Reklama

Rozmowy Wielkopostne

Zbaw nas od głupoty, Panie

Niedziela sandomierska 10/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Sudoł: - Kolejny Wielki Post, który przychodzi nam przeżywać. Mówić dzisiaj o poście, o wyrzeczeniu, o uczynkach pokuty nie jest rzeczą łatwą. Jakie główne myśli chciałby Ksiądz Dziekan przybliżyć naszym Czytelnikom?

Ks. Jerzy Warchoł: - Rozpoczęliśmy na nowo w Kościele ten czas, w którym na drodze naszego życia znów staje Stwórca, aby zapytać, jak wypełniamy życzenie zapisane w Księdze Genesis (R. 1,28), skierowane do pierwszych ludzi: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Chrystus, na powitanie którego wyjdziemy z palmami w rękach, zaprasza nas do rozliczenia się z naszego człowieczeństwa, to znaczy ze sposobów, w jaki żyjemy na świecie stworzonym przez Ojca. Nasz Król z Betlejem, mieszkaniec Nazaretu, przemierzy skalistą Judeę i urodzajną Galileę, aby sprawdzić, czy ty i ja wędrujemy Bożymi drogami, na których obowiązuje niezmiennie jeden drogowskaz - miłość. Czy nie zbłądziliśmy wśród wertepów i w zakamarkach świata i sami nie potrafimy z nich zawrócić, bo miłość zastąpiliśmy obojętnością, znieczulicą, pogardą, nienawiścią?

- Ta tematyka będzie przewijała się w kazaniach pasyjnych, rekolekcjach, katechezach, niedzielnych homiliach. Dzięki temu próba nawrócenia, które staje się centrum wielkopostnego okresu, na nowo zostanie przez nas podjęta. Na co jednak zwróciłby Ksiądz szczególną uwagę w tym czasie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Można by powiedzieć: zbaw nas od głupoty, Panie! Jesteśmy solą zwietrzałą i bezużyteczną. Nie umiemy żyć, myśleć, patrzeć, słyszeć, niczego przewidzieć. Nie umiemy z nieszczęść wyciągać zbawiennych nauk. I tak wspinamy się zgrają ludzi opętanych żądzą zdobywania po stromej drobinie złudzeń, a jej szczeble pękają i łamią się pod ciężarem naszych nierozważnych kroków. A mowę, ten przywilej i chlubę naszego wybraństwa, uczyniliśmy narzędziem pustej paplaniny, brzydoty i jadowitego kłamstwa, na którym usiłujemy zbudować wielkość człowieka. Oczekując na spotkanie ze Zbawicielem, który z miłości do człowieka dał się ukrzyżować, a zmartwychwstając znak śmierci i poniżenia - krzyż - zmienił w bramę do życia wiecznego, rozważmy w sumieniu: może nosimy w sobie samotność spowodowaną nieobecnością Boga? Może wielbimy Pana Boga sercem pełnym nienawiści do bliźnich? Zastanówmy się czy ci, którzy nas znają, uwierzą, że Bóg jest miłością? Czy więcej w nas pychy czy pokory? Dlaczego zwątpiliśmy na Golgocie pod Jego krzyżem, odeszliśmy od Króla w cierniowej koronie obdartego z szat, oplutego przez tłum? Dlaczego tak szybko powróciliśmy do naszego Emaus?

- Czego tak naprawdę lęka się współczesny człowiek, kiedy słyszy słowa o Wielkim Poście, o nawróceniu?

- Myślę, że nie potrafimy być z Cierpiącym, Konającym, Sprzedanym za 30 srebrników. Boimy się krzyża, buntujemy się. Chcemy żyć spokojnie, gromadzić bogactwo, czekać na sukces, na awans. To jest problem współczesnego świata zapatrzonego w teorię konsumpcji. A przecież krzyż musi dokuczać, uwierać, przygniatać, nie może być skrojony na miarę jak modny garnitur. A przecież Pan Jezus jest naszym Królem, a także królem Piłata, więc nie sądź naszego Króla. A przecież Król zmartwychwstał, abyśmy mieli życie wieczne i mogli mieszkać w domu Ojca. Ojciec zaś przygotował dla nas nagrodę, jakiej oczy nie widziały. Więc modlitwą, jak bandażem, owiń rany Zbawiciela, które mu zadałeś, schodząc z drogi Jego miłości, odmawiając dźwigania krzyża, wątpiąc na Golgocie. I nie porzucaj drogi, którą Bóg przygotował dla ludzi i był na niej zawsze. Albowiem Boża droga na ziemi zaczęła się zaraz na początku dzieła stworzenia, pierwszego dnia po szabacie. Więc wciąż brzmi życzenie Stwórcy: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. A drogą tą wędruj z krzyżem Chrystusa Zbawiciela - znakiem miłości!

- Z pewnością słowa Księdza Dziekana pozwolą naszym Czytelnikom podjąć właściwą refleksję tego czasu i przyczynią się do przemiany serc. Dziękuję serdecznie za rozmowę!

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura uderza w kibiców Legii. Ściga za transparenty o Trzaskowskim i dr Jagielskiej

2025-05-01 19:12

[ TEMATY ]

Legia Warszawa

Rafał Trzaskowski

Gizela Jagielska

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura ściga kibiców Legii Warszawa za transparenty, wywieszone na warszawskim stadionie w kwietniu, które krytykowały Rafała Trzaskowskiego i Gizelę Jagielską, która doprowadziła do uśmiercenia dziecka w 36. tygodniu ciąży. Zdaniem śledczych mogło dojść do pomówienia i znieważenia wiceszefa PO i kontrowersyjnej lekarki - informuje portal niezalezna.pl.

Chodzi o transparenty o treści: ,,Jagielska=Mengele" oraz „Rafałek kazał zdejmować krzyże. teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?".
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela wielkanocna

2025-05-02 12:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Arcykapłan zapytał apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jeruzalem waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas odpowiedzialność za krew tego Człowieka?» «Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni». I zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję