Reklama

Bliżej parafii: Podwyższenia Krzyża Świętego, ul. Słomiana 2/4

Tutaj hantle prostują duszę

Brzydka, jesienna pogoda. Z nieba siąpi deszcz. Pod kościół Podwyższenia Krzyża Świętego na warszawskich Jelonkach podjeżdża kilka autobusów. Chwilę później ze świątyni wychodzi grupa ludzi. Są w różnym wieku. Wsiadają do autobusów, które ruszają w kierunku Sochaczewa.

Niedziela warszawska 37/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej parafii raz w miesiącu rusza nocna pielgrzymka do Niepokalanowa. Każdy może się dołączyć

Podróż trwa kilkadziesiąt minut i kończy się w Błoniu. Tutaj odprawiana jest Msza św. i odmawiany Apel Jasnogórski. Dalej trzeba iść pieszo. Aż do celu, czyli Niepokalanowa.
Wędrówka będzie trwała całą noc, tak by zdążyć na poranną Eucharystię u ojców franciszkanów. Wczesnym rankiem, kiedy swoje troski ludzie powierzą już Niepokalanej, mokrzy i przemarznięci wrócą autobusami do domu.
Taka nocna pielgrzymka do Niepokalanowa wyrusza stąd w każdą drugą sobotę miesiąca. Nieprzerwanie, od 1992 r., kiedy Teresa Gałązka ze wspólnoty „Miłosierdzia Bożego” namówiła kilku znajomych na tę niezwykłą pielgrzymkę.

Figura Królowej Świata

Reklama

Warszawskie Jelonki to jedno z młodszych osiedli stolicy. Jeszcze 50 lat temu mieszkali tutaj właściciele niewielkich gospodarstw rolnych i ogrodniczych. Nawet dzisiaj, tuż za ostatnimi ulicami osiedla, zaczynają się uprawne pola.
Pośród bloków stoi niewysoki jednokondygnacyjny kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Tuż obok wznosi się dzwonnica. Stoi też figura Matki Bożej Królowej Świata, która kiedyś była na prywatnej posesji na Saskiej Kępie. W latach 70. odnaleziono ją pośród różnych rupieci na złomowisku i przeniesiono na Jelonki. Stała między krzewami z tyłu kościoła, trochę zapomniana. W połowie lat 90. została poddana pracom konserwatorskim - głównie dzięki ofiarności uczestników Nocnej Pokutnej Pielgrzymki. Odnowiona figura stanęła w nowym miejscu, a zachwyceni jej pięknem parafianie zaczęli ją czcić z coraz większym nabożeństwem.
Kościół jest przestronny, zbudowany na planie krzyża, co umożliwia doskonały widok na ołtarz z każdego niemal miejsca. Po wejściu do świątyni zwracają uwagę przepiękne surowe bizantyjskie polichromie pędzla Jerzego Nowosielskiego, wybitnego artysty, współczesnego pisarza ikon w Polsce i jednego z najlepszych na świecie. Okna świątyni zdobi 16 witraży, na których przedstawiono motywy z historii Kościoła w Polsce oraz wybitne postacie Kościoła współczesnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aniołowie Modlitwy

- To, co wyróżnia naszą świątynię to fakt, że jest to pierwszy kościół w Polsce wybudowany od podstaw po II wojnie światowej - mówi Krzysztof Kilijanek, członek Akcji Katolickiej.
Starania o zezwolenie na budowę kościoła rozpoczęły się tuż po wojnie. Kościół rósł razem z Jelonkami, które dopiero w latach 50. zostały włączone w granice Warszawy. Najpierw, w 1951 r., została erygowana parafia, a potem po latach starań rozpoczęto budowę kościoła, który w 1963 r. poświęcił kard. Stefan Wyszyński.
Parafia liczy 18 tys. wiernych. Wiele się w niej dzieje. Jest na przykład nietypowa grupa: Misja św. Tereski. Mówią o sobie: Aniołowie Modlitwy. Skupiają ludzi, którzy modlą się za księży. Jedna osoba bierze w duchową opiekę jednego kapłana lub kleryka. Codziennie się za niego modli.
Jest też wiele innych grup, wśród nich Grupa Wincentyńska, która się zajmuje działalnością charytatywną, Ruch Światło-Życie, Neokatechumenat, wspólnota anonimowych alkoholików, liczna grupa ministrantów i nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Jest też świetnie zaopatrzona biblioteka. I działa parafialny klub górski.

Z siłowni do nieba

W nowym domu parafialnym swoje miejsce znalazła również... siłownia, która działa od kilku lat. Zajęcia prowadzi Marek Markiewicz, instruktor sportowy. W dość dużym pomieszczeniu stoją przyrządy do ćwiczeń, z których jednocześnie może korzystać kilka osób. Parafialna siłownia to miejsce skupiające głównie młodzież, która w innej sytuacji być może byłaby zagrożona tym wszystkim, co niesie dzisiaj życie w wielkim mieście. Młodzi ludzie zamiast stać na klatkach schodowych swoich bloków czy spędzać czas przy piwie w pubach i na osiedlowych ławkach, przychodzą na siłownię. - Widzą, że można żyć i niekoniecznie pakować się w niebezpieczne sytuacje - opowiada Marek Markiewicz.
W siłowni obowiązują ścisłe zasady. Tu nie używa się wulgaryzmów, nie ma przemocy czy chamstwa. Raz w tygodniu zaś są tu zajęcia dla seniorów. - Niesamowite jest to, że w naszym kościele dbamy nie tylko o zdrowego ducha, ale również o zdrowe ciało. Tutaj hantle prostują duszę.

Księża Litwy, Gruzji, Kolumbii

We wszystkich polskich kościołach każdy pierwszy piątek jest czasem pokuty i pojednania. Tutaj - każdy piątek. Wszystko rozpoczyna się w Godzinie Miłosierdzia Bożego, od Koronki i wystawienia Najświętszego Sakramentu. W czasie kilkugodzinnej adoracji w konfesjonałach cały czas dyżurują kapłani.
Od 1989 r. proboszczem parafii jest ks. prał. Stefan Zembrzuski, dziekan dekanatu jelonkowskiego. Od kilku lat do tej parafii trafiają nowo wyświęceni księża z Warszawskiego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater. - Dzięki neoprezbiterom z Redemptoris Mater nasza parafia dotyka powszechności Kościoła. Swoje pierwsze kroki w posłudze kapłańskiej stawiali tutaj księża z Litwy, Gruzji. - To jest taka żywa katecheza - mówi ks. Zembrzuski. Młodzi księża pracują w parafii przez 2, 3 lata, a potem są kierowani na inne placówki rozsiane po całym świecie.
Teraz jest w parafii ksiądz John z Kolumbii. Ma trochę problemów z językiem polskim, ale - jak mawiają parafianie - jest coraz lepiej, a oni muszą bardziej koncentrować się na słowach księdza, co jest korzystne dla każdej ze stron.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podcinanie katolików w oświacie wciąż trwa. Dyskryminacja wiary ojców

2024-09-21 07:13

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Jeśli ktoś myślał, że Ministerstwo Edukacji Narodowej, wdrażając nowy ideał wychowania bez religii, na niewliczaniu oceny z religii do średniej oraz łączeniu grup poprzestanie, to był w przysłowiowym „mylnym błędzie”. Likwidacja krajowego duszpasterstwa OHP oraz nagabywanie dyrektorów szkół przez ateistyczne organizacje pozarządowe zakazujące organizacji rekolekcji, to nowe formy „piłowania katolickich” uczniów w szkołach.

Od momentu objęcia kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej przez reprezentanta Lewicy rozpoczął się gwałtowny proces likwidacji w systemie oświaty wszystkiego, co może kojarzyć się kulturą chrześcijańską i klasycznym modelem wychowania młodego człowieka. Przypomnijmy, że zredukowana lista lektur pomija dzieła kluczowe dla polskiej tożsamości kulturowej. Nie przewiduje tekstów, które wprost lub pośrednio odwołują się do toposów ukształtowanych przez tradycję chrześcijańską. Usunięto m.in. „Legendę o św. Aleksym”, liryki religijne F. Karpińskiego, „Kwiatki św. Franciszka”, „Kordiana” J. Słowackiego oraz twórczość Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież apeluje do kardynałów o redukcję wydatków

2024-09-20 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

BP KEP

Papież Franciszek zaapelował do kardynałów o oszczędności i obcięcie zbędnych wydatków. W liście do członków Kolegium Kardynalskiego opublikowanym w piątek poprosił o "dalszy wysiłek ze strony wszystkich po to, by zerowy deficyt nie był tylko celem teoretycznym, ale faktycznie możliwym do zrealizowania".

Franciszek wezwał kardynałów do podjęcia działań, aby "każda instytucja zaangażowała się, by uzyskać zewnętrzne środki na swoją misję". Kolejny jego postulat do redukcja kosztów i unikanie tego co "zbędne" oraz dobre wyznaczenie priorytetów, a także "transparentne zarządzanie" środkami finansowymi.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i bokserska rękawica

2024-09-21 20:50

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Ojciec Pio

Tomasz Adamek

fot. z archiwum Tomasza Adamka/"Głos Ojca Pio"

Tomasz Adamek

Tomasz Adamek

Modlę się codziennie – także przez wstawiennictwo Ojca Pio – nie tylko przed walką w myśl zasady, że „jak trwoga to do Boga”. Nie wypowiadam jednak intencji, bo wiadomo, że wystarczy, jak o czymś pomyślę, a Pan Bóg już wie, czego mi potrzeba – mówi Tomasz Adamek, jeden z największych pięściarzy w historii polskiego boksu.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję