Reklama

Kościół

Abp Ryś: Chrystus stał się chlebem, by był jedzony – nie mógł być już bliżej z człowiekiem

- Pamięć, jedność, życie dla... nie wiele jest ważniejszych spraw niż te, które są opisane tymi trzema sprawami. W każde z tych trzech wpisana jest Eucharystia, jako obietnica, jako skuteczne narzędzie Boga. Jak nam na tych trzech rzeczach zależy, to się nie odcinajmy od Eucharystii – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Boże Ciało

youtube.com/ArchidiecezjaŁódzka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w łódzkiej bazylice archikatedralnej Mszy świętej połączonej z procesją eucharystyczną do czterech ołtarzy przewodniczył metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś. Hierarcha mówił w homilii o Eucharystii, która jest pamięcią Ludu Bożego, jednością między członkami ciała Chrystusa oraz życiem dla innych.

- Eucharystia jest sakramentem pamięci, jest pamięcią Ludu Bożego. Żeby Lud Boga nie tracił świadomości tego, co jest człowiekowi tak na prawdę potrzebne wtedy, kiedy przez chwilę zrobi mu się dobrze, bezpiecznie, wygodnie. "Pamiętaj" - to jest słowo na pewno aktualne. Mamy za sobą dwa - trzy miesiące wielkiego poruszenia duchowego. Wielu z was pisało do mnie o tymi jak potrzebne jest nam przepowiadanie słowa Bożego, jak trudno przejść ten czas bez słowa Bożego. Pamiętajcie ten czas! Na te wszystkie momenty, kiedy życie stanie się „normalne”, spokojne, dostatnie i będzie wciągać człowieka, by ten wszystkie swoje pragnienia, oczekiwania zredukował do wygody i konsumpcji. Pamiętajcie! – podkreślił arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteśmy jednym ciałem, bo ja potrzebuję jednego, drugiego, trzeciego – tak jak moje oko potrzebuje mojej ręki. Jak oko i ręka potrzebują nogi. Mówimy o jedności organizmu, ale nie tylko formie zewnętrznej. Kościół to jest ciało i jako ciało, ma być narzędziem jedności poza sobą – jednością całego rodzaju ludzkiego. Ta jedność całego rodzaju ludzkiego może się dziać przez to narzędzie, przez ten sakrament jakim jest Kościół. Potrzebujemy siebie wzajemnie jak tkanki się potrzebują w jednym ciele. Święty Paweł mówi, że to się stanie dzięki Eucharystii – jeśli tylko zrozumiemy, że nie da się jeść ze stołu Eucharystycznego i na co dzień jadać ze stołu demonów. Eucharystia buduje naszą jedność wtedy, i tylko wtedy, gdy nie jesteśmy bałwochwalcami – zauważył kaznodzieja.

Podziel się cytatem

Reklama

- Żyjesz wtedy, kiedy żyjesz dla kogoś. To jest prawdziwe życie, kiedy żyjesz dla... Eucharystia pokazuje nam życie Chrystusa, bo Chrystus żyje dla… Nie można już tego lepiej pokazać. On stał się Chlebem, by być jedzonym. Chleb nie jest po to, by nosić go po ulicach. Chleb jest po to, by go jeść. Chrystus osiąga to, czego zapragnął, stając się w chlebie i winie, kiedy Go spożywamy, kiedy Go pijemy. Bycie Eucharystią jest dowodem Chrystusowego bycia dla… Dlatego mówi, ja żyję, ja mam w sobie życie, mam życie wieczne. Kto mnie spożywa, będzie żył dla mnie. Eucharystia uczy nas życia dla… - zaznaczył hierarcha.

Reklama

Pod koniec liturgii rozpoczęła się procesja do czterech ołtarzy. Wierni przeszli tradycyjną trasą procesji, ulicą Piotrkowską, Czerwoną, Wólczańską, ks. I. Skorupki i Piotrkowską do katedry. Przy każdej ze stacji metropolita łódzki wygłosił krótkie rozważanie nawiązujące do odśpiewanej wcześniej ewangelii.

Reklama

Przy pierwszym ołtarzu metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że "Eucharystia, to nie jest tylko celebracja. Nasze chrześcijaństwo musi być życiem. Dlatego u św. Jana opis Eucharystii to jest opis tego, jak Jezus umywa nogi swoim uczniom. Dalej mówi – abyście czynili to, co ja wam uczyniłem. To czyńcie na moją pamiątkę oznacza odprawiać Mszę świętą, ale to czyńcie na moją pamiątkę oznacza także umywać innym nogi. Jest celebracja i jest życie. Nie wystarczy tylko pięknie celebrować, ale jest ważne, by Eucharystia wprowadzała dyscyplinę, porządek w nasze życie".

Reklama

Po odczytaniu ewangelii o rozmnożeniu chleba - przy drugim ołtarzu - hierarcha zauważył, że św. Faustyna nazywała Pana Jezusa mocarzem maleńkości. "To jest ten, który przez to, co najmniejsze, co maleńkie, objawia całą swoją moc, całą swoją siłę. To jest bardzo ważne, byśmy chcieli się uczyć od Jezusa wiary w to, co małe. Wiary w moc, która jest ukryta w tym, co jest małe. To oznacza, że nie trzeba się rozglądać na jakieś niesłychane szanse do czynienia wielkich rzeczy, bo na co dzień przegapiamy to, co małe, co jest w Jezusowej skali jest niezwykle ważne" – dodał arcybiskup.

Reklama

O tym, że jesteśmy podobni do apostołów zmierzających do Emaus, bo poznajemy Chrystusa po łamaniu chleba, mówił arcybiskup łódzki w krótkiej refleksji przy trzecim ołtarzu. - Jezus poszedł za uczniami do Emaus. Poszedł za tymi, którzy chcieli odejść, którzy chcieli zostawić całą swoją historię bycia z Nim. Poszedł za nimi, nie zrezygnował z nich. Takim uczniom – niemalże niewierzącym – przełamał chleb, sam się dał w tym chlebie – bo jest miłością miłosierną. W Eucharystii poznajemy Go, nie tyle, że jest, ale kim jest – zaznaczył metropolita.

Jedność Kościoła była tematem rozważania arcybiskupa Rysia przy ostatnim ołtarzu, podczas tegorocznej łódzkiej procesji Bożego Ciała. – Może jest tak, że za dużo patrzymy na to, co się miedzy nami podziało złego. Źle patrzymy na siebie wzajemnie – katolicy na chrześcijan, a oni na nas. Widzimy to, co nam przeszkadza. Widzimy co narosło jako rana nie zagojona, jako pretensja. Za dużo patrzenia w tym kierunku, za mało patrzenia w kierunku Boga, za mało wchodzenia w komunię w Nim. Kiedy jesteśmy w Nim, to jesteśmy razem – zauważył.

Po przyjściu do katedry odśpiewano hymn Te Deum, a następnie ksiądz arcybiskup udzielił wszystkim zebranym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

W podziękowaniu za obecność i wspólną modlitwę łódzki metropolita podzielił się refleksją jaka zrodziła się w nim podczas procesji: "Niosłem w dłoniach Jezusa, a na ramionach was – bo mam na sobie paliusz – symbolizujący owce - czyli was. Bliskość Jezusa i Jego owiec. Życzę wam takiej ciągłej bliskości z Jezusem".

Z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa covid19 wszyscy wierni przed rozpoczęciem procesji zostali poproszeni przez proboszcza katedry o zachowanie środków ostrożności – odległość 2 metrów od innych uczestników procesji oraz o założenie maseczki higienicznej. Przy wyjściu z katedry każdy, kto nie posiadał takiej maski, mógł ją zabrać ze sobą i założyć na czas trwania wspólnej modlitwy.

2020-06-11 16:43

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: 110 lecie parafii pw. św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

Łódź

abp Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Kłys

- Nie chodzi o to, że mieszkasz na tym terenie. Wybrałeś tę parafię sercem? Czy stało się to pod wpływem takich lub innych przeżyć? Czy stało się to pod wpływem Słowa Bożego, które cię w sercu tnie i wymaga od ciebie decyzji? – pytał abp Grzegorz Ryś.

1 stycznia 1910 roku, a więc dokładnie 110 lat temu została powołana do istnienia parafia pw. św. Stanisława Kostki w Łodzi. Była to – trzecia w tamtym czasie – parafia, która znajdowała się w granicach Miasta Łodzi. Wcześniej powstały tylko parafia pw. Wniebowzięcia N.M.P. na Placu Kościelnym, oraz parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul Sienkiewicza.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję