Reklama

Niedziela Częstochowska

Rekordowa liczba 100-latków w woj. śląskim

2019 rok był szczególnym rokiem na terenie województwa śląskiego. Odnotowano 33 osoby, które obchodziły setne urodziny. Dane dotyczą tylko osób, które korzystają z emerytury KRUS.

[ TEMATY ]

jubileusz

jubileusz małżeństw

Anna Przewoźnik/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez cały rok Jubilatów odwiedzał dyrektor Oddziału Regionalnego KRUS (Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego) w Częstochowie, Piotr Dobosz.

- Spotykałem się z jubilatami, w minionym roku. To była rekordowa liczba! Każde spotkanie było dla mnie niezwykłe. Nie były to tylko wizyty urzędnicze, choć dostarczałem też administracyjną decyzję dotyczącą ustawowego świadczenia. Chciałem osobiście spotkać się z jubilatami przez szacunek do nich. To zawsze była okazja do poznania się, rozmowy.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Byłem w różnych zakątkach woj. śląskiego i wszędzie spotkałem osoby niezwykle pogodnie nastawione do życia. Choć ich status społeczny jest różny, po tych wielu odwiedzinach wyklarowała mi się jedna ich cecha wspólna, która można określić łacińską sentencją: Ora ed Labora (módl się i pracuj). Ta cecha dotycząca kościoła i pracy jest wspólna. Te osoby, nigdy nie przestały być aktywne fizycznie i to ich utrzymuje w świetnej kondycji – podkreśla Dobosz. Zawsze pytam co zrobić, by dożyć do 100 lat. Każdy ma inną odpowiedz, ale wynika z nich właśnie to: Kościół, wiara i praca.

Reklama

Anna Przewoźnik/Niedziela

Wśród jubilatów znalazła się pani Marianna Sikora, mieszkanka wsi Wilgoszcza, w gminie Irządze, w powiecie zawierciańskim. Swoje setne urodziny obchodziła w listopadzie tego roku. Pani Marianna całe życie przepracowała w gospodarstwie rolnym, miała 5 hektarów ziemi. Jak wspomina, najcięższym okresem była okupacja. - Wojna, to była tragedia, miałam pięcioro rodzeństwa. Byłam najstarsza, musiałam się wszystkim zajmować. Mężczyzn aresztowano. Nasze pokolenie przeżyło olbrzymią tragedię, oby to się nigdy nie powtórzyło. Wiara jest dla niej receptą dobrego i długiego życia. „Tylko Boska opatrzność może pozwolić nam dożyć takiego wieku”- podkreślała jubilatka podczas spotkania.

-Te sto lat szybko zleciało. U Pana Boga to jak jeden dzień, a u nas wiek cały – mówiła pani Marianna w dniu swoich rodzin.

- Bóg przez swoją długowieczność okazuje swoje błogosławieństwo i hojność. 100 lat to dla nas ludzi długi okres życia, dożyc tych lat to oznacza, że w życiu pani Marianny była pewna harmonia. - mówi wójt gminy Irządze Jan Molenda - Ten jubileusz pokazuje, jak ważne jest wsparcie rodziny, bez którego osiągnięcie tego wieku nie byłoby z pewnością możliwe.

Reklama

Pani Marianna zawsze była ciekawa świata – opowiada rodzina - lubiła wycieczki, zwiedzanie. Podczas przedwojennej wycieczki do Niepokalanowa spotkała się z Ojcem Maksymilianem Kolbe. Zrobiła sobie nawet z nim zdjęcie, które niestety zaginęło - pozostały jednak wspomnienia.

Anna Przewoźnik/Niedziela

Zawsze była aktywna do dnia dzisiejszego jest samodzielna. Ogląda programy publicystyczne i informacyjne w telewizji, mocno interesuje się polityką. Przejęła to po ojcu, który był radnym, bardzo aktywnym społecznie. Dużo czyta, nie może się obejść bez prasy m.in. miesięcznik Jasna Góra, tygodnik katolicki „Niedziela”, swego czasu Rycerz Niepokalanej.

Z kulinariów - zawsze wszystko musi być świeże. Nigdy nie jadła nic odgrzewanego. Je mało pieczywa, wędliny tylko własnego wyrobu, zsiadłe mleko, ziemniaki, ze słodyczy lubi ciasto drożdżowe, gorzką czekoladę, nie może sobie też odmówić czarnej kawy.

Marianna Sikora ma 3 dzieci, 4 wnuków, 7 prawnuków i 3 praprawnuków.

W Polsce każdy stulatek otrzymuje specjalne świadczenie honorowe, wypłacane niezależnie od emerytury. Wysokość tej dodatkowej emerytury wynosi od 1 marca 2019 roku cztery tysiące złotych brutto. Liczbę wszystkich osób w Polsce, które przekroczyły wiek stu lat, w styczniu poda ministerstwo cyfryzacji.

2020-01-04 14:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoci Jubilaci

Niedziela podlaska 47/2022, str. I

[ TEMATY ]

jubileusz małżeństw

Ks. Marcin Gołębiewski/Niedziela

Złoci Jubilaci wraz z duszpasterzami

Złoci Jubilaci wraz z duszpasterzami

To, że czcigodni Jubilaci jesteście dzisiaj razem po 50 latach wspólnego życia w sakramentalnym związku małżeńskim, oznacza, że udało się wam dobrze rozpoznać swoje powołanie – powiedział bp Piotr Sawczuk podczas Mszy św. w intencji małżonków z gminy Drohiczyn, którzy w tym roku świętują złote gody.

Swój jubileusz obchodzą 23 pary. Świętowanie rozpoczęto Eucharystią celebrowaną w drohiczyńskiej katedrze pod przewodnictwem pasterza diecezji, którą koncelebrowali ks. kan. Zdzisław Jancewicz – proboszcz parafii Śledzianów oraz ks. kan. Grzegorz Terpiłowski – proboszcz parafii Miłkowice Maćki. Przybyłych powitał miejscowy proboszcz ks. kan. Wiesław Niemyjski. Biskup w homilii przypominał znaczenie sakramentu małżeństwa. – Jest on po to, aby odwzorowywać miłość Jezusa wobec Kościoła, aby trwać obok siebie, aby wzajemnie się wspierać, darzyć zaufaniem i gdy trzeba, okazywać cierpliwość, przebaczać. Jak zauważył, w roku 1972 czasy nie były łatwe. – Nie zrażając się trudnościami postanowiliście założyć rodzinę, we wzajemnym zaufaniu i we wzajemnym wspieraniu się postanowiliście budować wspólny dom i wspólne szczęście – powiedział biskup. Życzył, aby Bóg darzył jubilatów swoim błogosławieństwem na dalsze lata ich życia, aby ciesząc się zdrowiem mogli długo jeszcze dokładać cenne cegiełki do życia społeczności drohiczyńskiej gminy i aby byli radością dla swoich bliskich.

CZYTAJ DALEJ

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję