Na wstępie Ojciec Święty zauważył, że Bóg pragnie dla ludzkości dobra, ale w naszym codziennym życiu doświadczamy obecności zła. O jego wkraczaniu w dzieje ludzkości mówią pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju, opisujące grzech prarodziców, Adama i Ewy. W kolejnym pokoleniu, w którym Kain zabija z zazdrości swego brata Abla, skutki grzechu są jeszcze bardziej tragiczne. Dalsze narastanie przemocy prowadzi do powszechnego potopu i katastrofy wieży Babel. „Potrzebny jest zatem nowy początek, jakby nowe stworzenie, które wypełni się w Chrystusie” – przypomniał Franciszek.
Jednocześnie papież przypomniał, że na tych pierwszych kartach Biblii przedstawieni są ludzie sprawiedliwi, a czytając ich dzieje odnosimy wrażenie, że modlitwa jest tamą, schronieniem człowieka przed wzbierającą w świecie falą zła.
„Ludzie modlitwy z pierwszych stron Biblii to osoby czyniące pokój, bowiem modlitwa, gdy jest autentyczna, wyzwala od instynktów przemocy i jest spojrzeniem zwróconym ku Bogu, aby na nowo zatroszczył się o serce człowieka” – zauważył Ojciec Święty.
„Dlatego właśnie panowanie Boga przechodzi przez łańcuch tych mężczyzn i kobiet, często w świecie nierozumianych lub usuwanych na margines. Ale świat żyje i rozwija się dzięki mocy Boga, którą ci słudzy Boży przyciągają swoimi modlitwami. Są oni łańcuchem, który wcale nie jest hałaśliwy, który rzadko budzi zainteresowanie prasy, a jednak jest bardzo ważny, by przywrócić światu zaufanie!(...) Przez nich przeszła droga Boga w dziejach: przeszła przez „resztę” ludzkości, która nie podporządkowała się prawu silniejszego, lecz prosiła Boga, by dokonał swoich cudów, a przede wszystkim o przekształcenie naszego kamiennego serca w serce z ciała (por. Ez 36, 26, W tym pomaga modlitwa, ponieważ otwiera ona serce na Boga, aby przekształcił nasze serce, które jest bardzo często z kamienia, w ludzkie serce. A trzeba bardzo wiele człowieczeństwa: z człowieczeństwem modlimy się dobrze)” – powiedział Franciszek w swojej dzisiejszej katechezie.
Watykan: papież podziękował za troskę, jaką otoczono go w klinice Gemelli
Za integralną troskę, jaką otaczani są pacjenci rzymskiej kliniki Gemelii podziękował Ojciec Święty w liście skierowanym na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej Fundacji Kliniki Uniwersyteckiej Gemelli, prof. Carlo Fratta Pasini.
Franciszek zaznacza, że podczas swego pobytu w tej placówce, doświadczył atmosfery rodzinnej, braterskiej gościnności i serdecznej opieki, dzięki czemu poczuł się jak w domu. „Mogłem na własne oczy przekonać się, jak istotne w ochronie zdrowia są ludzka wrażliwość i naukowy profesjonalizm... Gemelli to naprawdę małe miasto w Wiecznym Mieście, do którego każdego dnia docierają tysiące ludzi, pokładając tam swoje oczekiwania i niepokoje. Oprócz leczenia ciała, ma tam miejsce również leczenie serca, i modlę się, aby zawsze miało miejsce, poprzez integralne i troskliwe leczenie osoby, zdolne zaszczepić pociechę i nadzieję w chwilach próby. To, co wypełnia każdy z was, to nie tylko delikatna i wymagająca praca. Jest to uczynek miłosierdzia, który poprzez chorych wchodzi w kontakt ze zranionym ciałem Jezusa” – napisał Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ
Niespodziewana wizyta Leona XIV w centrum nadawczym Radia Watykańskiego
Dziś rano Leon XIV złożył niezapowiedzianą wizytę w podrzymskim centrum nadawczym Radia Watykańskiego Santa Maria di Galeria. Świętował w ten sposób 43 rocznicę święceń kapłańskich. Papież podkreślił, że gdy pracował w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, bo docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.
Leon XIV spotkał się z pracownikami centrum, zwiedził salę nadawczą, a także zapoznał się z funkcjonowaniem anten i transmisji. Przy skromnym poczęstunku świętował wraz z pracownikami Radia Watykańskiego 43. rocznicę kapłaństwa, która przypada właśnie dzisiaj. Papież podkreślił, że podczas swej pracy misyjnej w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, które docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.
CZYTAJ DALEJ