2021, str. VI

[ TEMATY ]

misterium

męka pańska

Adam Robel

W role biblijne wcielają się mieszkańcy Beska

W role biblijne wcielają się mieszkańcy Beska

Kiedy dochodzą do nas kolejne informacje związane z sytuacją epidemiologiczną na świecie, w parafialnych i gminnych ośrodkach powstają już nowe pomysły na przybliżenie tajemnic męki i zmartwychwstania Chrystusa.

Pierwsze prace zaczynają się już po Orszaku Trzech Króli, czyli początkiem stycznia. Zabierają wiele czasu i energii. Na wszystkie działania składają się: stworzenie oryginalnego scenariusza, każdego roku innego; następnie pomysł na ujęcie historii Męki Pańskiej należy dostosować do istniejących warunków, możliwości lokalowych, a także umiejętności aktorów mających się wcielić w poszczególne role.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję