Reklama

Konin

Pomnik Prymasa Tysiąclecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program obchodów Roku Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Koninie był bardzo bogaty. Ostatnią, jakże ważną w skali miasta uroczystością było odsłonięcie i poświęcenie pomnika Prymasa Tysiąclecia. Odbyła się ona 11 listopada, w 83. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Pomnik autorstwa Wawrzyńca Sampa stanął w jednym z najbardziej malowniczych, zdaniem mieszkańców Konina, miejscu - na skwerze położonym u zbiegu ulic: Jana Pawła II, Kardynała Wyszyńskiego i ks. Jerzego Popiełuszki. O godz. 15.00 rozpoczęła się uroczystość, w której oprócz mieszkańców Konina uczestniczyło wielu gości. Przybyli księża biskupi Czesław Lewandowski i Roman Andrzejewski, a także liczni kapłani, siostry zakonne i alumni. Obecni byli też politycy różnych opcji, przedstawiciele władz samorządowych, wojska, policji, straży pożarnych, a także kombatanci, poczty sztandarowe związków zawodowych, organizacji społecznych i zakładów pracy oraz harcerze.

"Księże Prymasie, w tym pomniku witamy Cię w Koninie jako kogoś żywego i obecnego... Przychodzimy dziś do Ciebie, by powiedzieć, że pamiętamy Twoją naukę, cierpienie, ewangeliczną postawę miłości i przebaczenia" - powiedział na wstępie dziekan dekanatu konińskiego, proboszcz parafii pw. św. Wojciecha w Koninie, ks. prał. Zdzisław Rogalski.

W fundamencie pomnika został umieszczony jego akt erekcyjny ( znajdują się na nim m.in. nazwiska inicjatorów, sponsorów i budowniczych monumentu). Wmurowania aktu dokonali wiceprezydent Konina Andrzej Sybis oraz Księża Biskupi. Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonał Stanisław Tamm, były wojewoda wielkopolski.

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Czesław Lewandowski, kazanie wygłosił bp Roman Andrzejewski. Nawiązując do treści czytania mszalnego z Księgi Machabejskiej, powiedział, że Bóg sprawia rzeczy w ludzkim pojęciu niemożliwe do sprawienia - tak wskrzesił po 123 latach niewoli naszą Ojczyznę, z chorowitego człowieka - Stefana Wyszyńskiego - uczynił "mocarza ducha", który uratował Kościół i naród polski w dobie komunistycznego zniewolenia. Ksiądz Biskup wyraził ubolewanie, że obecnie, na skutek współczesnej niewoli, tak wielu ludzi nie może obchodzić Święta Ojczyzny, gdyż podlegają obowiązkowi pracy w niedziele i dni świąteczne.

Na zakończenie Eucharystii przemówił wikariusz biskupi na rejon koniński - ks. prał. Antoni Łassa. Podkreślił, że katolicy są zobowiązani do podjęcia dziedzictwa pozostawionego w nauczaniu teologicznym i społecznym kard. Wyszyńskiego, a także do naśladowania jego głębokiej wiary w Boga, czci dla Matki Bożej i ofiarnej miłości do Ojczyzny. Taka postawa jest najpiękniejszym i najbardziej autentycznym wyrazem hołdu, przywiązania i szacunku dla wielkiego Prymasa Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję