... w Staszowie
Reklama
Jak co roku mieszkańcy Staszowa obchodzili w sierpniu |więto Chleba. - Chleb to nie tylko pokarm, ale także ważny symbol, spełniający ogromną rolę w światopoglądzie ludowym, w obrzędach i zwyczajach dorocznych i cyklu życia - mówi wicedyrektor Staszowskiego Ośrodka Kultury Dominik Rożek. - Nasze święto ma na celu ukazanie tradycji, zwyczajów związanych z wypiekiem, jego symboliki oraz pracy chłopa; jest to również dzień dziękczynny za tegoroczne zbiory.
Dożynkową Mszę św. celebrował dziekan ks. Henryk Kozakiewicz. Bezpośrednio po jej zakończeniu na staszowskim Rynku odbyła się doniosła ceremonia patriotyczna. Odsłonięto wmurowaną w jedną ze ścian ratusza tablicę poświęconą marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu - honorowemu obywatelowi miasta. Uczestnikiem tej uroczystości był m.in. minister Przemysław Gosiewski. Na Święto Chleba zjechał do Staszowa również minister rolnictwa Andrzej Lepper.
Wielkim zainteresowaniem cieszyła się wybudowana obok dożynkowej sceny zagroda braci Sosnkowskich, gdzie można było zapoznać się z procesem przygotowania i pieczenia chleba, począwszy od młócenia cepami i mielenia żarnami. W zagrodzie prezentowano również wiele innych czynności wykonywanych dawniej w gospodarstwach rolnych: pranie na tarce, tkanie na krosnach, robienie powróseł, klepanie kosy, ostrzenie siekiery, ubijanie masła.
Wieczorem dla wszystkich gości święta plonów zagrały zespoły „Salsa” i „Leszcze”.
Rafał Staszewski
...w Klimontowie
Reklama
Trzy dni wypełnione różnego rodzaju atrakcjami. Tłumy gości, dziesiątki koncertów, turnieje, wystawy, uroczystości religijne - tak najkrócej można byłoby podsumować tegoroczny Jarmark na św. Jacka w Klimontowie.
Tym razem impreza miała szczególny charakter. Jarmark świętował swój mały jubileusz. W tym roku odbył się po raz dziesiąty.
Pierwszy jego dzień upłynął pod znakiem dożynek gminnych. Po Mszy św. celebrowanejj przez dziekana ks. Adama Nowaka wraz z ks. Wojciechem Zasadą, w trakcie której poświęcono wieńce żniwne, barwny korowód przedstawicieli poszczególnych wiosek ruszył na stadion, gdzie urządzono kiermasz sztuki ludowej, wystawę płodów rolnych oraz degustację wypieków i potraw miejscowych gospodyń wiejskich.
Starostowie dożynek: Edyta Michta z Nawodzic i Piotr Gajek z Goźlic przekazali tradycyjny bochen chleba, wypieczony z tegorocznego ziarna na ręce wójta Klimontowa Bogusława Mrozowskiego. Tego dnia rozstrzygnięto również konkurs na najpiękniejszy wieniec, w którym zwyciężyły wioski Kolonia Konary i Konary. Ich mieszkańcy przygotowali wspólną kompozycję. Konkurs o tytuł rolnika roku wygrał Grzegorz Kordyka, a sołtysem roku wybrano Aleksandra Suskę.
Drugi dzień Jarmarku rozpoczął mecz między Iskrą Sobów a Juniorami LKS Klimontowianka, zakończony remisem 4: 4. Wieczorem w muszli koncertowej wystąpili Stan Tutaj i Marek Fijałkowski z programem „Świętokrzyskie - jakie cudne” oraz zespół „Boney M Show”.
Przez cały czas chętni mogli wspomóc Regionalne Centrum Krwiodawstwa. Z inicjatywy klimontowskiego przedsiębiorcy i radnego Ryszarda Bienia już po raz kolejny do miasteczka zawitała objazdowa stacja RCK. Tym razem krew oddały 53 osoby.
Kulminacyjnym punktem Jarmarku był doroczny odpust ku czci św. Jacka, który odbył się 17 lipca w klimontowskim kościele podominikańskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rafał Staszewski
...we Wrzawach
Tradycja dożynkowego dziękczynienia za plony w parafii Wrzawy k. Sandomierza stanowi wydarzenie bardzo istotne w kalendarzu uroczystości kościelnych i świeckich. Sierpniowy zegar w miejscowości nad Sanem i Wisłą zaczyna wybijać świąteczne godziny już od uroczystości św. Wawrzyńca, który patronuje wrzawskiej parafii i w tym roku świętego rzymskiego Męczennika czczono uroczystą Mszą św., którą sprawował i głosił słowo Boże ks. Jerzy Kurcek - wicerektor Seminarium Duchownego w Gródku na Ukrainie. Tradycyjnie tę uroczystość przeżywano na cmentarzu parafialnym, jakby dla podkreślenia mocnych więzów żywych i zmarłych, którzy wzajemnie piszą kolejne strony historii parafii we Wrzawach.
Kilka dni po uroczystościach św. Wawrzyńca Wrzawy przeżywały dożynkowe dziękczynienie: przez dłonie Matki Bożej Wniebowziętej dziękowano Panu Bogu za tegoroczne zbiory. Proboszcz ks. Józef Markowicz, podczas uroczystej Sumy, witał przybyłych gospodarzy i gości, poświęcił dożynkowe wieńce i przypominał podczas homilii o szacunku do chleba powszedniego i umiejętności dzielenia się nim z potrzebującymi. Barwny korowód młodzieży w regionalnych strojach, rzadko spotykane już dzisiaj konne furmanki, przystrojone na dożynkowe świętowanie, podjeżdżające pod kościół ciągniki - to wszystko tworzyło szczególny klimat całodziennego świętowania, któremu w tym roku przewodzili - jako gospodarze dożynek - Bogusława Fietko i Marek Bartoszek. Po zakończonej uroczystej Mszy św. dalsze dziękczynienie odbywało się na wrzawskich błoniach.
Jakub Kowalski
...w Łoniowie
W święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny mieszkańcy Łoniowa bawili się na tradycyjnych dożynkach.
W samo południe barwny korowód dożynkowy przemaszerował spod budynku Urzędu Gminy do miejscowego kościoła pw. św. Mikołaja, gdzie proboszcz ks. Andrzej Bąk odprawił Mszę św. dziękczynną za tegoroczne plony.
Oficjalna część uroczystości dożynkowych miała miejsce na placu przed dawnym pałacem Moszyńskich. Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że na dożynki ściągnęły prawdziwe tłumy.
Gospodarzami święta plonów byli Agata Urbańska i Wiesław Kubicki. Poszczególne sołectwa zaprezentowały wykonane przez siebie wieńce. Jeden z nich przekazany został na ręce wójta Łoniowa Ryszarda Dula. W trakcie dożynek można było skosztować regionalnych potraw, obejrzeć wystawy roślin uprawnych i zwierząt hodowlanych, a także posłuchać miejscowych zespołów folklorystycznych. Wieczorem odbyły się wybory Sołtysa Roku 2006. Tytuł ten przypadł Józefowi Łagowskiemu z Chodkowa Nowego.
R. S.