Reklama

Przebaczenie i pamięć

Wiosną 1940 r. z rozkazu Stalina NKWD zamordowało ok. 22 tys. polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych. Wśród nich 15 tys. stanowili oficerowie z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Zabijano ich strzałem w tył głowy. W roku bieżącym minęła 66. rocznica zbrodni katyńskiej. Pamięć o tamtych dramatycznych wydarzeniach kultywowana jest już od 20 lat na zagłębiowskiej ziemi, w parafii św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu. Co roku proboszcz, ks. kan. Stanisław Kocot, księża wikariusze, parafianie, władze wojewódzkie, miejskie, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, AK, związków zawodowych, policji, straży pożarnej i Wojska Polskiego gromadzą się na uroczystej Mszy św., podczas której przypominana jest dramatyczna historia Polaków oraz trwa modlitwa w intencji ofiar sowieckiego terroru. Tegorocznym uroczystościom przewodniczył ordynariusz sosnowiecki, bp Adam Śmigielski SDB.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło wiele lat, a sprawa Katynia do dziś nie jest całkowicie wyjaśniona. Tymczasem groby polskich oficerów w okolicach Katynia rozpoczęto rozkopywać już w lutym 1943 r., ale dopiero w marcu prace ekshumacyjne rozpoczęła ekipa pod kierownictwem wybitnego niemieckiego specjalisty z zakresu medycyny sądowej, nienależącego do NSDAP prof. Gerbadta Buhtza. 10 kwietnia Niemcy sprowadzili na miejsce zbrodni grupę intelektualistów polskich z Krakowa i Warszawy. 13 kwietnia 1943 roku o godz. 15.15 niemieckie radio nadało komunikat, informujący o zbrodni katyńskiej i wiarołomstwie sprzymierzonych: oto jeden z aliantów wymordował drugiemu niemal połowę korpusu oficerskiego. Komunikat niemiecki rozwiązywał zagadkę tajemniczego zniknięcia tysięcy polskich oficerów i podoficerów, bezskutecznie poszukiwanych od czasu umowy Sikorski - Majski z 30 lipca 1941 r.

Podczas ekshumacji

Robert Brasillach, francuski dziennikarz, który był naocznym świadkiem katyńskich ekshumacji, pisał w lipcu 1943 r.:
„Jest ranek. (...) W ciszy przemierzamy las, którym nas prowadzą w pobliże dołu. I nagle uderza nas w twarz - smród. Kierowca naszego samochodu, który już wcześniej odbył tą straszną wizytę ostrzegał mnie. (...) Jest odznaczony, był na froncie (...): - Nie mogłem jeść przez dwa dni, wyznał. Są tam - ułożeni tak, iż głowy jednych leżą przy stopach innych, dobrze rozpoznawalni w swoich pięknych mundurach, już ubrudzonych i wyblakłych, w oficerkach i wojskowych płaszczach. (...) Są odwróceni twarzą do ziemi, pokazują nam w ich karkach ślady po rewolwerowej kuli. (...) W tej miazdze wszystko zdaje się być złączone, jakby jakaś lepka materia spajała ciała. Trzeba je odrywać jedno od drugiego kolcami wideł. I daje się wówczas słyszeć odgłos przypominający trzask rozdzieranego papieru. (...) O ile twarze są zniszczone i nierozpoznawalne, dobrze, gdy nie zredukowane do nagiej kości, to ciała (co widać) przez rozcięte mundury, zachowały wciąż skórę, mięśnie, zielona, różowa i żółta masa, gdzieniegdzie twardawa, gdzie indziej galaretowata, w stanie, w jakim zachowała ją piaszczysta gleba”.

Czym był Katyń?

Ojciec Święty Jan Paweł II niejednokrotnie mówił o potrzebie przebaczania, ale i obowiązku pamięci, bo „narody, które tracą pamięć - giną”, dlatego cieszy, że również w naszej diecezji pamięć o tych, którzy poświęcili życie dla Ojczyzny jest kultywowana, przypominana, uświadamiana nie tylko starszemu pokoleniu, ale przede wszystkim współczesnej młodzieży, która żyje przecież w innych czasach i być może nie bardzo nawet zdaje sobie sprawę, czym był Katyń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Tłumy wiernych na święcie Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach

2025-04-27 13:13

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Boże Miłosierdzie

PAP/Art Service

Tłumy wiernych przybyły w niedzielę do krakowskich Łagiewnik, by wziąć udział w święcie Miłosierdzia Bożego. Metropolita krakowski Marek Jędraszewski podkreślił w homilii wygłoszonej tego dnia, że Kościół wciąż żyje i kolejne postacie przekazują prawdę o miłosierdziu.

W poprzednim roku w święcie uczestniczyło, według łagiewnickiego sanktuarium, ponad 100 tys. osób. Organizatorzy szacują, że w tym roku liczba ta będzie podobna. W niedzielę Msze św. na terenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbywają się przez cały dzień. Także w sobotę wieczorem trwały tu nabożeństwa, a w nocy – czuwanie modlitewne. W związku z wydarzeniem komunikacja miejska została wzmocniona – uruchomiono dodatkowe linie, a dotychczasowe tramwaje do Łagiewnik kursują częściej.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Tłumy wiernych na święcie Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach

2025-04-27 13:13

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Boże Miłosierdzie

PAP/Art Service

Tłumy wiernych przybyły w niedzielę do krakowskich Łagiewnik, by wziąć udział w święcie Miłosierdzia Bożego. Metropolita krakowski Marek Jędraszewski podkreślił w homilii wygłoszonej tego dnia, że Kościół wciąż żyje i kolejne postacie przekazują prawdę o miłosierdziu.

W poprzednim roku w święcie uczestniczyło, według łagiewnickiego sanktuarium, ponad 100 tys. osób. Organizatorzy szacują, że w tym roku liczba ta będzie podobna. W niedzielę Msze św. na terenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbywają się przez cały dzień. Także w sobotę wieczorem trwały tu nabożeństwa, a w nocy – czuwanie modlitewne. W związku z wydarzeniem komunikacja miejska została wzmocniona – uruchomiono dodatkowe linie, a dotychczasowe tramwaje do Łagiewnik kursują częściej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję