Reklama

Jak płaszczem otoczyć chore dzieci

Niedziela rzeszowska 6/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Izabela Fac: - Jesienią ubiegłego roku powstała Fundacja Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci, które jest pierwszą tego typu instytucją na terenie Podkarpacia. Jak to się stało, że założył Pan hospicjum dla dzieci?

Rafał Ciupiński: - Każda choroba wywołuje niepokój. A jeśli dotyczy dziecka, to szczególnie. Choroba nieuleczalna rodzi rozpacz, zwłaszcza kiedy patrzy się na cierpienie dziecka i nie można mu wytłumaczyć, dlaczego musi tak cierpieć, skąd ten ból. Na chorobę dziecka nakłada się jeszcze rozpacz najbliższych. Domowa opieka hospicyjna pozwala, aby dzieci spędzały ten czas w otoczeniu najbliższych, gdzie czują się bezpieczne, otoczone miłością i ciepłem.

- Opieka domowa to wyjście naprzeciw oczekiwaniom rodzin, które opuściły z chorym dzieckiem szpital i zadają pytanie: „co dalej”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Kiedy lekarze podejmują decyzję o zakończeniu leczenia szpitalnego, rodzina chorego nieuleczalnie dziecka staje przed olbrzymim problemem. Jak mają się opiekować nim, jak mu pomóc i jak samemu radzić sobie z rozpaczą? Wtedy wyjściem jest właśnie opieka domowa, która ma na celu umożliwienie rodzicom prowadzenie fachowej opieki medycznej w domu. A z kolei fachowa opieka psychologa pozwala na wsparcie rodziny w ostatnim okresie choroby, jak i po utracie dziecka. Hospicjum opłaca też zakup leków oraz specjalistycznego sprzętu medycznego, który na co dzień funkcjonuje w domach pacjentów.

- O hospicjum mówi się również „opieka paliatywna”. Skąd taka nazwa?

- Opieka paliatywna, której nazwa pochodzi od greckiego słowa paliumm - płaszcz, jest aktywną, wszechstronną i całościową opieką nad pacjentami chorującymi na nieuleczalne, postępujące choroby w końcowym okresie życia. Ten rodzaj opieki można określić, że jak płaszczem otacza się chorego i jego rodzinę. Mamy tu zwalczanie bólu trudnego do opanowania oraz innych objawów somatycznych. Także łagodzenie cierpień psychicznych, duchowych i socjalnych, które są nieodłączną częścią tej choroby. Otaczamy opieką też rodziny w trakcie choroby, jak i w okresie osierocenia.

- Powstanie Fundacji wypełnia lukę w opiece paliatywnej nad dziećmi na terenie naszego województwa. Jest jedyną organizacją tego typu realizującą zadania z zakresu…

Reklama

- z zakresu świadczenia opieki paliatywnej w warunkach domowych nad dziećmi z chorobą nowotworową, chorującymi na nieuleczalne, niepoddające się leczeniu przyczynowemu, postępujące choroby ograniczające życie. A także wspomagania rodziny w trakcie trwania choroby, jak i po śmierci dziecka w okresie osierocenia, organizowania i finansowania programu wsparcia w żałobie po starcie dziecka. W zakresie działania jest także pomoc rzeczowa dla rodzin i wspomniane już wypożyczanie sprzętu medycznego. Zadania realizujemy dzięki wolontariuszom oraz zespołowi lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, psychologa i pracownika socjalnego.

- Ile dzieci obecnie jesteście w stanie objąć opieką?

- Potrzeby są oczywiście dużo większe, ale w tym momencie możemy opiekować się 8 dzieci na terenie województwa, np. mamy pacjenta w Stalowej Woli, czy Przemyślu. Mamy ludzi chętnych do pracy, jednak bez poważnego wsparcia finansowego lub w postaci sprzętu medycznego nie będziemy w stanie zapewnić pomocy coraz większej liczbie dzieci. Dlatego wszelka ofiarność jest dla nas bardzo cenna. Jesteśmy organizacją pożytku publicznego, więc pomocą dla nas będzie również przekazanie 1% podatku.

Fundacja Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci
ul. Szopena 7, 35-005 Rzeszów
Tel./fax (0-17) 853 48 18, 608 340 558

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sako w 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego: ustalmy jedną datę Wielkanocy

2025-09-29 16:41

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Kard. Sako

BP KEP

Do ustalenia jednej daty Wielkanocy dla wszystkich wyznawców Chrystusa wezwał chaldejski patriarcha Bagdadu kard. Louis Raphaël Sako. Różne daty uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego są wynikiem korzystania z różnych kalendarzy przez chrześcijan Wschodu i Zachodu.

„Obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego nie powinny być jedynie spotkaniem formalnym, uwydatniającym historyczny dokument. Powinny oznaczać powrót do nicejskiego Credo jako wspólnego obszaru dialogu ekumenicznego, mającego na celu ustalenie stałej daty Wielkanocy jako chrześcijańskiego świadectwa i zobowiązania do wspólnego podążania ku jedności i pełnej komunii” - powiedział 77-letni hierarcha podczas konferencji upamiętniającej rocznicę Soboru Nicejskiego, zorganizowanej przez Asyryjski Kościół Wschodu. Odbywała się ona w dniach 27-29 września w Irbilu.
CZYTAJ DALEJ

Ten, który umiłował Słowo

Niedziela Ogólnopolska 39/2016, str. 30

[ TEMATY ]

wspomnienia

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Najbardziej znane powiedzenie św. Hieronima: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”, bywa często przytaczane, cytuje je nawet Sobór Watykański II w konstytucji „Dei verbum” (nr 25). Ten święty żyjący na przełomie IV i V stulecia był znany ze swojego porywczego temperamentu, ale i wielkiej pokory. Był niedościgłym erudytą władającym wieloma językami w mowie i piśmie, m.in. znał hebrajski i grecki – w pierwszym z nich w przeważającej mierze napisano Stary Testament, a w drugim Nowy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do alumnów: ludzie nie potrzebują zeświecczonych kapłanów

2025-09-30 15:05

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Jezus przyszedł na ten świat, ale nie był z tego świata. I to jest może dla was, którzy przyszliście ze świata, bardzo ważna decyzja: jak ten świat zostawić, żeby nie być zsekularyzowanym, zeświecczonym klerykiem, zeświecczonym księdzem - mówił abp Andrzej Przybylski podczas Mszy św. na rozpoczęcie nowego roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym w Katowicach.

Mszą św. w seminaryjnej kaplicy rozpoczął się oficjalnie nowy rok formacyjny w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym. - Pamiętamy, że seminarium to nie budynek, ale społeczność ludzi. Dynamiczna i żywa. Seminarium to wspólnota drogi, w której kształtuje się powołanie i wynikające z niego przyszłe posłanie - powiedział ks. dr Krzysztof Matuszewski, rektor WŚSD.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję