Reklama

Niedziela Częstochowska

O. Maziarka: w trudnym czasie jest z nami Matka

„Jeśli teraz przeżywasz trudny czas, gdy krzyż przygniecie twoje ciało i ducha, pamiętaj że nigdy nie jesteś sam. Obok ciebie jest Matka” – mówił w homilii o. Bartłomiej Maziarka, sekretarz generalny zakonu ojców paulinów, który 2 maja, w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski przewodniczył Mszy św. intencji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, pracowników, redaktorów i dzieł tygodnika oraz w intencji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. koncelebrowali: ks. Jarosław Grabowski – redaktor naczelny „Niedzieli”, ks. Robert Grohs – moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w archidiecezji częstochowskiej i ks. Mariusz Frukacz, redaktor „Niedzieli”.

W homilii o. Bartłomiej Maziarka podkreślił, że „wielka radość napełnia dzisiaj nasze serca za dar Boga, którym jest Maryja”. – Ewangelia pokazuje nam dzisiaj, że jesteśmy zaproszeni do tego, aby stanąć na Golgocie. Jednak w świetle tajemnicy paschalnej widzimy, że krzyż Jezusa to nie jest porażka. Jego śmierć na drzewie krzyża to jest tryumf. W tak trudnym, a dla nas błogosławionym momencie obecna jest Maryja. Ona widzi cierpienie i sama cierpi. Maryja trwa, nie ucieka spod krzyża – mówił o. Maziarka i pytał: Dlaczego? – Bo miłość to obecność – odpowiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jezus, który umiera na krzyżu nie myśli o sobie. On patrzy na ciebie, patrzy na mnie. Jezus widzi nas w osobie św. Jana i daje nam Maryję za Matkę. To jest wielki dar od naszego Mistrza – kontynuował o. Maziarka.

Reklama

– Dlaczego w uroczystość Maryi, Królowej Polski daje nam taką Ewangelię ? – zapytał. – W dziejach naszej Ojczyzny, w jej trudnych momentach ta Ewangelia nam się odsłania. Możemy zobaczyć, że Maryja nigdy nas nie opuszcza. Tak było w czasie obrony Jasnej Góry w 1655 r. podczas potopu szwedzkiego. Później doświadczaliśmy niewoli w trzech zaborach a sanktuarium jasnogórskie stało się stolicą duchową naszej Ojczyzny. W czasie II wojny światowej, gdy zagasły wszystkie światła, to wtedy pozostała Święta z Częstochowy, a powiedział to wróg naszej Ojczyzny. W okresie komunizmu Jasna Góra była miejsce, gdzie zawsze byliśmy wolni – mówił sekretarz generalny zakonu ojców paulinów.

– Można postawić pytanie czy na Stolicy Piotrowej pojawiłby się Polak Jan Paweł II, gdyby nie Maryja, Jasna Góra i kard. Stefan Wyszyński? – dodał.

– Do dzisiaj Maryja jest z nami, ale jak my odnosimy się do Niej. Trudne były te momenty w ostatnim czasie, kiedy tak wielu podnosiło rękę na wizerunek Matki Najświętszej – przypomniał o. Maziarka.

– Naszym zadaniem jest wynagradzanie Jej przez uświęcanie naszego życia, upodabnianie się do Niej. Bądź pokorny, bądź człowiekiem, który potrafi służyć i wiernie wypełnia wolę Boga. Jeśli teraz przeżywasz trudny czas, gdy krzyż przygniecie twoje ciało i ducha, pamiętaj że nigdy nie jesteś sam. Obok ciebie jest Matka – zakończył o. Bartłomiej Maziarka.

2020-05-02 17:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica okiem kamery

2025-03-11 16:05

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 17

[ TEMATY ]

film

Maryja

Kondrat-Media

Najnowszy film Michał Kondrat poświęcił Niepokalanemu Poczęciu Maryi – wielkiej tajemnicy Kościoła. To nie jest łatwy film, bo i materia nie jest łatwa.

Jak mówi w filmie ks. Joseph Roesch, marianin z Rzymu, tajemnica ta jest tak głęboka, że nawet niektórzy biskupi nie do końca rozumieją, co oznacza. Tymczasem to serce naszej wiary – podkreśla. Inny marianin – ks. Chris Alar z USA wyjaśnia, że Bóg musiał stworzyć Maryję Niepokalaną, bo potrzebował naczynia, dzięki któremu mógłby sprowadzić swojego Syna, aby wypełnić plan Odkupienia. – Bóg nie może współistnieć z grzechem, dlatego to naczynie musiało być czyste, nieskazitelne i niepokalane – mówi. Matka Syna Bożego była wolna od grzechu pierworodnego.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

D. Trump: Nie będzie rozmów z Europą, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy

2025-04-07 11:03

[ TEMATY ]

Europa

handel

Donald Trump

Prezydent USA

cła

duże pieniądze

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.

Trump przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję