Reklama

Ekumeniczna modlitwa w Budapeszcie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchu Święty, choć każdy człowiek nosi w sobie jakąś ciemność, czasem większą, czasem mniejszą, to jednak w każdym z nas Ty jesteś obecny, a Twoja obecność jest wewnętrznym światłem.

W malowniczej Burgundii, na południu Francji znajduje się mała wioska - TaizeM. To właśnie w niej w 1940 r. brat Roger założył Wspólnotę ekumeniczną, która obecnie liczy ok. 100 braci z 25 krajów. Co więcej, jest to całoroczne "centrum modlitwy o pokój i pojednanie", które raz do roku, w ramach Europejskich Spotkań Młodych, przenosi się do kolejnych miast europejskich. W tym roku - do Budapesztu.

Rytm życia w TaizeM wyznacza dźwięk dzwonów, które trzykrotnie każdego dnia wzywają na modlitwę. A jest to modlitwa niezwykła... Kolorem, który dominuje w Kościele Pojednania, jest stonowany, ciepły pomarańcz, który przepięknie odbija płomienie wielu świec otaczających ołtarz. Zgromadzeni siadają lub klękają do modlitwy na ziemi. Zawsze w centrum zasiadają bracia ze Wspólnoty. Słychać śpiew kanonów, które tak bardzo kojarzą się nam z TaizeM, a które, dzięki uniwersalności tekstu i prostocie melodii, są doskonałym narzędziem wspólnej modlitwy młodych z tak wielu różnych części świata. Po czytaniach z Pisma Świętego (w kilku językach) następuje głęboka cisza umożliwiająca kontemplację, a tym samym osobiste przeżycie spotkania z Bogiem. Równie ważne są spotkania w międzynarodowych grupach, podczas których nikt nikogo nie stara się przekonywać, czy dowodzić swoich racji. Są one raczej dzieleniem się naszym przeżywaniem chrześcijaństwa. Wartym podkreślenia jest fakt, iż do TaizeM przybywają zarówno ludzie głęboko wierzący, uformowani i zaangażowani w życie religijne, jak i poszukujący, czy wręcz zagubieni. Dlatego też bracia w prowadzonych rozważaniach starają się zwracać uwagę przybyłych na to, co szczególnie istotne dla wszystkich chrześcijan: co nas łączy, a nie dzieli! Pobyt w TaizeM to również szansa na spotkania ludzi o podobnym systemie wartości oraz zawarcie trwałych i głębokich przyjaźni.

Zarówno wystrój świątyni, jak i rytm dnia będą niemal identyczne podczas zbliżającego się Europejskiego Spotkania, które na przełomie tego roku odbędzie się w Budapeszcie. "Nigdy nie zamierzaliśmy tworzyć wokół siebie ´ruchu´ - mówi brat Marek ze Wspólnoty ekumenicznej braci z TaizeM. - Młodzież zachęcamy, aby angażowała się w Kościołach lokalnych, we własnych parafiach, w swoich miejscowościach. Aby im w tym pomóc, TaizeM animuje Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię, której pierwszy etap miał miejsce w 1978 r.".

Od 28 grudnia 2001 r. do 1 stycznia 2002 r. dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całej Europy zostaną ugoszczone w Budapeszcie. Nad brzegiem Dunaju, w mieście, którego mosty są niejako symbolem więzi między Wschodem i Zachodem, rodziny i parafie będą gorąco przyjmować pielgrzymów zaufania, którzy przybędą z różnych kontynentów. Ten nowy etap Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię będzie XXIV Europejskim Spotkaniem Młodych, organizowanym przez TaizeM. Uczestnictwo w tym spotkaniu jest okazją, by przygotować się do bycia człowiekiem zaufania i pojednania w rodzinie ludzkiej, poczynając od pojednania z tymi, z którymi stykamy się na co dzień.

Reklama

Jak być zaczynem zaufania i pokoju?

"Odpowiedzi na to pytanie będziemy szukać wraz z młodymi ludźmi ze wszystkich kontynentów - wyjaśnia Bernadeta Gierszewska, koordynator diecezjalny TaizeM w Budapeszcie. - Nie chodzi o to, by tylko wpisać się na ´listę´ do Budapesztu, ale by rozpocząć tę pielgrzymkę już teraz, aby w zabieganym świecie zatrzymać się i trwać we wspólnocie na modlitwie w komunii z Bogiem". I właśnie dlatego, aby dobrze przygotować się do udziału w spotkaniu, od września w różnych miejscowościach poszczególnych krajów europejskich, a więc także w Polsce, organizowane są spotkania modlitewne.

Także na Węgrzech trwają przygotowania. Już od kilku tygodni są już w Budapeszcie bracia ze Wspólnoty, siostry ze Zgromadzenia św. Andrzeja i młodzi wolontariusze z różnych krajów. Rozpoczęli odwiedziny wielu parafii i grup w stolicy Węgier, aby razem z nimi modlić się, wyjaśniać sens grudniowego spotkania, wesprzeć tych, którzy przygotowują się do przyjęcia uczestników spotkania i zastanowić się razem z nimi, jak umożliwić przyjęcie wszystkich gości. Aby dobrze przeżyć spotkanie europejskie, warto znaleźć czas na zastanowienie, na chwilę cichej modlitwy i po prostu na posłuchanie Pana Boga, aby lepiej odczytać, w jaki sposób Pielgrzymka Zaufania może wpisać się w moje codzienne życie.

Wspólnota braci swoją postawą ukazuje, że jedność chrześcijan jest możliwa, zaś tysiące ludzi przybywających co roku do TaizeM oraz na spotkanie młodych, aby razem modlić się i doświadczyć prawdziwej wspólnoty, pokazują, jak wielka jest ku temu tęsknota i potrzeba. To właśnie tam, podczas wspólnotowej modlitwy, kontemplacyjnej ciszy, słuchania oraz rozmów z innymi z różnych stron świata dokonuje się wspaniałe jednanie ludzi. Rodzi się jedność duchowa, o którą tak często apeluje Ojciec Święty.

Spotkania przed Budapesztem

W naszej archidiecezji prowadzone są one w parafiach: św. Mikołaja i Marcina w Bydgoszczy, ul. Farna 8 (spotkania odbywają się w kościele we wtorki o godz. 19.00); św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy, ul. Sikorskiego (wtorki o 19.00); Świętych Polskich Braci Męczenników, ul. Ks. Popiełuszki (piątki 18.30, salka); św. Mateusza w Bydgoszczy-Fordonie ( piątki, 19.00); św. Jadwigi Królowej we Wrześni (czwartki, 19.00); św. Jerzego w Gnieźnie (poniedziałki, 20.00).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję