Reklama

Niedziela Lubelska

41. Piesza Pielgrzymka z Lublina na Jasną Górę

Chełm wędruje na Jasną Górę

Tadeusz Boniecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sierpniu cała Polska rusza pieszo w trasę na pielgrzymi szlak wiodący do Częstochowskiej Matki. Na naszych drogach można spotkać wiele rozmodlonych, rozśpiewanych i jednocześnie zadumanych grup pielgrzymów.

Tradycyjnie najwcześniej w archidiecezji lubelskiej doroczną pieszą wędrówkę do Częstochowy rozpoczęli 1 sierpnia pątnicy z Chełma. Przewodnikiem chełmskiej siedemnastki jest w tym roku ks. Mariusz Kruk. Duchową pomocą służy pielgrzymom przez pierwsze dni pielgrzymowania również neoprezbiter ks. Tomasz Sawicki. Po kilku dniach do księdza przewodnika dołączył drugi neoprezbiter, ks. Szymon Majewski, wikariusz z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. W grupie pielgrzymkowej najwięcej w tym roku jest osób starszych, również emerytów mających więcej czasu na rekolekcje w drodze. Powierzają wszystkie swoje troski Matce Bożej, bo Ona zawsze wysłucha i pomoże znaleźć rozwiązanie nawet najtrudniejszych spraw, przedstawiając je swojemu Synowi. Przybywających na Górę Chełmską pielgrzymów można było rozpoznać nie tylko po radosnym uśmiechu, lecz i po ogromnych bagażach, walizkach i plecakach. Na dwutygodniowe pielgrzymowanie w drodze z chełmską grupą wybrało się 100 osób, czyli mniej więcej tyle samo co w roku ubiegłym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chełmską pieszą pielgrzymkę rozpoczęła Msza św. koncelebrowana w sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej. Eucharystii przewodniczył ks. Mirosław Ładniak. Słowo powitania do pielgrzymów skierował ks. Andrzej Sternik, proboszcz. - Cieszymy się, że nie tylko tradycja, ale i potrzeba wiary i pielgrzymowania towarzyszy waszym sercom. Wy jesteście dla Matki Najświętszej i Pana Jezusa najważniejsi. Jesteście też naszymi ambasadorami. Dlatego chcemy się za was modlić, aby każdy dzień pielgrzymowania był wielkim duchowym doświadczeniem - mówił ksiądz proboszcz. W słowie wstępnym ks. Mirosław Ładniak podkreślił, że z Chełma pielgrzymi wyruszają po raz 40. Na szlak do Częstochowy. - To wszystko powoduje, że tutaj dzieją się wielkie cuda, tutaj pisze się historia naszych serc. Historia życia, która daje początek odkrywania Pana Boga. A w tym roku będziemy to czynili pod hasłem „W mocy Ducha Świętego” - zaznaczył.

Reklama

Homilię podczas pielgrzymkowej Eucharystii wygłosił ks. Mariusz Kruk, przewodnik „siedemnastki”. - Bracia i siostry, to sformułowanie mocniej brzmi zwłaszcza na pielgrzymce. To jest sformułowanie dzieci Bożych, dzieci Kościoła, czyli braci i sióstr w Chrystusie Panu - mówił. Wspomniał o tym, że całe życie jest pielgrzymowaniem. - Można pielgrzymować mając świadomość, że Bóg jest naszym Ojcem, Matka Boża naszą Matką, albo bez tej świadomości. My, którzy chcemy iść do sanktuarium maryjnego, do Królowej Polski, której tak wiele zawdzięczamy jako Polacy, idziemy w konkretnym celu. To fenomen polskiej ziemi i całego świata, że każdego roku latem tysiące Polaków pielgrzymują - podkreślił. Pielgrzymowanie jest po to, aby obronić wiarę i wartości w życiu, z których nie można zrezygnować. Kaznodzieja nawiązał do obecnej sytuacji walki z Kościołem w Polsce i aktów profanacji Mszy św., najświętszych wizerunków przez skrajne ideologicznie i wrogie Kościołowi środowiska. - Nie mogę zdezerterować. Dzisiaj buntują się nasze serca, gdy widzimy, co się dzieje w naszej katolickiej Polsce, gdzie profanuje się wizerunek Tej, do której zmierzamy, gdzie są coraz częstsze ataki na księży i świątynie; na to wszystko co dla nas najświętsze, bo wywodzące się z wiary naszych ojców; w świecie w którym próbuje się na siłę przekonywać większość, że rzeczy i postawy nienormalne muszą być znane za normalne. Przez taką Polskę będziemy iść z Chełma na Jasną Górę - podsumował ks. Mariusz Kruk.

17-tka wyruszyła na drogę pątniczego trudu z radosnym śpiewem, przy akompaniamencie instrumentów muzycznych i scholi. Uczestnicy pielgrzymki szli ulicami miasta. W centrum Chełma, zarówno na pl. Łuczkowskiego jak i całej ulicy Lubelskiej, przechodzących pątników serdecznie pozdrawiali mieszkańcy. Na krótką chwilę cała kolumna zatrzymała się przed kościołem Rozesłania Św. Apostołów. Tradycyjnie na spotkanie wyszedł im ks. Józef Piłat, proboszcz który również udzielił wyruszającym w drogę kapłańskiego błogosławieństwa. Pielgrzymi klęcząc przed bramą barokowej świątyni pozdrawiali Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Do granic miasta odprowadzały ich rodziny, znajomi, przyjaciele.

Reklama

Pątnicy na trud pielgrzymowania zdecydowali się z różnych powodów. W swoich sercach nieśli intencje związane z rodziną, znajomymi i przyjaciółmi. Jednak w swoich modlitwach pamiętali też o Ojczyźnie, Kościele, kapłanach, misjonarzach, chorych i cierpiących oraz opuszczonych i bezdomnych. - To jest moja kolejna pielgrzymka do Częstochowy. Czasy się zmieniły, są jakby trudniejsze. Upadek obyczajów i moralności, zwiększone problemy w życiu i rodzinie. Trzeba zatem prosić naszą Panią Jasnogórską, aby wstawiła się za nami u swojego Syna i wspierała w tych trudnych chwilach - dzieliła się Maria z Chełma. - Dla mnie motywem decydującym podjęcia tej pielgrzymki jest chęć szukania Pana Boga, bo czuję, że ostatnio się od Niego oddaliłem. Jednak mam świadomość, że człowiek nie może zrozumieć siebie w pełni bez Chrystusa, coś w tym jest - dzielił się Andrzej. - To już 15. moja pielgrzymka - mówiła z radością Lucyna z Chełma. - Za każdym razem idę do naszej Mamusi, aby dziękować za kolejny przeżyty rok. Przeprosić i odpokutować za wszystkie błędy, zniewagi i brak wiary w to, co dobre - mówiła. - Zdałem maturę i idę za to podziękować. Chcę prosić też Matkę Bożą o światło i wybór dalszej drogi życiowej - mówił Leszek.

W ciągu dwóch tygodni wędrówki „siedemnastka” miała do pokonania 360 kilometrów. Cała trasa została podzielona na kilkanaście odcinków. Na pierwszy krótki odpoczynek pielgrzymi tradycyjnie zatrzymali się w miejscowości Rudka, tuż za rogatkami Chełma. Podobnie jak w poprzednich latach, na dłuższy odpoczynek połączony z gorącym posiłkiem pątnicy stanęli w Rejowcu Osadzie. Pierwszy 25 kilometrowy odcinek szlaku do Częstochowy pielgrzymi zakończyli wieczornym Apelem Jasnogórskim w miejscowości Krupe. 2 sierpnia z chełmskimi pątnikami połączyła się grupa krasnostawska. Po kilku dniach wędrowania obie grupy połączyły się z innymi lubelskim grupami. Od tego czasu już jako jedna wspólna kolumna wszyscy szli do Czarnej Madonny.

2019-08-05 10:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła wybitna socjolog i analityk polityczny prof. Jadwiga Staniszkis

2024-04-15 18:08

pl.wikipedia.org

Zmarła wybitna socjolog i analityk polityczny prof. Jadwiga Staniszkis. W przyszłym tygodniu ukończyłaby 82 lata. Informację o śmierci profesor potwierdziła PAP w poniedziałek po południu córka zmarłej Joanna Staniszkis.

Jak poinformowała rodzina zmarłej pogrzeb prof. Jadwigi Staniszkis odbędzie się w czwartek 25 kwietnia w kościele w Podkowie Leśnej. (PAP)

CZYTAJ DALEJ

Życie jest najważniejsze [Felieton]

2024-04-15 14:00

Karol Porwich/Niedziela

Temat życia i śmierci od zawsze budzi dużo emocji. I nie chodzi tylko o moment odejścia z tego świata. Każdego dnia toczy się walka o ludzkie życie, to najbardziej niewinne, a coraz bardziej rozochocona lewicowa machina próbuje udawać, że to wszystko dla dobra Polek.

Bardzo często, kiedy pojawia się temat aborcji, mam przed oczami panią w podeszłym wieku, która zapłakana chodziła po ulicach wrocławskiego Ostrowa Tumskiego. Byłem wtedy diakonem, a ona zapytała się, czy w katedrze może się wyspowiadać z zabicia swojej dwójki dzieci. I zaczęła opowiadać, że gdy w latach 60-tych dokonywała aborcji mówiono jej, że to nic takiego. “Wiedzy nie mieliśmy wtedy żadnej. Mówili, że to dla mojego dobra. A dziś po latach, gdy widzę, jaka to straszna rzecz, cały czas to do mnie wraca. Zabiłam swoje dzieci”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: troska o powołania w Kościele nie jest rekrutacją kandydatów

2024-04-16 14:17

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Episkopat News

Troska o powołania w Kościele katolickim nie jest próbą rekrutacji kandydatów do pustoszejących seminariów i nowicjatów, ale pomocą człowiekowi w odkryciu jego miejsca w świecie – powiedział delegat KEP ds. powołań bp Andrzej Przybylski.

W IV niedzielę wielkanocną, nazywaną niedzielą Dobrego Pasterza, 21 kwietnia w Kościele katolickim obchodzony będzie 61. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W Polsce rozpoczyna on tydzień modlitw o powołania do szczególnej służby w Kościele. W tym roku pod hasłem "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję