Reklama

Edukacja

Edukacja szkolna ma sens, gdy prowadzi do obiektywnej prawdy

„Formacja i edukacja w szkole ma sens, kiedy prowadzi do obiektywnej prawdy. Szkoła powinna być wolna od tego wszystkiego, co tę prawdę mogłoby fałszować lub naginać w jakimkolwiek celu. Nie powinna otwierać swojej przestrzeni dla jakiejkolwiek ideologii, polityki, liberalnych koncepcji pedagogicznych czy niewłaściwych modeli życia” - mówił w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku abp Tadeusz Wojda. Metropolita białostocki przewodniczył uroczystej Mszy św. z okazji miejskiej inauguracji nowego roku szkolnego.

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat

abp. Tadeusz Wojda

abp. Tadeusz Wojda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Wojda podkreślał, że w języku polskim proces edukacyjny nazywa się formowaniem. Zauważył, że dzisiejszy świat zazwyczaj kładzie nacisk w formacji na rozwijanie predyspozycji i zdolności intelektualnych, głównie w perspektywie pomnażania dóbr materialnych czy też kulturowych, natomiast prawie wcale nie podejmuje tematu sfery duchowej człowieka. „A w wychowaniu – jak podkreślał za św. Janem Pawłem II, chodzi głównie o to, ażeby człowiek „stawał się coraz bardziej człowiekiem – o to, ażeby bardziej «był», a nie tylko «miał» – ażeby poprzez wszystko to, co ma, co posiada, umiał bardziej i pełniej być człowiekiem”.

Wskazywał, że bycie człowiekiem, bycie z drugim i dla drugiego, jest wpisane w różnorodność posiadanych zdolności i talentów oraz potencjału intelektualnego każdego ucznia. „Ta różnorodność nie powinna wywoływać poczucia, że ktoś jest lepszy czy gorszy, ani nie powinna prowadzić do wywoływania antagonizmów, lecz raczej być rozumiana jako wyraz wzajemnej komplementarności. Bóg stworzył nas różnymi i obdarował różnymi darami i zdolnościami po to, aby wzajemnie sobie służyć i wzajemnie siebie potrzebować. Aby to jednak zrozumieć, uczeń potrzebuje pogłębienia swojej sfery duchowej” - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zdaniem hierarchy, proces formacyjny, jeśli ma rzeczywiście kształtować człowieka, powinien brać pod uwagę jego wymiar duchowy, gdyż on jest najistotniejszy w zdobywaniu życiowej mądrości. „Cała formacja winna być tak ustawiona, aby poszukiwanie i zdobywanie wiedzy w pierwszym rzędzie prowadziło do mądrości. Tę zaś można posiąść tylko wtedy, gdy uznaje się wyższy niż materialny, niż czysto ludzki wymiar człowieka. Mądrość zakorzeniona w prawdzie prowadzi do nadania życiu sensu, bez którego nie można żyć” – zaznaczał.

„Prawdy człowiek nie stwarza prawdy, ale ją odkrywa, ku niej się wspina. Odkrywając ją, dochodzi do jej źródła, które jest w Bogu. Cała więc formacja i edukacja w szkole ma sens, kiedy prowadzi do obiektywnej, a nie subiektywnej prawdy” – dodał abp Wojda.

Tłumaczył, że rodzice, na których spoczywa pierwszy i podstawowy obowiązek zapewnienia swoim dzieciom odpowiedniej formacji i edukacji, mają prawo do kontroli tego, co jest nauczane w szkole, jak również do tego, aby ich dzieci były wychowywane i formowane zgodnie z własnym światopoglądem.

Zwracając się do wychowawców i nauczycieli wskazywał, że na nich spoczywa ważne i odpowiedzialne zadanie przekazywania wiedzy młodym pokoleniom i zapewnienia im odpowiedniego wychowywania. Prosił, by byli dla młodych szlachetnym i budującym przykładem, z którego będą czerpać natchnienie do kształtowania swojego życia. „Bądźcie wrażliwi, aby stwarzać dla młodych i wespół z nimi klimat przyjaznego i otwartego dialogu. Starajcie się wyczulać młodych na dobro indywidualne, ale też i wspólnotowe, na dobro narodu oraz w duchu miłości Ojczyzny” – apelował.

Reklama

Dzieci i młodzież zachęcał, aby na początku nowego roku szkolnego, zapatrzyły się w Jezusa, pytając Go co robić, aby dobrze wykorzystać czas nauki - zgłębić wiedzę, poznawać prawdę, rozwijać swoje talenty, nauczyć się należycie szanować drugiego człowieka i jego odmienność, rozpoznawać i pomnażać dobro, dzięki któremu mógłby się umacniać i ubogacać nasz wspólny dom, jakim jest Ojczyzna.

Wszystkim zgromadzonym na Eucharystii życzył, aby nowy rok szkolny był czasem „harmonijnego wychowywania i samowychowywania młodych pokoleń, które pragną zgłębiać wiedzę i zdobywać dojrzałość, jak również odpowiednie narzędzia do spokojnego funkcjonowania w dzisiejszym świecie”.

W Mszy św. uczestniczyła Ewa Mituła, dyrektor departamentu edukacji w białostockim urzędzie miejskim, ks. dr Bogdan Skłodowski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Białostockiej. Druga część miejskiej inauguracji roku szkolnego odbyła się w Szkole Podstawowej nr 26 im. Stanisława Staszica w Białymstoku, z licznym udziałem gości i przedstawicieli oświaty. Podczas tej uroczystości dyrektorom białostockich placówek wychowawczych wręczone zostały nominacje na stanowiska dyrektorskie, a odchodzącym na emeryturę podziękowania za dotychczasową pracę w oświacie.

Medalami „Diligentiae” odznaczonych zostało kilkudziesięciu najpilniejszych uczniów szkół miejskich i ich nauczycieli. Wyróżnienie to jest kontynuacją zwyczaju sprzed ponad dwustu lat, kiedy to król Stanisław August Poniatowski odznaczał najlepszych uczniów szkół Komisji Edukacji Narodowej.

2019-09-02 16:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy "6 - latki" przystąpią do Pierwszej Komunii Świętej?

[ TEMATY ]

szkoła

Pierwsza Komunia św.

Bożena Sztajner

W wyniku nowej podstawy programowej dla szkół podstawowych, która polega na rozpoczynaniu nauki szkolnej w wieku sześciu lat, pojawiły się pewne wątpliwości dotyczące tego, kiedy dzieci mają przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej Wątpliwości rodziców w tej kwestii rozwiewa ks. Krzysztof Rak, wizytator diecezjalny Referatu Katechetycznego Archidiecezji Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

„Czułam respekt przed ks. Sopoćko”

Niedziela szczecińsko-kamieńska 7/2005

[ TEMATY ]

bł. ks. Michał Sopoćko

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego

Ks. Sopoćko nie od razu był przekonany o prawdziwości objawień św. s. Faustyny. Jednak po dłuższej obserwacji i głębokim namyśle doszedł do przekonania, że jej wizje są autentyczne.

W Dzienniczku św. s. Faustyny zapisane są takie oto słowa Jezusa, określające jej spowiednika - ks. Michała Sopoćko: „Jest to kapłan według serca mojego, miłe mi są wysiłki jego. Widzisz, córko moja, że wola moja stać się musi, a to, com ci przyobiecał, dotrzymuję. Przez niego rozsiewam pociechy dla dusz cierpiących, udręczonych; przez niego upodobało mi się rozgłosić cześć do miłosierdzia mojego, a przez to dzieło miłosierdzia więcej dusz do mnie się zbliży, aniżeliby on dzień i noc rozgrzeszał aż do końca życia swego, bo tak pracowałby tylko do końca życia, a przez dzieło to pracował będzie do końca świata” (nr 1256).
CZYTAJ DALEJ

Co nas tutaj doprowadziło?

2025-02-15 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia lubi zataczać koła, a ludzie często zapominają, kto i w jaki sposób kładł podwaliny pod dzisiejszy stan. Donald Tusk, który dziś przybiera szaty moralizatora, ostrzegając przed prorosyjskimi sympatiami w Europie, był jednym z tych, którzy pomagali Kremlowi w rozgrywaniu własnych interesów. To on przez lata wpisywał Polskę w rolę niemego świadka, który nie tylko nie przeszkadzał Berlinowi i Moskwie w ich wspólnych planach, ale wręcz dodawał im legitymacji.

Władimir Putin nie stał się zagrożeniem z dnia na dzień. To proces, który trwał latami. Kto go wyhodował? Niemcy, dla których reset w relacjach z Rosją był kluczowy z punktu widzenia ich interesów gospodarczych, i polski rząd, który od 2007 roku zapewniał im spokój na wschodniej flance i był gwarantem realizacji niemieckich interesów i powiększania hegemonii w Europie. Takie polityczne zabezpieczenie pozwoliło Putinowi uderzyć najpierw w Gruzję, a później – w Ukrainę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję