Reklama

Kościół

Tokio: duchowni i wierni z Polski na papieskiej Mszy św.

Wśród ok. 50 tys. uczestników papieskiej Mszy św. na stadionie Tokyo Dome w centralnej części stolicy Japonii byli katolicy japońscy, osoby nawrócone, wierni innych wyznań oraz liczni cudzoziemcy, w tym grupa Polaków.

[ TEMATY ]

Franciszek w Japonii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Mszy w Tokio uczestniczyły osoby reprezentujące przekrój japońskiego chrześcijaństwa, w tym liczni cudzoziemcy. Małżeństwo Emiko i Harunobu cieszyli się, że choć nie cieszą się dobrym zdrowiem, mogli po raz pierwszy uczestniczyć w Mszy papieskiej. Kiedy w 1981 roku Jan Paweł II, jako pierwszy Następca Świętego Piotra, odwiedził Japonię, nie byli jeszcze katolikami. Utożsamiali się z buddyzmem. Nawrócili się, kiedy wysłali dzieci do katolickiego przedszkola. Ponad 20 lat temu przyjęli z synami chrzest. Jeden z synów przyjął na chrzcie imię Maksymilian Kolbe, został księdzem i uczestniczył w papieskiej Mszy. Pani Emiko ma nadzieje, że wizyta papieża przyniesie rozbrojenie i pokój na świecie. Jej mąż ufa, że słowa Papieża przyczynią się do poprawy stosunków między ludźmi.

Nie będący katolikiem Kazuo, który jest pracownikiem znanej japońskiej korporacji, przyznał, że przeszedł na Mszę, bo wizyta papieża w Japonii to wydarzenie historyczne. Kościół kojarzy mu się ze ślubami oraz z katolickimi szkołami i szpitalami. Ma szacunek dla japońskich katolików, którzy pomimo trwających ponad 250 lat prześladowań utrzymali wiarę. Celebrowana przez papieża Msza i słowa Ojca Świętego zrobiły na nim duże wrażenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pracownica japońskiej firmy, Saeko wzięła dwa dni urlopu, żeby uczestniczyć w Mszach papieskich w oddalonym od stolicy o 1200 km Nagasaki oraz w Tokio, gdzie mieszka. Cieszy się, że papież odwiedził Nagasaki, czyli miasto założone przez japońskich katolików, które padło ofiarą ataku jądrowego. Jest zadowolona, że mogła tak blisko poczuć obecność papieża i słuchać jego słów. Msza papieska pogłębiła jej wiarę. Była na Mszy Jana Pawła II, ale jako uczennica szkoły podstawowej nie rozumiała wtedy słów papieża.

Mieszkająca od dawna w Japonii Polka Ewa uważa, że wizyta papieża jest okazją, aby japońscy katolicy mogli poczuć, że nie jest ich tak mało i że są siłą duchową. Msza była okazją, aby w borykającej się z brakiem księży Japonii spotkać pasterzy Kościoła w Japonii. Joanna przyjechała z Polski z 15-letnim synem specjalnie na wizytę papieża. Wzięła udział w Mszach w Nagasaki i w Tokio, bo chciała wesprzeć japoński Kościół, który stoi przed wyzwaniem ewangelizacji całej Japonii.

Reklama

Janina, dyrektor gimnazjum w Polsce, która również przyjechała do Japonii na Msze papieskie, nie wiedziała, że liczba katolików w tym kraju jest tak mała. Była zdumiona, kiedy usłyszała przemawiającą podczas spotkania z papieżem nauczycielkę, która ubolewała nad tym, że ludzie w Japonii żyją i pracują w ciągłym pośpiechu. Są samotni, nie mają czasu na refleksje, a wiara katolicka nie znajduje zrozumienia wśród innych.

Mszę koncelebrowało z papieżem kilku polskich księży, misjonarzy z zakonu dominikańskiego, salezjańskiego, pijarów i karmelitów. W Eucharystii uczestniczyły posługujące w Japonii polskie siostry Opatrzności Bożej.

Obecni byli również mnisi buddyjscy oraz osoby niewierzące, które zgłosiły chęć uczestniczenia we Mszy odprawianej przez papieża Franciszka.

2019-11-25 18:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duszpasterz japońskiej Polonii o nadziejach związanych z wizytą Franciszka i o sobie... (wywiad)

[ TEMATY ]

duszpasterz

Polonia

Japonia

Franciszek w Japonii

Nasz Dom Japonski

Duszpasterz Polonii japońskiej O. Paweł Janociński OP

Duszpasterz Polonii japońskiej O. Paweł Janociński OP

Nadzieje związane z wizyta papieża Franciszka w Japonii należy widzieć na dwóch płaszczyznach: ogólnonarodowej oraz dotyczącej katolików - uważa o. Paweł Janociński, dominikanin od ponad 40 lat pracujący w Kraju Kwitnącej Wiśni. W rozmowie z KAI wykładowca na Uniwersytecie Białej Lilii i w Centrum Nicholasa Barré w Tokio oraz duszpasterz japońskiej Polonii mówi m.in. o "blaskach i cieniach" społeczeństwa japońskiego, religijnym synkretyzmie, relacjach chrześcijańsko-buddyjskich, przeszkodach w ewangelizacji Kraju Kwitnącej Wiśni i wyzwaniach jakie stoją obecnie przed japońskim Kościołem.

Krzysztof Tomasik (KAI): Japończycy to w 99 proc. niechrześcijanie. Czy wiążą oni z wizytą papieża Franciszka jakieś nadzieje? Co na ten temat mówią media a także pytani przez Ciebie konkretni ludzie? O. Paweł Janociński OP: Wydaje się, że oczekiwania większości Japończyków wobec wizyty papieża jako światowego autorytetu duchowego, moralnego a także politycznego dotyczą pokojowej, powojennej tradycji tego kraju. Można tu zacytować działaczy organizacji pokojowych, którzy czekają na mocne słowa Franciszka w Nagasaki i Hiroszimie dotyczące m.in. likwidacji przez wszystkie kraje broni atomowej. Warto też zwrócić uwagę, że oczekiwania te są wypowiadane w kontekście militarystycznych zapędów obecnego rządu, podczas gdy większość Japończyków pragnie dalej pokojowego rozwoju kraju bez brania udziału w wyścigu zbrojeń.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję