Reklama

Maryja - Krzak Mojżesza

„De Maria numquam satis” - o Maryi nigdy nie będzie powiedziane wystarczająco. Biblia potwierdza tę starą, łacińską formułę teologiczną podkreślającą niezrównaną wielkość Matki Bożej. Chociaż tekstów maryjnych w sensie wyrazowym jest niewiele na kartach Starego Testamentu, to jest ich niemało, gdy je rozważymy w świetle Nowego Testamentu. Wiele przepięknych metafor maryjnych, wziętych ze Starego Testamentu, znajdziemy w „Godzinkach”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pozdrawiamy tam Maryję słowami: „Tyś Krzak Mojżeszów, boskim ogniem gorejąca”. Ta inwokacja nawiązuje do historii biblijnej opisanej w Księdze Wyjścia, gdy Bóg ukazał się Mojżeszowi, przyjmując postać krzewu gorejącego. „Gdy Mojżesz pasał owce swego teścia, Jetry, kapłana Madianitów, zaprowadził [pewnego razu] owce w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. [Mojżesz] widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że [Mojżesz] podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał «Bóg do» niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu [Bóg]: «Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga” (Wj 3, 1-6).
Krzak gorejący był znakiem obecności Boga, który objawił się Mojżeszowi. Płonący krzew to symbol wejścia Boga w ludzką naturę, którego często w Biblii symbolizuje ogień. Podobnie Bóg jest obecny i objawia się w Maryi. Przez Maryję objawił się Bóg, ponieważ zechciał się z Niej narodzić. I Ona zapłonęła dzięki temu boskim ogniem, ogniem przyniesionej przez Niego miłości. Gorejący, ale niespalający się krzew łączono z dziewiczym macierzyństwem Maryi, która poczęła mocą Najwyższego z Ducha Świętego, pozostając Dziewicą. Matka, która dała światu Boga-Człowieka, pozostaje nienaruszona w swoim dziewictwie, podobnie jak ów krzew ciernisty nie doznaje żadnego uszczerbku od płomieni ognia. Ogień, który ogarnął krzew, ale go nie strawił, to symbol Ducha Świętego, który zstępując na Maryję, „nie naruszył Jej dziewictwa, lecz je uświęcił”. Jak mówi św. Jan z Damaszku: „Święty Nieśmiertelny, Duch Najświętszy, rosą swego Bóstwa ustrzegł Cię przed pochłonięciem przez Boski ogień; to także zapowiedział krzak Mojżesza”. W ten sposób wizja Mojżesza stała się jednym z najpiękniejszych symboli maryjnych.
Św. Bonawentura wpatrzony w to wydarzenie biblijne tak wyjaśnia jego sens: „Księga Wyjścia opowiada, jak krzak płonął ogniem, a nie spłonął od niego (Wj 3, 2), co by można odnieść do błogosławionej Dziewicy, która wydała na świat Syna Bożego i Światłość, nie doznając przy tym zepsucia. Dlatego też to, co się z Ciebie narodzi w miłości nieskażonej i nieskalanej, będzie nazwane Synem Bożym. Jak z miłości mężczyzny i niewiasty rodzi się syn cielesny, tak z miłości Dziewicy i Boga został zrodzony Syn Boży”. Natomiast Adam z klasztoru św. Wiktora w Paryżu opisał to poetycko w sekwencji na dzień Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny: „Jak krzew płonął. Lecz nie zgorzał, i zieleni swej nie szkodził, tak i z żaru duchowego, bez kontaktu małżeńskiego z Dziewicy Bóg się narodził”.
Tę figuratywną zapowiedź dziewiczego poczęcia NMP zilustrował Nicolas Froment (francuski malarz 1430-1485) na obrazie zatytułowanym „Płonący krzew” z 1476 r., znajdującym się w katedrze Najświętszego Zbawiciela w Aix-en-Provence. Ukazany jest Mojżesz mający wizję Matki Bożej, objawiającej się w krzewie, podczas gdy do niego zbliża się anioł. Krzew jest tu przedstawiony jako parę drzew pokrytych różami i winoroślami. Lusterko w ręku Dzieciątka Jezus nawiązuje do nieskalanej urody Maryi. Na sprzączce spinającej płaszcz anioła przedstawiony jest grzech pierworodny (Adam i Ewa). Niepokalana Dziewica i Jej Syn zbawiają ludzkość od grzechu, tak jak Mojżesz uratował naród izraelski z niewoli egipskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja roku akademickiego w WMSD oraz IWST w Częstochowie

2025-10-03 16:52

[ TEMATY ]

Częstochowa

abp Wacław Depo

WMSD

IWST

Maciej Orman/Niedziela

O miarę gotowości i dyspozycyjności wobec woli objawiającego się Boga pytał abp Wacław Depo 3 października podczas Mszy św. sprawowanej z okazji inauguracji roku akademickiego w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie oraz w Instytucie Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie.

Eucharystię w kościele seminaryjnym Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana koncelebrowali bp Artur Ważny, ordynariusz diecezji sosnowieckiej, a także formatorzy i wykładowcy WMSD oraz IWST.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Janusz Kawecki: Rola mediów katolickich jest szczególna, bo są niezależne od polityki

2025-10-03 11:52

[ TEMATY ]

prof. Janusz Kawecki

rola mediów katolickich

niezależne

czynniki polityczne

kapitał

Łukasz Brodzik

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Rola mediów katolickich jest bardzo szczególna, ponieważ są one niezależne z jednej strony od czynników politycznych, a z drugiej od kapitału - mówi w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki.

Prof. Kawecki, który w latach 2016–2022 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił, że gdyby media katolickie były powiązane z jakimś kapitałem krajowym, czy zagranicznym, byłoby to jednocześnie zamknięciem drogi do mówienia prawdy w zgodzie ze społecznym nauczaniem Kościoła:
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczna zabawa zapałkami

2025-10-03 22:08

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ilekroć w świecie polityki i mediów pojawia się temat praworządności, ustaw, konstytucji, sądów, prokuratury itd. itp. ma wrażenie, że u większości obywateli powoduje to wściekłość, chęć wyłączenia się, a w najlepszym wypadku ziewanie. Trudno się dziwić, że u wielu osób, szczególnie gdy te tematy kojarzą im się z politycznym sporem – nie ma poczucia, że ta cała sfera ich osobiście powinna obchodzić. Przewlekłość postępowań, tak, w końcu większość z nas miała, lub ktoś z ich bliskich miał styczność z tym zjawiskiem, ale jest to kojarzone raczej ogólnie z systemem, więc pozostaje apatia pod hasłem „widocznie tak musi być”.

Czy jednak negowanie statusu sędziów, wybiórcze podejście do instytucji sądowych, wyroków, ustaw i przepisów rzeczywiście tylko dotyka sfery politycznej? Czy to tylko spór między Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Kaczyńskim? Nie i chciałbym pokrótce wytłumaczyć dlaczego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję