Reklama

Trudne pytania

Kto choleryk, a kto melancholik?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jadąc samochodem, jednym palcem przełączałem kanały radiowe i trafiłem na coś ciekawego. Jakiś mądry człowiek mówił, że są w człowieku cechy, których się nie da zmienić, i są takie, nad którymi możemy i powinniśmy pracować. Niestety, był to koniec audycji, a co gorsza nie zapamiętałem rozgłośni, która to nadawała. Może jednak lektura kolejnego numeru „Niedzieli” przyniesie mi trochę informacji na ten temat. Jeśli można, to proszę o przybliżenie tematu, mam 22 lata i jestem zafascynowany pracą nad sobą. Jestem pewien, że prosta wiedza może tu dużo pomóc.
Jerzy

Odpowiada ks. Zbigniew Kapłański:

W każdej szkole duchowości poznanie samego siebie jest traktowane jako jeden z fundamentów duchowego wzrastania. Chociaż istotą drogi do świętości jest zakorzenienie w Chrystusie, otwarcie na Jego dary, to jednak trudno zapraszać Go do swego serca, gdy ono dla mnie samego jest zupełnie nieznane, gdy nie wiem, jakie zranienia poddawać Jego leczącej łasce i jakie zalety mam z Bożym umocnieniem rozwijać. Św. Augustyn proponował słowa modlitwy: „Panie Jezu, spraw, abym poznał siebie i abym poznał Ciebie”.
Tak na marginesie dodam, że użyłem tu powszechnie używanego wyrażenia „droga do świętości”, ale gdy prowadzę zajęcia z teologii duchowości, to chętniej używam słowa „przywracanie normalności”. Bo przecież „świeżo stworzony” człowiek, to znaczy jeszcze przed grzechem pierworodnym, był człowiekiem stuprocentowo normalnym, bez żadnej przywary i kompleksu. Grzech pierworodny zaburzył tę normalność, a nasza praca ascetyczna stawia sobie za cel przywrócenie normalności. Stąd też wywodzi się moje prywatne określenie ascezy - nazywam ją przywracaniem pierwotnej, Bożej harmonii w człowieku.
W poznaniu samego siebie pomagają wysiłki naukowców, którzy od najdawniejszych czasów badali typy ludzkich reakcji i zachowań, próbowali je systematyzować i podsuwać w prostych wnioskach drogi pracy nad sobą. Do dziś znana jest terminologia zaproponowana przez Hipokratesa, który żył cztery wieki przed Chrystusem. To ten sam uczony, który jest traktowany jako ojciec medycyny. Hipokrates zauważył, że u poszczególnych typów ludzi wyróżniają się pewne cechy i dlatego można ich podzielić na flegmatyków, sangwiników, choleryków i melancholików. Te cechy są wrodzone, tworzą temperament, z którym człowiek przychodzi na świat. W ostatnich dziesięcioleciach w Polsce system Hipokratesa był upowszechniany przez ks. prof. Janusza Tarnowskiego, który wzbogacił go o badania badaczy holenderskich z I poł. XX wieku, opublikowane przez francuskiego psychologa Le Senne’a. Dzięki temu możemy poznać swoje cechy wrodzone, co pozwala pracę nad sobą uczynić owocniejszą. Na przykład osoba o dużej emocjonalności wie, że łatwiej wypracuje w sobie wrażliwość na krzywdę ludzką, a sporo napracuje się nad tym, aby w sposób grzeczny i pełen szacunku reagować na wydarzenia nagłe, zwłaszcza niezgodne z oczekiwaniami. Z kolei ktoś o sporej aktywności musi włożyć wysiłek w pracę nad systematycznością i chociaż łatwo mu przychodzi składać mądre obietnice, to może mieć kłopoty z ich wierną realizacją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miara wartości u Boga jest inna niż u człowieka

2024-10-16 09:53

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Richard Mayer/commons.wikimedia.org

Rozważania do Ewangelii Mk 12, 41-44.

Niedziela, 10 listopada. Trzydziesta druga niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Atak na franciszkański Klasztor Świętego Ducha w Walencji

2024-11-10 12:22

[ TEMATY ]

franciszkanie

atak

ofiary

Walencja

pixabay.com

Nie żyje zakonnik, a trzech innych jest rannych. Sprawca jest poszukiwany. Mężczyzna w średnim wieku zaatakował franciszkanów z Klasztoru Świętego Ducha w Gilet w prowincji Walencja we wschodniej Hiszpanii, „wszystkim, co wpadło mu w ręce” - poinformowała agencja EFE.

Portal wPolityce.pl podaje, że napastnik, który krzyczał, że jest Jezusem Chrystusem i zamierza zabić mnichów, wdarł się do budynku klasztoru w sobotę przed południem – poinformował regionalny portal A Punt.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego jestem Wojownikiem Maryi? Mocne świadectwo bp. Włodarczyka

2024-11-10 21:45

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Bp Krzysztof Włodarczyk

Fot. Karol Porwich/Niedziela

Wyjątkowa rozmowa Joanny-Bątkiewicz Brożek z biskupem Krzysztofem Włodarczykiem o Wojownikach Maryi.

W OFERCIE NASZEJ KSIĘGANI DOSTĘPNA KSIĄŻKA JOANNY BĄTKIEWICZ-BROŻEK [KLIKNIJ]: "Wojownicy Maryi. Rycerze Apokalipsy. Historia i tajemnica"
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję