Reklama

Potencjał dobra jest ogromny

Niedziela podlaska 29/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Edyta Hartman: - Jest Ksiądz dyrektorem Caritas Diecezji Drohiczyńskiej. Jakie obowiązki łączą się z tą funkcją?

Ks. Krzysztof Kisielewicz: - Nawet się nie spodziewałem, że zakres obowiązków jest tak szeroki. Dziś Caritas jest organizacją charytatywną, która działa na wielu płaszczyznach, zaczynając od formacyjnej, przez realizację licznych programów pomocowych i projektów, po organizowanie doraźnej pomocy oraz prowadzenie instytucji opiekuńczo-terapeutycznych. Obowiązki dyrektora to koordynacja tych wszystkich działań na terenie diecezji.

- Jakie są zadania Caritas, które z nich należy uznać za najistotniejsze? Jakie wyzwania stoją przed Caritas diecezjalną i oddziałami parafialnymi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Caritas jest organizacją kościelną. Jest to ta część działalności Kościoła, która odnosi się do realizacji przykazania miłości w konkretnym czynie miłosierdzia. Źródłem tej działalności są przykazanie miłości bliźniego i słowa Chrystusa, który utożsamia się z każdym człowiekiem, a szczególnie tym „najmniejszym”, najuboższym, najbardziej potrzebującym pomocy. Inspiracją działań Caritas są więc słowa Jezusa: „Zaprawdę, powiadam wam: Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, Mnie uczyniliście” (por. Mt 25, 40). To odróżnia Caritas od innych organizacji filantropijnych, których celem jest pomaganie ludziom potrzebującym pomocy. Motywem i źródłem działań Caritas jest to, co głosił i czego przykład dał Chrystus.

- Od kiedy Caritas istnieje na terenie diecezji drohiczyńskiej i jak dużo osób jest zaangażowanych w jej działalność?

- Caritas Diecezji Drohiczyńskiej powołał bp Antoni Pacyfik Dydycz w 1994 r. Dziś niemal przy każdej parafii działa parafialny oddział Caritas, który w swoim środowisku lokalnym podejmuje zarówno ogólnodiecezjalne akcje Caritas, jak i doraźną pomoc w konkretnych sytuacjach. Przy okazji świąt i uroczystości można spotkać w parafiach wolontariuszy Caritas kwestujących, prowadzących loterie, rozprowadzających znicze, świece itp. Szczególną formą działalności Caritas są szkolne koła Caritas. Działają one na terenie szkoły, wypełniając potrzebę wychowania dzieci i młodzieży do „wyobraźni miłosierdzia”, o której mówił sługa Boży Jan Paweł II. Pomysłowość dzieci i młodzieży w niesieniu pomocy kolegom i koleżankom w szkole oraz propagowaniu idei miłosierdzia jest naprawdę zaskakująca. W młodym człowieku drzemie potrzeba bycia miłosiernym, trzeba tylko umożliwić jej realizację, tak jak to ma miejsce w SKC.

Reklama

- Jak Caritas naszej diecezji prezentuje się na tle Caritas w całej Polsce?

- Diecezja drohiczyńska to przeważnie teren wiejski i małe miasteczka. Inne są więc problemy, zakres działań i możliwości niż w dużych miastach. Naszym największym skarbem są ludzie. Tu, na Podlasiu, wolontariusze są wrażliwi na potrzeby innych. Często nie potrzeba wielkich środków materialnych, żeby działy się rzeczy wielkie. Potencjał dobra, jaki drzemie w ludziach z Podlasia, jest ogromny. Caritas może pomagać go wyzwalać i ukierunkowywać.

- Co istotnego dzieje się obecnie w Caritas diecezjalnej, jakie podejmuje wyzwania?

- Caritas naszej diecezji, działając na rzecz ubogich i potrzebujących, podejmuje ogólnopolskie akcje, takie jak: Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, zbiórki wielkanocne dla potrzebujących, projekty rehabilitacji niepełnosprawnych, a także rozdawanie żywności. Coraz bardziej rozwija się program „Skrzydła”, który polega na pozyskiwaniu sponsorów dla dzieci z rodzin ubogich i potrzebujących pomocy. Mamy już ok. 70 dzieci, które są wspierane finansowo w nauce przez indywidualnych darczyńców, jak i duże firmy.
Wyraźnym znakiem-pomnikiem poświęconym Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II jest Dom Miłosierdzia Caritas jego imienia w Sokołowie Podlaskim. Jest to dzieło miłosierdzia, które swoją działalnością obejmuje coraz szersze kręgi. Odbywają się tu formacja dzieci, młodzieży, katechetów, rekolekcje różnych ruchów i kolonie Caritas. Współpraca z KSM-em owocuje organizacją warsztatów muzycznych, językowych, tanecznych. Dzieci z pobliskich osiedli korzystają ze świetlicy środowiskowej w Domu Miłosierdzia. W tym roku gościliśmy 30 dzieci z polskiej szkoły w Jekabpils z Łotwy. Tutaj ok. 200 niepełnosprawnych z całej diecezji uczestniczyło w projekcie „Indywidualne ścieżki kariery zawodowej”. Emeryci i renciści również na stałe zagościli w Domu Miłosierdzia. Regularnie odbywają się tu spotkania o charakterze duchowo-kulturalno-rozrywkowym. Przychodzą również potrzebujący, którzy otrzymują dary żywnościowe, odzież i inną potrzebną pomoc.

- Gdzie ludzie potrzebujący mają szukać pomocy? W jaki sposób mogą trafić do Caritas?

- Caritas diecezjalna ma swoje oddziały parafialne. To ich członkowie najlepiej znają sytuację potrzebujących w swoim środowisku. Wszędzie tam, gdzie istnieje parafialny oddział Caritas, potrzebujący mogą otrzymać pomoc. Na naszej stronie internetowej www. drohiczyn.caritas.pl można znaleźć informacje o formach pomocy i możliwościach zaangażowania w dzieła prowadzone przez Caritas.

- Jakie propozycje ma Caritas dla młodzieży na wakacje?

- W czasie wakacji organizujemy letni wypoczynek dla dzieci z rodzin ubogich i dysfunkcyjnych, w czasie którego oprócz wypoczynku realizowany jest program profilaktyczny. Chcemy dać trochę radości dzieciom i przeciwdziałać uzależnieniom, a pomagają nam w tym lokalne ośrodki pomocy społecznej, KRUS i indywidualni darczyńcy. W tym roku ok. 1000 dzieci wyjedzie na wypoczynek do Bacik i Sokołowa Podlaskiego na terenie naszej diecezji oraz nad morze i w góry.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Syndrom cesarza

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 30

[ TEMATY ]

Chiny

commons.wikimedia.org

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Podczas XX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin przewodniczący Xi Jinping rozbił bank – ma 100% władzy, którą miał kiedyś tylko Mao Zedong. Nikt mu się już nie sprzeciwi i nie powie, że popełnia błędy.

Przywódca najliczniejszego państwa i najważniejszej gospodarki na świecie wypaczył wiele zasad, które utrzymywały system społeczno-gospodarczy od ponad 40 lat. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping złamał ustaloną regułę dwóch 5-letnich kadencji, wyeliminował całą opozycję z najwyższych władz partii, a także upokorzył swojego poprzednika – Hu Jintao, przewodniczącego ChRL w latach 2002-12. Na polecenie Jinpinga zasłużony 80-letni polityk został wyprowadzony z sali obrad wbrew własnej woli na oczach ponad 2 tys. uczestników zjazdu oraz mediów z całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję