Reklama

Radość Paschalna w Kościołach wschodnich

Chrystos woskresie! Woistinu Woskresie!
Chrystus Zmartwychwstał! Prawdziwie Zmartwychwstał!
Tymi słowami pozdrawiają się wschodni chrześcijanie w dniu Wielkanocy, którą w tym roku będą świętować 27 kwietnia. Zmartwychwstanie Chrystusa lub Pascha jest największym świętem chrześcijan - „Świętem Świąt, uroczystością nad uroczystościami”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chryste Zbawco, Zmartwychwstanie Twoje Aniołowie opiewają na niebiosach, uczyń nas na ziemi godnymi czystym sercem Ciebie sławić”. Tym radosnym śpiewem rozpoczyna się uroczysta jutrznia paschalna. Wielokrotnie też zabrzmi śpiew troparionu: „Chrystus powstał z martwych, swoją śmiercią zwyciężył śmierć a tych, którzy są w grobach obdarzył życiem”. Radość Zmartwychwstania wypływa z tego, że „zmartwychwstały Chrystus swoją śmiercią zdeptał śmierć, zniewolił piekło i otworzył ludziom bramy raju. Ogłosił wolność więźniom piekła, którzy oczekiwali zbawienia przez obiecanego Odkupiciela. Przez śmierć, przegroda między Bogiem i ludźmi, znowu otworzy nam prawo bycia i nazywania się dziećmi Bożymi, gdyż „oto dzień, który uczynił Pan, rozradujemy się weń i rozweselimy” (List polskich Biskupów Prawosławnych - 2004 r.).
W ciekawy sposób tę myśl wyraża Ikonografia Wschodu, która niezbyt chętnie przedstawia sam moment zmartwychwstania Chrystusa, czyli powrotu do życia i wyjścia z grobu. W opinii teologów prawosławnych niemożliwością jest opisanie tego cudownego zjawiska, ponieważ każda próba przedstawienia tej sceny może się skończyć zniekształceniem świętości zbawczego zdarzenia. Dlatego na ikonach prawosławnych najczęściej widzimy niewiasty przy pustym grobie lub Chrystusa zstępującego do piekieł. Ikona „zstąpienia do piekieł” „ukazuje wejście Boga w sferę złych mocy; mówi równocześnie o przełamaniu mocy zła i wyzwoleniu ludzkości od infernalnego sposobu istnienia, w którym panują ciemności, śmierć i zamknięcie w sobie. Dzięki mocy swego bóstwa Chrystus wnosi w ten stan egzystencji infernalnej życie, światło oraz zdolność do ponownego odrodzenia przez zjednoczenie”. (W. Hryniewicz, Tajemnica Chrystusa w teologii prawosławnej). W Jutrzni Paschalnej wyrażono to słowami: „Zstąpiłeś w otchłanie ziemi, bramy wieczne skruszyłeś, a tych co byli zamknięci, uwolniłeś Chryste, i trzeciego dnia, jak prorok Jonasz z wnętrza ryby, wyszedłeś z grobu”.
Wyjątkowość Zmartwychwstania i jego niepowtarzalna radość jest zawarta w liturgii posiadającej charakter wtajemniczenia w misterium Boga Trójjedynego, który objawił się światu w Chrystusie. Wspomina się w niej wydarzenia w kategoriach czasu należące do przeszłości, ale ciągle żywe w wieczności i aktualnie przeżywane w liturgii (ks. Paprocki). Początek świętowania - liturgii Wielkiej Nocy w Kościołach wschodnich rozpoczyna się już w sobotę późnym wieczorem od nabożeństwa zwanego „Połunoszcznicą”. Celebrans i służba liturgiczna ustawiają się na środku cerkwi przy Grobie Pańskim, gdzie znajduje się całun - płaszczanica, czyli wizerunek Chrystusa złożonego w grobie, który przenosi się na ołtarz. Ze śpiewem „Chryste Zbawco, Zmartwychwstanie Twoje Aniołowie na niebiosach opiewają” wychodzi procesja na zewnątrz cerkwi. Niesione są w niej Ikona Chrystusa Zmartwychwstałego, krzyż, trójświecznik i kadzielnica. Podobnie jak w Kościele katolickim okrąża się świątynię trzy razy. Lubelski prawosławny arcybiskup Abel tak opisuje wyjątkowość paschalnej liturgii: „Noc Zmartwychwstania Pańskiego, z pełnym zachwytu wychwalaniem Boga, przenosi wiernych do nowego życia, przepełnionego niekończącą się radością i pokojem. W noc Paschy wierni gromadzą się w cerkwi. Procesja zatrzymuje się na zewnątrz przed zamkniętymi drzwiami. Przez kilka chwil zamknięta brama staje się symbolem grobu Pańskiego, śmierci i otchłani. Kapłan czyni znak krzyża nad drzwiami. Otwierają się one szeroko, jak brama piekieł przed mocą krzyża. Wszyscy wchodzą do przepełnionego światłem wnętrza ze śpiewem: Chrystus zmartwychwstał, śmiercią swoją śmierć zwyciężył, a tych, którzy są w grobach, obdarzył życiem” (Podlaskie Echo katolickie).
Wyjątkową oprawę ma wielkanocna Msza św. Prawie wszystko jest śpiewane, najczęściej śpiewa kapłan, diakon i chór. Wierni przeżywają piękno liturgii wsłuchując się w śpiewy i pełne treści hymny świąteczne. Ewangelię śpiewa się najczęściej w siedmiu językach, jako znak, że Dobrą Nowinę trzeba głosić całemu światu. Jest to niewątpliwie dzień radości, który rozciąga się na wszystkie niedziele roku, ponieważ każde sprawowanie Eucharystii jest pamiątką męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Niedziela to w języku słowiańskim woskresienie, czyli zmartwychwstanie. „Dzień ten dniem świętym nazwano, pierwszym tygodnia, Królową i Panią, wszystkich świąt świętem, uroczystości uroczystością, w której błogosławimy Chrystusa Pana na wieki” (Kanon, Irmos 8). Po liturgii święci się specjalny postny chleb - artos, na którym umieszcza się ikonę Chrystusa zmartwychwstałego. Chleb ten po poświęceniu jest dzielony i w sobotę po Wielkanocy rozdawany wiernym. Przez cały poświąteczny tydzień liturgię sprawuje się tak samo jak w święto. W tym czasie wierni nie klękają a „carskie wrota” w ikonostasie pozostają otwarte przez wiele dni.
Szkoda tylko, że od piękna i bogactwa, liturgii Kościołów wschodnich oddziela nas katolików bariera językowa. W Polsce Kościół prawosławny używa języka staro-słowiańskiego, którego nie znają nawet sami prawosławni. Tylko w niektórych miejscowościach sprawuje się liturgię po polsku. Inaczej jest u grekokatolików używających języka narodowego - ukraińskiego. Warto przeżyć wspólnie z braćmi wschodniego Kościoła jeszcze raz w tym samym roku radość świętowania Wielkanocy jak to niegdyś czynili na tych ziemiach nasi przodkowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Watykański dyplomata: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako "godna" praca

2024-06-25 11:40

[ TEMATY ]

Watykan

Karol Porwich/Niedziela

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” - powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej sprzeciwił się w szczególności trywializowaniu tego zjawiska jako tzw. „pracy seksualnej”. "Prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako `godna` praca" - powiedział abp Balestrero, wyjaśniając stanowisko Kościoła. Jest to raczej nadużycie kosztem głównie kobiet i dziewcząt, które znajdują się w sytuacji ubóstwa i wielkiej bezbronności i wierzą, że nie mają innych możliwości. "Ci, którzy wykorzystują takie ofiary, tacy jak syndykaty przestępcze, handlarze ludźmi i inni, tragicznie traktują te kobiety jedynie jako niewyczerpane źródło nielegalnego i haniebnego zysku" - podkreślił abp Balestrero.

CZYTAJ DALEJ

Bp Jezierski wydał edykt ws. procesu beatyfikacyjnego "doktor Oli"

2024-06-25 12:43

[ TEMATY ]

Aleksandra Gabrysiak

Adobe Stock

Edykt zawiadamiający o inicjatywie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego lek. med. Aleksandry Gabrysiak - „doktor Oli” - wydał biskup elbląski Jacek Jezierski. Wcześniej nihil obstat na prowadzenie procesu udzieliła Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych. Pozytywną opinię wyraziła również Konferencja Episkopatu Polski.

Bp Jezierski w swoim edykcie przypomina sylwetkę "doktor Oli" - Aleksandry Gabrysiak - świeckiej konsekrowanej, lekarki, opiekunki chorych, działaczki społecznej a także adopcyjnej matki, zamordowanej wraz z córką przez jedną z osób, której udzieliła wsparcia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję