Reklama

Złożyć hołd Panu Bogu

Niedziela łódzka 41/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Janusz Janyst: - W ostatnich latach dość często wykonywane były w łódzkiej Filharmonii Pana nowe utwory. Czy ma to związek ze wzmożeniem aktywności twórczej?

Zdzisław Szostak: - Mam więcej niż kiedyś czasu na komponowanie, ponieważ ze względu na wiek ograniczyłem do minimum działalność dyrygencką. Życie zadecydowało, że po ukończeniu w katowickiej PWSM studiów kompozytorskich u Bolesława Szabelskiego i dyrygenckich u Artura Malawskiego przez kilka dziesięcioleci poświęcałem się głównie właśnie pracy dyrygenckiej, m.in. przez kilkanaście lat w Filharmonii Poznańskiej, a od roku 1971 do 1987 w Filharmonii Łódzkiej. Równocześnie przez 29 lat prowadziłem zajęcia, w tym studencką orkiestrę, w Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów. Niewiele było okazji, by spokojnie usiąść z ołówkiem przy biurku nad papierem nutowym.

- Wiem, że w tym „gorącym” okresie miał Pan okazję dyrygować niemal wszystkimi orkiestrami w kraju, współpracując też z najwybitniejszymi solistami. Wielokrotnie występował Pan za granicą, nagrywał dla polskich i obcych radiofonii, stacji telewizyjnych, firm fonograficznych i wytwórni filmowych. Nagrał Pan muzykę do 200 filmów, w tym do 40 - własną. To powód do satysfakcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Odczuwałem jednak pewien niedosyt związany z tym, że nie było sposobności, by bardziej intensywne zająć się twórczością, która w mojej hierarchii ważności spraw muzycznych zawsze stała najwyżej. Cieszę się więc, że ostatnio udało mi się napisać kilka większych kompozycji, m.in. Natus nobis est Salvator na sopran, chór i orkiestrę symfoniczną, Concertino darmstadzkie na skrzypce fortepian i orkiestrę - utwór zamówiony przez burmistrza miasta Darmstadt, Musica per corno e orchestra sinfonica, Improvisation and Dance for guitar solo - (za ten gitarowy dyptyk na konkursie kompozytorskim w Tychach przyznano mi nawet I nagrodę), Koncert na marimbę i orkiestrę symfoniczną. Dwa lata pracy poświeciłem na moje opus nagnum, czyli Missa latina na solistów, chór i orkiestrę.

- Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” przyznało Panu w tym roku za to „monumentalne i porywające dzieło” - jak brzmi oficjalne uzasadnienie - prestiżową Nagrodę Artystyczną im. Włodzimierza Pietrzaka (notabene łódzkim prawykonaniem sam Pan dyrygował, podobnie ma być z mającą nastąpić niebawem prezentacją warszawską). Co natchnęło Pana do skomponowania „Missa latina”?

- W jakimś momencie uznałem, że nadszedł czas, w którym muszę zadbać o to, by nie spóźnić się ze złożeniem hołdu Panu Bogu, dlatego odważyłem się podjąć taką właśnie kompozytorską próbę. Utwór ten traktuję jako rodzaj generalnej spowiedzi, stąd w przeważającej części ma on charakter modlitewny, aczkolwiek jest tam wiele momentów dramatycznych, również radosnych. Język łaciński stanowi tu zarazem wyraz pewnej tęsknoty do czasów dzieciństwa, kiedy dopiero wchodziłem w świat religii i muzyki. W sosnowieckim kościele św. Barbary, do którego uczęszczałem, nabożeństwa odbywały się wyłącznie po łacinie. Pamiętam też dobrze brzmienie organów i dźwięki, dzwonów. Uczestnictwo w Mszy św. stanowiło dla mnie zawsze jakieś tajemnicze i zachwycające misterium. Coś z tamtych nastrojów zapragnąłem przywołać w swoim dziele. Wspomnę, że kiedy po II Soborze Watykańskim wprowadzono do liturgii języki narodowe i zaaprobowano wesołe śpiewy przy akompaniamencie gitar - na szczęście jeszcze nie elektrycznych - poczułem się trochę obco. Czyżbym nie pojmował dzisiejszego ducha czasu?

Reklama

- Podejrzewam, że tworząc Mszę łacińską, wykorzystał Pan również swoje bogate doświadczenia dyrygenckie, związane zarówno z pracą nad wielkimi dziełami symfonicznymi, jak i oratoryjnymi.

- Zapewne tak. Mogę też dodać, że wcześniej, bo już od 18. roku życia, prowadziłem różne chóry - kościelne i świeckie. Natomiast muzykę oratoryjną, a więc właśnie msze, kantaty, oratoria, zawsze, obok wielkiej literatury symfonicznej, szczególnie ceniłem.

- Nad czym pracuje Pan obecnie?

- Tak się składa, że akurat trochę odpoczywam, pisząc jedynie miniatury na kilka instrumentów dętych drewnianych.

- Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: Ulicami miasta przeszedł Marsz Milczenia

2024-07-07 19:14

[ TEMATY ]

rocznica

zbrodnia wołyńska

Wołyń

rzeź wołyńska

Kielce

rocznica rzezi wołyńskiej

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Od Mszy św. w bazylice katedralnej rozpoczęły się dzisiejsze uroczystości obchodów 81. rocznicy Rzezi Wołyńskiej, na które złożył się Eucharystia, Marsz Milczenia i spotkanie na cmentarzu. Upamiętnienie po raz 12. zorganizowały kieleckie organizacje i środowiska patriotyczne.

Podczas Mszy św. w bazylice zostało przypomina tragiczne pokłosie Rzezi Wołyńskiej, a szczególnie Krwawej Niedzieli. Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii katedralnej ks. Adam Kędzierski, a homilię wygłosił ks. Piotr Misztal, studiujący w Rzymie. Modlono się za ofiary Rzezi, a także o zwycięstwo prawdy historycznej i o pokój na świecie.

CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2024 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Wakacje z WOT - 130 ochotników z Lubelszczyzny rozpoczęło szkolenie

2024-07-08 12:34

2LBOT

W piątek, 5 lipca, na bramie koszar na Majdanku w Lublinie stawiło się 130 ochotników, którzy w te wakacje postanowili założyć mundur. Najbliższe szesnaście dni rekruci spędzą na szkoleniu wojskowym w ramach projektu „Wakacje z WOT” z 2 Lubelską Brygadą Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję