Reklama

Rodzina

Forum Tato.Net towarzyszy rodzinom podczas kwarantanny

Inicjatywa Tato.Net przez najbliższe tygodnie będzie publikowała materiały video, webinary i spotkania z gośćmi, które pomogą ojcom zaangażować się w opiekę nad dziećmi w czasie kwarantanny. Zwieńczeniem akcji będzie Forum Tato.Net, w całości przygotowane i przeprowadzone online w sobotę 4 kwietnia.

[ TEMATY ]

kwarantanna

Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- W tym miesiącu chcemy być z ojcami w całej Polsce i inspirować do aktywnej obecności w życiu dzieci. Podjęliśmy decyzję i jednocześnie wyzwanie, że Forum Tato.Net odbędzie się w formie ONLINE zastępującej tradycyjne spotkanie stacjonarne - tłumaczy inicjator Tato.Net.

Forum Tato.Net towarzyszy hasło „Mądrość & skuteczność”. Ten sam temat był podejmowany jesienią ubiegłego roku podczas poprzedniej edycji Forum. Spotkało się ono ze świetnym przyjęciem i dużym zainteresowaniem uczestników. Bez wychodzenia z domów, ojcowie będą mieli do dyspozycji krótkie i inspirujące wykłady, panele oraz interaktywne warsztaty

Podziel się cytatem
.

Reklama

Idea jest prosta, organizatorzy zapraszają społeczność ojców, aby wzajemnie się wspierać. Uczestnictwo w Forum będzie możliwe za pośrednictwem platformy streamingowej, po wcześniejszym zakupie biletów na stronie www.forum.tato.net. Będzie to połączenie transmisji ze studia oraz interaktywnych webinarów prowadzonych równolegle. Wybrane materiały i wystąpienia będą publikowane w mediach społecznościowych Tato.Net.

Reklama

Na stronie www.tato.net opublikowano już poradnik dla ojców autorstwa Artura Józefiaka, taty piątki dzieci i prelegenta Forum Tato.Net. Dodatkowo, w każdy poniedziałek o 20:00, będą odbywać się wydarzenia “na żywo”.

Praktycznym odzwierciedleniem hasła „Mądrość & skuteczność” będzie program Forum Tato.Net, który składa się z trzech części. Część pierwsza: „Mądrość i skuteczność – aspekt osobisty. Co mnie napędza? Jak ojciec może lepiej dbać o własny rozwój?”. Część druga: Blok grup tematycznych – warsztaty, panele, seminaria on-line (w formie webinarów). Część trzecia: “Mądrość i skuteczność w relacjach rodzinnych i społecznych”.

Ważnym punktem programu będą również „Męskie rozmowy o ojcostwie”, podczas których będzie można usłyszeć wartościowe i praktyczne świadectwa niejednego taty.

Patronat honorowy nad Forum objął, jak co roku, prezydent RP Andrzej Duda. Partnerem wydarzenia Forum Tato.Net „Mądrość & Skuteczność” jest Województwo Lubelskie „Lubelskie Smakuj Życie!”. Spotkanie będzie transmitowane na żywo z Lublina.

Reklama

Jak podkreślają organizatorzy z Inicjatywy Tato.Net, realizowana akcja jest unikatowa na mapie Polski, a nawet Europy. Towarzyszy jej przekonanie, że „mocni ojcowie muszą trzymać się razem”, jak powiedział dr Ken Canfield, wybitny znawca tematyki ojcowskiej, który sam jest tatą i gościł w listopadzie ubiegłego roku na Forum Tato.Net.

Inicjatywa Tato.Net od 16 lat wspiera ojców w pełnieniu ich rodzicielskiej roli. Forum Tato.Net jest kulminacją tych działań oraz centralnym ojcowskim wydarzeniem roku. To największe spotkanie zaangażowanych i odpowiedzialnych ojców, w tym roku, po raz pierwszy w całości przygotowane i przeprowadzone online.

2020-03-16 18:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na kwarantannie przysługuje wynagrodzenie za czas choroby

Osoba poddana kwarantannie lub izolacji ma prawo do otrzymania świadczeń z tytułu choroby. Podstawą do ich wypłacenia jest decyzja państwowego inspektora sanitarnego, którą można dostarczyć pracodawcy lub ZUS po zakończeniu kwarantanny lub izolacji.

Za okres trwania kwarantanny lub izolacji przysługuje na ogólnych zasadach wynagrodzenie za czas choroby, zasiłek chorobowy lub opiekuńczy, wypłacany przez płatnika składek (np. pracodawcę) lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję