Przed 30 laty Katolicki Uniwersytet Lubelski był jedyną wolną i katolicką uczelnią od Łaby po Władywostok. Niemiecka rzeka oddzielała wolny świat Zachodu od siermiężnego, komunistycznego Wschodu, którego symbolicznym kresem był Władywostok. KUL wchodzi właśnie w drugie stulecie działalności, jego rywal UMCS świętuje 75-lecie.Te dwie uczelnie decydują głównie o statusie Lublina jako prężnym ośrodku akademickim.
Wszystko zaczęło się od KUL
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dalekosiężna wizja ks. Idziego Radziszewskiego i bp. Mariana Fulmana dała Lublinowi wspaniały dar, pierwszy uniwersytet w wolnej Polsce po latach zaborów. Początkowo KUL kształcił teologów, prawników, ekonomistów, pedagogów, a tuż przed wojną uruchomił też wydział lekarski. Młody ks. Stefan Wyszyński, późniejszy Prymas Tysiąclecia, obronił tutaj w 1929 r. doktorat, potem był wielkim kanclerzem uczelni. Lubelska wszechnica najpierw ściągnęła kadrę profesorską z dawnej Akademii Teologicznej w Petersburgu, a po wojnie wybitnych naukowców z wileńskiego uniwersytetu im. Stefana Batorego i lwowskiego im. Jana Kazimierza. Drugą wyższą uczelnią przed wojną w Lublinie była rabinacka jesziwa, słynna w świecie żydowskim.
W czasach komunizmu i stanu wojennego na KUL schronienie znajdowali niepokorni studenci i uczeni, m.in. Władysław Bartoszewski, Wiesław Chrzanowski i Hanna Suchocka. Dla przeciwstawienia się środowisku KUL władze komunistyczne powołały w 1944 r. Uniwersytet Marii Curie - Skłodowskiej, co sprawiło, że przez lata Lublin był jedynym miastem w Polsce z dwoma uniwersytetami. Do 1955 r. w mieście powstała także Akademia Medyczna i Rolnicza oraz Politechnika. Już w czasach najnowszych otwarto kilka ośrodków prywatnych, z których najwyższą renomą cieszy się Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji.
Z Ukrainy i Zimbabwe
Obecnie liczba studentów w Lublinie sięga ponad 70 tys., dzięki temu miasto jest największym ośrodkiem akademickim we wschodniej Polsce i plasuje się w krajowej czołówce. Kilkaset kierunków studiów stwarza doskonałą możliwość wyboru. Medycyna, stomatologia, pielęgniarstwo, wydziały inżynierskie, budownictwo, architektura, rolnictwo, leśnictwo, prawo, psychologia, pedagogika - jednym słowem pełna paleta studiów technicznych i humanistycznych. Szczególnym prestiżem cieszą się kierunki, które wyrosły na bazie renomowanych gron profesorskich, zwanych szkołami.
Reklama
Na KUL tradycje lwowskiej szkoły matematyczno - filozoficznej kontynuowane są na wydziałach filozofii i psychologii; prace o. Alberta Krąpca, wybitnego filozofa i rektora uczelni, są podręcznikami obowiązującymi w wielu uniwersytetach na świecie, zostały przetłumaczone m.in. na język angielski, rosyjski, włoski i koreański. Uniwersytet Medyczny szczyci się szkołą okulistyki, zapoczątkowaną przez światowej sławy specjalistę prof. Tadeusza Krwawicza. Politechnika nawiązuje do osiągnięć w dziedzinie technologii światłowodów, których produkcja ruszyła w Lublinie ponad 40 lat temu.
Lublin należy także do najbardziej umiędzynarodowionych ośrodków akademickich w Polsce. Wśród studentów zagranicznych najwięcej jest z Ukrainy i Białorusi, ale dużą grupę stanowią Tajwańczycy, Amerykanie i Arabowie (medycyna). Na KUL-u pojawili się nawet żacy z egzotycznego Zimbabwe.
Śladami Świętego Profesora
Niewątpliwym atutem studiowania w Lublinie jest położenie uczelni; większość mieści się w śródmieściu. Odległości pomiędzy obiektami dydaktycznymi są małe, nie traci się czasu na przejazdy. Koszty akademika czy stancji są dużo niższe niż w większych miastach. Dla studentów zagranicznych dużym ułatwieniem jest lotnisko z rejsami m.in. na Ukrainę. Niemal wszystkie uczelnie lubelskie prowadzą rekrutację chętnych poza granicami kraju, najwięcej takich punktów jest na Ukrainie. Oferta naszych wszechnic pojawia się na targach edukacyjnych od Kijowa, przez Mińsk i Moskwę aż po turecki Stambuł. Bardzo pomocne są kursy języka polskiego organizowane w wakacje.
Każdy student znajdzie w Lublinie dobre duszpasterstwo przy swojej uczelni. Prym wiodą ośrodki zakonne: dominikański na Starym Mieście i jezuicki przy miasteczku akademickim. Pracę formacyjną rozpoczyna październikowa pielgrzymka do sanktuarium w Wąwolnicy. Dziesiątki tysięcy studentów przemierza codziennie ulice Lublina, śpiesząc na wykłady i ćwiczenia. Nie wszyscy mają świadomość, że tymi samymi drogami chodził przed laty ks. Karol Wojtyła, najwybitniejszy profesor z Lublina, obecnie święty patron KUL, najstarszej Alma Mater w mieście.