Reklama

Tajemnica fatimska

Diecezja drohiczyńska otrzymała wspaniały dar: peregrynację Matki Bożej Fatimskiej.
Było to niezwykłe wydarzenie, któremu towarzyszyła ogromna radość. Przejawem owej radości były zewnętrzne znaki: przyozdobione chorągiewkami drogi, dźwięk syren zapowiadający przybycie Matki Bożej, obecność motocyklistów, piękna kareta. Wewnętrzne przeżycia uczestników uroczystości - doznane łaski, powzięte postanowienia, spowiedź, modlitwa - pozostaną znane jedynie Bogu.

Niedziela podlaska 46/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiedzenie wszystkich parafii zakończyło się 13 października uroczystym nabożeństwem, które miało miejsce w Bielsku Podlaskim. Jednocześnie w szkołach podstawowych i przedszkolach odbywały się szczególne spotkania, które prowadził ks. Giovanni Antonucci, Włoch od 1998 r. pracujący w diecezji drohiczyńskiej.
Były to spotkania zorganizowane z myślą o dzieciach i skierowane właśnie do dzieci. Ksiądz Giovanni w prostych słowach wprowadzał dzieci w tajemnicę Fatimy. Dorosłym od razu przychodzą na myśl „tajemnice” przekazane przez Matkę Bożą trojgu dzieciom. W rzeczywistości prawdziwą tajemnicą Fatimy jest tajemnica pokory. Ojciec Święty Jan Paweł II w homilii wygłoszonej podczas beatyfikacji Franciszka i Hiacynty posłużył się tymi słowami, skłaniając do refleksji nad świętością dzieci. „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11, 25). Pan Jezus w ten sposób oddaje cześć Ojcu Niebieskiemu. Wie, że nikt nie może przyjść do Niego, jeśli nie zostanie pociągnięty przez Ojca (por. J 6, 44), dlatego wielbi tajemnicze zamysły Boże i przyjmuje wszystko z synowską ufnością. „Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie” (Mt 11, 26). Spodobało Ci się pokornym otworzyć Twe królestwo. Na tym polega tajemnica Fatimy.
Matka Boża ukazała się z sercem otoczonym cierniami, które są znakiem grzechów obrażających Boga. Maryja znała sytuację świata i wiedziała, co się wydarzy. Powiedziała dzieciom, aby pocieszały Boga, który bardzo się smuci. Dała do zrozumienia, że losy świata zależą od ludzi. Każdy człowiek sam dokonuje wyboru i przez to decyduje o swoim życiu doczesnym i wiecznym: „Jeśli ludzie się nie poprawią, przyjdzie druga wojna, gorsza od tej”.
Pokazała dzieciom piekło i… poprosiła o pomoc. Ona, Królowa Nieba i Ziemi, przyszła prosić o pomoc!
Do kogo przyszła, aby prosić o pomoc? Nie do możnych tego świata, nie do wpływowych ludzi dzierżących władzę, tylko do trojga dzieci, które nie umiały nawet pisać i czytać. Maryja przyszła do trojga biednych pastuszków. To jest tajemnica fatimska, która często umyka naszemu rozumowi. Jesteśmy przyzwyczajeni do myślenia w kategoriach tego, co konkretne, namacalne, policzalne… Musimy bardzo uważać na schematy myślowe, które sami tworzymy, ponieważ kiedy myślimy „o tym, co ludzkie”, zagraża nam niebezpieczeństwo oddalenia się od Boga. Ostrzega nas przed tym Ewangelia (por. Mt 16, 23).
Orędzie fatimskie zostało w pierwszej kolejności skierowane do dzieci i to właśnie dzieci stanowią centrum owego orędzia. Jest to orędzie pokoju i nadziei. Maryja nie załamuje rąk, nie patrzy bezczynnie na grzechy ludzkości: przybywa i prosi o pomoc, aby zmienić świat na lepsze.
Właśnie o tym usłyszały dzieci podczas spotkań w szkołach: Matka Boża przybywa, aby prosić o pomoc. Taki jest cel peregrynacji, dlatego Matka Boża wędruje od parafii do parafii. Maryja przychodzi, aby zadać każdemu z nas to samo pytanie, które skierowała 90 lat temu w Fatimie do trojga pastuszków: „Czy chcecie ofiarować się Bogu, gotowi przyjąć wszystko, co wam ześle, za pokój na świecie i nawrócenie grzeszników?”.
Trzeba odpowiedzieć na to pytanie z całego serca, szczodrze i bez zastrzeżeń. Trzeba ofiarować życie Bogu, realizując w codziennym życiu nasze przyrzeczenia chrzcielne, wyrzekając się zła i stawiając Boga na pierwszym miejscu. Nasze życie ma być konkretnym świadectwem wiary. Taka jest istota poświęcenia się Bogu, o które Maryja prosiła w Fatimie. Streszcza się w jednym słowie: „Tak”, oznaczającym miłość do Boga i bliźniego. Taki program życiowy zaproponowała Matka Boża trojgu pastuszkom w Fatimie: „Przyjmujcie każdego dnia wszystko, co Bóg wam ześle”. Pastuszkowie z Fatimy są dla dzieci godnym przykładem do naśladowania. Dlatego podczas spotkań w szkołach dzieci miały możliwość ucałowania relikwii Franciszka i Hiacynty Marto. Obecność relikwii była wymownym znakiem świętości dzieci fatimskich, które potrafiły zwykłą codzienność zamienić w niezwykłą ofiarę. Bóg wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy i tak samo wejrzy na pokorę dzieci oraz tych wszystkich, którzy zachowują ducha dziecięctwa. Będzie mógł posłużyć się nimi, aby darzyć świat swoim miłosierdziem.
Maryja obiecała dzieciom fatimskim: „Dzięki wam trojgu ocalę Portugalię od drugiej wojny światowej”. Tak powiedziała i tak uczyniła.
Św. Ojciec Pio z Pietrelciny wiele razy powtarzał: „To dzieci uratują świat”. W rzeczy samej, jeśli Maryja dzięki trojgu dzieciom mogła ocalić cały kraj od wojny, dzięki milionom dzieci będzie mogła ocalić cały świat od zła.
Św. Ojciec Pio pragnął, aby powstawały „Gniazda modlitwy”, aby dzieci spotykały się i wspólnie odmawiały Różaniec: w rodzinie, w Kościele, w szkole, wszędzie, gdzie jest to możliwe.
Powstanie więc takich „Gniazd modlitwy” mogłoby być konkretnym owocem peregrynacji Matki Bożej Fatimskiej w naszej diecezji. „Gniazda modlitwy” złożone z dzieci, które pomagają Matce Bożej. Na Jej pytanie: „Czy chcecie ofiarować się Bogu za pokój na świecie i nawrócenie grzeszników?” odpowiadają: „Tak”. Odmawiają codziennie Różaniec św. i podejmują adorację Najświętszego Sakramentu. Jednak dzieci potrzebują opieki i pomocy dorosłych. Mamy nadzieję, iż znajdą się osoby gotowe zaangażować się w to wspaniałe dzieło Najświętszej Maryi Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Strzelczyk: ksiądz bez stałej formacji popada w rutynę

2024-06-24 15:25

[ TEMATY ]

duchowość

formacja

formacja kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Jeśli ksiądz zaniedbuje stałą formację duchową, intelektualną i wspólnotową, popada w rutynę. Możemy wtedy mieć do czynienia z gburem i samotnikiem, który się nie modli i nie rozumie współczesnej kultury - mówi w rozmowie z KAI ks. dr Grzegorz Strzelczyk z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, odpowiedzialny za formację stałą księży w archidiecezji katowickiej. Był on gościem ubiegłotygodniowej konferencji zorganizowanej w Warszawie przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce, który działa przy Komisji Duchowieństwa KEP.

Łukasz Kasper, KAI: Proboszcz małej wiejskiej parafii nie garnie się do stałej formacji kapłańskiej, bo i on sam, i jego parafianie, uważają, że dobrze jest jak jest. Co wtedy?

CZYTAJ DALEJ

Syndrom cesarza

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 30

[ TEMATY ]

Chiny

commons.wikimedia.org

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Podczas XX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin przewodniczący Xi Jinping rozbił bank – ma 100% władzy, którą miał kiedyś tylko Mao Zedong. Nikt mu się już nie sprzeciwi i nie powie, że popełnia błędy.

Przywódca najliczniejszego państwa i najważniejszej gospodarki na świecie wypaczył wiele zasad, które utrzymywały system społeczno-gospodarczy od ponad 40 lat. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping złamał ustaloną regułę dwóch 5-letnich kadencji, wyeliminował całą opozycję z najwyższych władz partii, a także upokorzył swojego poprzednika – Hu Jintao, przewodniczącego ChRL w latach 2002-12. Na polecenie Jinpinga zasłużony 80-letni polityk został wyprowadzony z sali obrad wbrew własnej woli na oczach ponad 2 tys. uczestników zjazdu oraz mediów z całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję