Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. (Mt 5, 9)
W dniach od 28 grudnia 2001 r. do 1 stycznia 2002 r. w Budapeszcie odbywało się Europejskie Spotkanie Młodych zorganizowane przez Wspólnotę TaizeM. Aż trzema autokarami wyjechała młodzież z Żar, by razem z młodymi z całego świata modlić się o pokój. Organizatorami pielgrzymki byli: ks. Janusz Drgas i kl. Marcin Kuperski z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz ks. Arkadiusz Rzetecki z parafii pw. Miłosierdzia Bożego.
Szczęśliwie dotarliśmy do celu
Patrząc po drodze na mijające nas autokary, pełne młodzieży zmierzającej do tego samego celu, chciałoby się zapytać, jaka siła sprawia, że młodzi nie patrząc na pogodę, odległość, warunki, w jakich będą mieszkać przez kilka dni, pakują plecaki i z optymizmem ruszają w drogę. Gdy już prawie - w gronie przyjaciół - ustaliliśmy odpowiedź, że pewnie atrakcyjne miejsca ich przyciągają, okazało się, że wśród tysięcy młodych ludzi są ci, którzy pragną kolejny raz, a niektórzy po raz pierwszy przeżyć spotkanie z Bogiem, który dla wszystkich chrześcijan jest ten sam, że są tacy, którzy modląc się o pokój, wierzą w wielką moc i w to, że Pan na pewno ich modlitwy wysłucha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Było bardzo zimno
Mimo mrozu tłumy wierzących gromadziły się, by wspólnie zanosić
modlitwy o pokój. Rzesze młodych z Europy zgromadził jeden cel, do
którego nieustannie zmierzamy.
"Kochaj i powiedz to swoim życiem" - to słowa napisane
trzysta lat po Chrystusie przez św. Augustyna. Odwołując się do nich
brat Roger (założyciel wspólnoty braci z TaizeM, organizator spotkań
ekumenicznych) napisał list, który rozważaliśmy w czasie spotkania.
Młodzi, zgromadzeni na zjeździe, zachęceni do mocniejszego niż kiedykolwiek
torowania dróg zaufania, z całą mocą i siłą prosili Boga o pokój,
miłość i jedność na świecie.
I znowu chciałoby się zadać pytanie: jaka siła sprawiła,
że tłumy Polaków, bo aż 29 tysięcy, zgromadziło się w jednej hali,
by wspólnie uczestniczyć w Eucharystii koncelebrowanej przez biskupa
z archidiecezji przemyskiej i kapłanów z Polski.
Przede wszystkim modlitwa
To spotkanie pozwoliło uwierzyć w lepsze jutro. Bóg jest przecież
Dobry i Miłosierny, a my z całej siły wierzymy, że wysłucha modlitw,
które w tych dniach szturmem ruszyły w Jego stronę. Bóg kocha każdego
człowieka na ziemi, ale nie narzuca się, nikogo nie zmusza do miłości.
Spotkanie w Budapeszcie kolejny raz utwierdziło młodych z całego
świata, że miłość ma niesamowitą wartość, że wszyscy pragniemy miłości
i chcemy tą miłością się dzielić.
Chciałabym, aby Pielgrzymka zaufania przez Ziemię trwała
nieustannie, byśmy łączyli się w modlitwie, miłości, obdarzali innych
pokojem każdego dnia, a nie tylko w wybranych dniach roku.