Reklama

Pamięci Matek-Sybiraczek

10 lutego br., w 68. rocznicę pierwszej zsyłki Polaków z Kresów Wschodnich na Syberię, lubuscy sybiracy przyrzekli sobie, że pamięci Matek-Sybiraczek będzie poświęcona specjalna tablica na zielonogórskiej nekropolii. Swego postanowienia dotrzymali 13 kwietnia, dokładnie w rocznicę drugiej zsyłki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni zebrali się w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze na Mszy św. Odprawili ją w intencji wszystkich zmarłych sybiraków księża prałaci Konrad Hermann i Zbigniew Stekiel oraz ks. Sławomir Sawicki. Na Eucharystii i później na cmentarzu obecne były liczne poczty sztandarowe związków kombatanckich, harcerzy oraz młodzieży z Liceum Katolickiego.
Pod koniec Mszy św. zabrała głos Łucja Czyrska, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków. Przypomniała, dlaczego czci się pamięć Matki-Sybiraczki. - Jedna trzecia zesłańców przeżyła i wróciła do kraju. Zawdzięcza to swym matkom.
W drugiej części uroczystości na cmentarzu o swej matce opowiadał Wacław Mandryk - wiceprezes Koła nr 8 Związku Sybiraków. Następnie Paweł Rzemieniecki z I LO recytował pięknie wiersz Mariana Jąkajtisa poświęcony jego matce. Ta kobieta, mająca sześcioro dzieci i wychowująca je w tych strasznych warunkach, uratowała wszystkie. Powróciła z nimi do ojczyzny. W wierszu opisana jest cała dola matek: jak musiały wykonywać męskie zawody, chociażby drwala czy murarza, jak kilometrami szły przez tajgę do szpitala, jak nie mogąc patrzeć na głodne dzieci, kradły zboże, prosząc Boga o wybaczenie.
Uroczystość na cmentarzu miała dwie części - odsłonięcie i poświęcenie tablicy z napisem: „W hołdzie Matkom-Sybiraczkom wdzięczne dzieci Sybiru. Zielona Góra 10 luty 2008” oraz udekorowanie sztandaru IV Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego z Czerwieńska odznaką Honorowego Sybiraka oraz nadanie tej odznaki zasłużonym osobom. Odsłonięcia dokonały wnuczki dzieci Sybiru - Izabella Sinicka i Kinga Bundz. Tablicę poświęcił ks. Zbigniew Stekiel.
Żołnierze z Czerwieńska, teraz już Honorowi Sybiracy, są zawsze obecni na uroczystościach organizowanych przez ZS i Lubuską Rodzinę Katyńską. Tego dnia również uczestniczyli we Mszy św., a na cmentarzu prowadzili apel poległych i oddali salwę honorową. Odznakę otrzymała jedyna obecna (z 18 żyjących na naszym terenie) na uroczystości Matka-Sybiraczka, Józefa Markowska-Haus. Wśród udekorowanych odznaczeniem Honorowego Sybiraka był m.in. kierownik chóru „Moderato” z Uniwersytetu Trzeciego Wieku Bernard Krupa. Jego chór zarówno w kościele, jak i na cmentarzu uświetnił uroczystość swym śpiewem.
Po odczytaniu biografii generała Władysława Andersa przez rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Czesława Osękowskiego odśpiewano „Rotę” i złożono wiązanki kwiatów pod tablicą Matek-Sybiraczek i pomnikiem katyńskim. Wszyscy zostali zaproszeni na żołnierską grochówkę, którą przygotowała zaprzyjaźniona z sybirakami jednostka z Czerwieńska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Jak wygląda moja modlitwa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 15-20.

Środa, 26 czerwca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, prezbitera

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję