Reklama

Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Czas już w drogę

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konrad Czarnecki: - Hasło tegorocznej pielgrzymki: „Bóg jest miłością” to nawiązanie do nowej encykliki Papieża Benedykta XVI czy może do zawołania Ojca Świętego Jana Pawła II i hasła jego pielgrzymki do Polski z 1999 r.?

Ks. Paweł Ostrowski: - Kiedy została wydana pierwsza encyklika Benedykta XVI, jako organizatorzy doszliśmy do wniosku, że skoro w ubiegłym roku dziękowaliśmy za pontyfikat Jana Pawła II i rozważaliśmy jego List do młodych, także w tym roku chcemy pójść na Jasną Górę w duchu papieskim i poznawać nauczanie nowego Papieża, którego encyklika Deus caritas est stanie się podstawą naszych rozważań. Tematyka kolejnych dni będzie oscylowała wokół uczynków miłosierdzia względem duszy i względem ciała, a pierwsze dni pielgrzymki „promienistej” będą nawiązywać do słów, jakie podczas ostatniej pielgrzymki do Polski wypowiedział Papież Benedykt XVI: „Trwajcie mocni w wierze, nadziei i miłości”.

- Kolejne dni w drodze na Jasną Górę wypełni poznawanie uczynków miłosierdzia. Czego w związku z tym pielgrzymi będą mogli się nauczyć i jakie wartości przyjąć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Mimo tego, że znamy katechizm, naszemu zgłębianiu tajemnicy wiary często brakuje głębszych podstaw, które byłyby rozszerzeniem tego wszystkiego, czego dowiadujemy się na katechezie szkolnej, w czasie kazań niedzielnych czy też poprzez osobistą lekturę. W tym duchu chcemy właśnie rozważać, czym są uczynki miłosierdzia co do duszy i co do ciała, jak je wykorzystywać w życiu codziennym i jak stawać się coraz lepszym chrześcijaninem.

- Pielgrzymka to skomplikowane przedsięwzięcie. Kiedy zatem rozpoczęły się i jak przebiegają przygotowania?

- Można powiedzieć, że organizacja pielgrzymki trwa od dwudziestu kilku lat. Zmienia się kadra prowadząca oraz styl prowadzenia pielgrzymki w sensie organizacyjnym, gdyż dziś bardzo pomaga nam technika. Trzeba też pamiętać o tym, że początki naszej pielgrzymki były bardzo trudne. Kiedy 22 lata temu po raz pierwszy wychodziliśmy ze Szczecina, trudno było uzyskać zgodę na przejście. Dzisiaj jest łatwej, ale są inne trudności organizacyjne. Myślę, że z Bożą pomocą wszystko przezwyciężymy.

- Co w organizacji pielgrzymki jest dla Księdza Dyrektora najtrudniejsze?

- Najtrudniejsza jest świadomość tego, że na człowieku ciąży duża odpowiedzialność - ten trud chciałbym przeżyć razem z Panem Bogiem. Uważam jednak, że jeśli Pan Bóg nakłada jakiś obowiązek, to da łaskę dźwigania tego krzyża. Ale - jak powiedział Chrystus - jest on „słodki, a jego ciężar lekki”.

- Co na szczecińskiej pielgrzymce zmieni się w porównaniu do ubiegłego roku?

Reklama

- Będzie trochę zmian technicznych w sensie organizacji, transportu bagażu, modyfikacja legitymacji pielgrzymkowych. W tym roku w pielgrzymce będzie pomagać mi dwóch moich zastępców, którzy od strony technicznej i organizacyjnej przejmą część obowiązków. Oczywiście, ja nie zwalniam się z nich całkowicie, z tym, że będę miał więcej czasu, aby po prostu iść w pielgrzymce… Może nie będzie aż tak bardzo wyraźnych zmian, ale chciałbym, żeby ta pielgrzymka miała radosny charakter, co zresztą widać na tegorocznych plakatach.

- Czym pielgrzymka szczecińska wyróżnia się na tle innych pielgrzymek?

- Przede wszystkim długością. Trasa wynosi ponad 600 km. Stanowimy również stosunkowo małą grupę - liczymy mniej niż 1000 osób, dzięki czemu jesteśmy bardziej zgrani, lepiej się znamy i gdy dochodzimy na Jasną Górę, to czujemy się jak jedna wielka rodzina.

- Jakie uczucia towarzyszą Księdzu podczas pielgrzymki?

- Wiadomo, że dyrektor na pielgrzymce ma wiele różnych obowiązków, ale chciałbym, aby była ona dla mnie wyjątkowa pod względem przeżyć duchowych. Pragnąłbym również przejść jak najwięcej kilometrów.

- Jak będzie wyglądał dzień Księdza Dyrektora na pielgrzymce?

- Rozpoczyna się podobnie jak u każdego innego pielgrzyma - Mszą św., a po niej następuje wymarsz. Jak już wspomniałem, dzięki obecności na pielgrzymce moich zastępców, będę miał więcej czasu, żeby danego dnia iść z grupą prowadzącą. Oczywiście, będę pomagał głównemu kwatermistrzowi, czyli ks. Piotrowi. Na pewno będę brał udział w spotkaniach z księżmi, klerykami i siostrami zakonnymi. Myślę, że moja obecność w grupie będzie mile przyjęta i zostanie doceniona przez pielgrzymów.

- Czego życzyć Księdzu na czas pielgrzymki?

- Dobrych butów i wytrzymałości.

- Życząc tego Księdzu i pielgrzymom, serdecznie dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: wojna w Gazie się skończy, ale droga do pokoju będzie długa

2025-10-03 12:43

[ TEMATY ]

wojna w Gazie

droga do pokoju

długa

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Dramat Palestyńczyków obudził sumienia w kwestii godności i praw, ale w Gazie niewiele się zmieniło - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy, odnosząc się do cierpienia ludności cywilnej w Strefie Gazy. Wyraził także nadzieję na rychłe zakończenie przemocy.

W rozmowie z włoskim dziennikarzem Mario Calabresim kard. Pierbattista Pizzaballa podkreślił, że mimo dobrych intencji, warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy się nie poprawiły.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję