Reklama

Francja

Francja: Wspólnota św. Jana dystansuje się od swego założyciela

Ojciec Marie-Dominique Philippe nie będzie już autorytetem, do którego odwołują się w swej formacji członkowie założonej przez niego Wspólnoty św. Jana. Decyzja taka zapadła podczas jej kapituły generalnej, jaka odbyła się w dniach 22 października - 1 listopada w Saint-Jodard w Owernii. Wziął w niej udział sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego abp José Rodríguez Carballo.

[ TEMATY ]

Francja

nadużycia seksualne

Wspólnota św. Jana

założyciel

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowie z tygodnikiem „Famille chrétienne” przeor generalny braci Wspólnoty, br. François-Xavier Cazali wyjaśnił, że ma to związek z potwierdzonymi zarzutami wobec założyciela o nadużycia seksualne wobec licznych kobiet zarówno należących, jak i nienależących do Wspólnoty. W większości przypadków czyny te poprzedzone były „nadużyciami władzy i sumienia”. Zidentyfikowano 15 ofiar, ale „z pewnością jest ich znacznie więcej”. Tylko jedna z nich zabrała publicznie głos, pozostałe wolą pozostać anonimowe.

Przeor przyznał, że ujawnienie tych faktów było bardzo bolesne dla wszystkich - do tego stopnia, że jego poprzednik br. Thomas Joachim, który o nich poinformował, został podany do sądu za zniesławienie, jednak został uniewinniony, gdyż powiedział prawdę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazało się ponadto, po przeszukaniu archiwów, że w 1957 r. o. Philippe, wówczas dominikanin, został przez Stolicę Apostolską uznany „wspólnikiem” nadużyć swego rodzonego brata, o. Thomasa Philippe’a (współzałożyciela, wraz z Jeanem Vanierem, wspólnot Arki) i przez dwa lata nie mógł spowiadać, być kierownikiem duchowym sióstr zakonnych, mieszkać i głosić kazań w klasztorach oraz prowadzić wykładów z duchowości. Ponieważ nie wiadomo dokładnie na czym miało polegać owo „wspólnictwo”, kapituła powołała interdyscyplinarną komisję do zbadania tej sprawy od strony historycznej, psychologicznej i teologicznej.

Reklama

Na pytanie, jak to możliwe, że osobie, na której ciążyły tego typu zarzuty i sankcje pozwolono założyć nową wspólnotę zakonną, br. François-Xavier stwierdził, że również ta sprawa wymaga zbadania, gdyż nie wiadomo kto spośród kościelnych przełożonych o tym decydujących miał wiedzę na temat przeszłości o. Philippe’a.

Jednocześnie przeor generalny przestrzegł, by idealizacji założyciela, którego nauczanie było dotychczas dominujące w formacji członków Wspólnoty, nie zastąpiła jego diabolizacja czy „wpisanie na indeks”. Konieczne jest „rozeznanie” tego, co w tym nauczaniu jest dobre, a co złe. Na razie kapituła zdecydowała, że o. Philippe nie będzie już autorytetem, na który powoływano by się w formacji, a „Wspólnota nie będzie już wyrażała swego charyzmatu przez odwoływanie się do o. Philippe’a jako normy”.

Brat Cazali zadał jednocześnie pytanie, „jak człowiek, który ewidentnie kochał Jezusa i potrafił Go głosić w tak zachwycający sposób, mógł dopuścić się takich czynów”. Dotyczy to również innych braci, którzy są winni takich samych nadużyć i na drodze pokuty zrozumieli, „jak bardzo ich świadomość dobra i zła była zaciemniona - do tego stopnia, że nigdy nie spowiadali się z tych czynów”, gdyż nie były to dla nich grzechy.

Reklama

Pytany, dlaczego abp Carballo wezwał Wspólnotę do tego, by formacja w niej nie była oparta wyłącznie ani głównie na filozofii, przeor przyznał, że „życie zakonne nie jest oparte na filozofii, bo to nie filozofia zbawia”, lecz „spotkanie z Chrystusem”. Zapowiedział wyciągnięcie z tego wniosków dla struktury formacji we Wspólnocie. Zrewidowane mają zostać jej reguła i prawo wewnętrzne. Jednak „intuicja o. Philippe’a, by odnowić lekturę św. Tomasza z Akwinu za pomocą żywej filozofii wydaje się nadal dobra” i „w tym kontekście to nie filozofia jest pierwsza, lecz myśl św. Tomasza, mająca na względzie rozumienie wiary”.

Dominikanin, o. Marie-Dominique Philippe (1912-2006) był w latach 1945-1982 profesorem filozofii na Uniwersytecie Katolickim we Fryburgu w Szwajcarii. Skupiła się wokół niego grupa studentów pragnących jedności między nauczanymi prawdami i osobistym życiem nauczającego. 8 grudnia 1975 r. w cysterskim opactwie Lérins we Francji, w trakcie głoszonych przez niego rekolekcji, zawiązała się wspólnota braci. Reguła wspólnoty, której patronowała francuska mistyczka Marta Robin, została oparta na Ewangelii św. Jana.

O. Philippe był cenionym rekolekcjonistą dla księży i osób konsekrowanych. W domu Marty Robin przez 17 lat prowadził także rekolekcje dla członków powołanych przez nią Ognisk Miłości. W 1981 r. Wspólnota św. Jana osiadła w Burgundii. Po roku powstało zgromadzenie sióstr kontemplacyjnych, dwa lata później zgromadzenie sióstr apostolskich. Wspólnota szybko rozwinęła się i wykroczyła poza granice Francji, osiągając w 2005 r. liczbę 930 braci i sióstr oraz 3 tys. oblatów - świeckich, którzy przyrzekają żyć zgodnie z radami ewangelicznymi: ubóstwem, czystością i posłuszeństwem na tyle, na ile stan i obowiązki im pozwolą.

Cechą charakterystyczną Wspólnoty jest poszukiwanie prawdy poprzez studiowanie filozofii i teologii. Szczególne miejsce zajmują tu myśl św. Tomasza z Akwinu i metafizyka. Wspólnota nie ma ukierunkowanego charyzmatu apostolskiego - pragnie służyć Kościołowi modlitwą i poszukiwaniem prawdy, a dzieła apostolskie podejmuje w zależności od lokalnych potrzeb.

2019-11-07 20:33

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francuska batalia przeciwko transpłciowej indoktrynacji dzieci

[ TEMATY ]

dzieci

protest

Francja

transpłciowa indoktrynacjia

Francuscy lekarze, sędziowie, adwokaci, intelektualiści, nauczyciele i rodzice wystosowali apel zdecydowanie sprzeciwiający się transpłciowej indoktrynacji dzieci. Piszą w nim o „kradzieży dzieciństwa” i „robieniu towaru z ciała” nieletnich coraz częściej indoktrynowanych do zmiany płci. Mediom zarzucają, że świadomie promują ideologię gender, mimo iż znane są jej zgubne skutki.

„Nie możemy dłużej milczeć, wobec tego, co uważamy za poważne wypaczenie w imię emancypacji «dziecka transpłciowego» (które twierdzi, że nie urodziło się we «właściwym ciele»). Radykalne dyskursy legitymizują żądania zmiany płci na podstawie zwykłej percepcji, przedstawianej jako prawda. Ale dzieje się to za cenę dożywotniego leczenia, a nawet zabiegów chirurgicznych (usunięcie piersi lub jąder) na ciałach dzieci i młodzieży” – piszą sygnatariusze apelu. Wskazują, że ideologiczna indoktrynacja, której współwinne są też media, przyczynia się do gwałtownego wzrostu liczby dzieci i nastolatków pragnących zmienić płeć. Jako przykład podają region Ile-de-France, gdzie dekadę temu takich próśb było dziesięć rocznie, a obecnie jest dziesięć miesięcznie. Wskazują, że takie dzieci stają się ofiarami na całe życie: stają się dożywotnimi niewolnikami środków hormonalnych sprzedawanych przez firmy farmaceutyczne oraz kolejnych operacji w pogoni za chimerycznym marzeniem o wymarzonym ciele.
CZYTAJ DALEJ

Księdzu zostaną postawione zarzuty za odmówienie Komunii homoseksualiście?

2025-02-06 09:48

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Hiszpania

Karol Porwich/Niedziela

Otwarcie homoseksualny burmistrz miasta Segovia w Hiszpanii twierdzi, że odmówiono mu Komunii Świętej z powodu jego związku z osobą tej samej płci. Diecezja Segovia utrzymuje, że decyzja ta była zgodna z dyscypliną kościelną, podczas gdy ksiądz został oskarżony o "dyskryminację" - informuje portal lifesitenews.com.

[Odmawianie Komunii] jest sprzeczne z hiszpańską konstytucją" - powiedziała minister ds. równości Ana Redondo.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję