Reklama

Kościół potrzebuje sztuki

Niedziela toruńska 50/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół potrzebuje sztuki (Jan Paweł II), potrzebuje rozwijania ludzkiej wyobraźni, intelektu i ducha, bowiem w sztuce „zatrzymuje się czas i przestrzeń, i światło”. Widz nie musi znać się na technice malarskiej, graficznej czy też innej, którą operuje autor, choć niewątpliwie ta znajomość czyni odbiór pełniejszym. Ważne, aby, oglądając obraz, doświadczał więzi z prawdą autora, tym, co on przeżył, co chce powiedzieć widzowi ku pobudzeniu myśli, poruszeń serca i w końcu wskazać na Prawdę. Przebieg myśli twórczej, metod technicznych wykonanych prac, rozwoju tematycznego i duchowego, wyrażonych w pracach Krystyny Szalewskiej, można prześledzić na wystawie monograficznej (ekspozycja obejmuje ponad 250 prac) w toruńskim Muzeum Okręgowym w Ratuszu.
Otwarcie wystawy odbyło się 12 listopada w Sali Mieszczańskiej. Gośćmi byli: bp Andrzej Suski, prezydent Torunia Michał Zaleski, przedstawiciel marszałka województwo kujawsko-pomorskiego Jerzy Janczarski, prezes Zarządu Głównego Związku Polskich Artystów Plastyków Jerzy Biernat z Warszawy oraz prezes Oddziału Toruńskiego ZPAP Jerzy Brzuskiewicz, dyrektor Muzeum Okręgowego dr Marek Rubnikowicz. Tego wieczoru artystka została uhonorowana odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” oraz „Aniołem Toruńskim”, kryształowym symbolem Torunia.
Prezentowany 45-letni dorobek Krystyny Szalewskiej to „zapis tajemnicy istnienia i obecności w zmieniającym się świecie”. „Ogród jej wyobraźni” jest pięknym zapisem, jakby ruchomym obrazem wrażliwości artystki, zapisem popartym talentem, mistrzostwem wykonania, a także rozwijających się, choć wcześniej „zaplątanych kłębków doświadczeń”, zafascynowania muzyką, „dziełami sztuki, literatury czy poezji”. Artystka w swoje prace „wpisuje fragmenty psalmów”, przeżycia, aby w ostatnich latach obraz Czarnej Madonny podpisać modlitwą - M.B.D.w M.P.T. (Matko Boża, dopomóż mi w mojej pracy twórczej). Można by wymieniać wiele miejsc i wystaw, w których uczestniczyła p. Krystyna, wiele odznaczeń i medali za twórczą pracę, przede wszystkim trzeba wspomnieć o przyznaniu medalu „Pro Ecclesia et Pontifice” przez Jana Pawła II. Można by wymieniać też cykle tematyczne, jednak radość z tego wszystkiego uwidacznia się i przeistacza w modlitwę do Boga i Matki Jezusa. Z mrocznego, pokłębionego, zapajęczonego tła, które wchodzi też na twarze i ciała pięknych, młodych kobiet, wyłania się w ostateczności spokojne, jasne i pełne Miłości Oblicze naszej Matki - Czarnej Madonny. Przez lata pracy, w których Szalewska nie była też obojętna przekazom mroków i bólu z historii naszej Ojczyzny, dochodzi do tej ostatecznej Prawdy, która jawi się w Miłosnym Obliczu wielu Madonn. Matka Boża „była zawsze, od początku - odkąd otworzyła oczy na świat... usłyszała czuły szept swojej matki i bicie jej serca... ona pokazała jej rozgwieżdżone niebo i świeżą zieleń rozkwitających brzóz, biel czeremchy i jaśminów... słyszała odmawianą Litanię Loretańską, i w swoim dużym domu śpiewane przez zgromadzonych sąsiadów pieśni o Męce Pańskiej”. To wszystko utworzyło „wewnętrzny krajobraz duszy” artystki.
Lata twórczej pracy to benedyktyński wysiłek i kunszt techniczny zapisanych przeżyć. Artystka obdarowana przez Stwórcę „tym słuchem psychicznym”, będąc jeszcze małą dziewczynką, chłonęła czyste, nieskażone piękno łąk Suwalszczyzny, starych, tajemniczych strychów i gęstwiny ogrodów. Takie zarosłe ogrody przechodzą w jej pracach na miasta, ruiny, postacie ludzkie, a przez to mówi - „tak pokazuję przemijanie... jest to nieustanne przenikanie się, pulsowanie życia i oddalanie się w cień zapomnienia”. Jednak „to wszystko zostało zapisane w sercu” artystki, aby zakwitnąć na nowo, narodzić się, rozpocząć cudowną przygodę z Bogiem - Prawdą. Twórczość zatem jest dla niej - jak kiedyś wyznała - „chyba dotknięciem mocy nadprzyrodzonych, które odsłaniają to światło w głębi. Kiedy coś bardzo silnie przeżywam, kiedy następuje dotknięcie mocy Boskiej - jestem silniejsza, mogę głębiej nurkować w poszukiwaniu perły, niczym owej Ewangelicznej Perły Królestwa”. W pewnym momencie po wykonaniu Oblicza z Całunu stwierdziła: „Nie, to niemożliwe, aby powstało coś tak niezwykłego...oczy Jezusa patrzyły z każdej strony obrazu... był olśniewająco piękny... zrozumiałam wówczas, że był to dotyk Bożej Mocy i Łaski”. Napawać radością może zatem fakt dojścia artystki do modlitewnego zachwytu: „Boże, jak Wielki jesteś, jak Wspaniały, przyodziany w Majestat i Piękno... Najwspanialszy Architekcie Wszechświata i Reżyserze Boski mojego życia. Bądź Uwielbiony!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: chcemy księdza pokornego, bo z powodu wyniosłości pasterzy ludzie odchodzą od Kościoła

2025-04-17 11:48

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Wszyscy chcemy księdza pokornego, podobnie jak chcemy biskupa pokornego, nie przede wszystkim inteligentnego, przedsiębiorczego czy ładnego. To z powodu braku pokory, z powodu buty i wyniosłości pasterzy ludzie bardzo dziś cierpią i odchodzą od Boga, a na pewno od Kościoła - powiedział abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy świętej z poświęceniem Krzyżma Świętego w archikatedrze warszawskiej.

Poniżej tekst homilii abp. Adriana Galbasa SAC:
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję