Reklama

Pokochać cierpiących

Proszę, by Ksiądz był ze mną, gdy będę odchodziła, a wtedy, gdy stracę już świadomość, by trzymał mnie za rękę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taką prośbę od Małgosi, młodej pielęgniarki umierającej na raka, usłyszał kapelan łódzkiego hospicjum ks. Łukasz Szmit. Takie słowa w pracy kapłana to nie wyjątek. To codzienność.

Trzeba przyjąć jego ból

Każdego dnia trzeba z sercem pełnym wrażliwości i zrozumienia towarzyszyć drugiemu człowiekowi, aż do końca… Wzruszające momenty, chwile zapierające dech w piersiach, gesty, które niekiedy są tymi ostatnimi, solidarność w cierpieniu. Drobne radości, zwycięstwa i głębokie przeżycia - niewidowiskowe, ale takie które da się zobaczyć jedynie sercem. Długie rozmowy, często tylko milczenie. Razem. I ta pewność - chcąc ratować człowieka - trzeba przyjąć na siebie porcję jego bólu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brakuje hospicjum

Reklama

Po co jest opieka paliatywna i hospicjum? Według wszelkich definicji obejmuje ona leczenie i opiekę nad nieuleczalnie chorymi, którzy znajdują się w okresie terminalnym śmiertelnej choroby. Celem działań medycyny paliatywnej nie jest zatrzymanie procesu chorobowego oraz jego wyleczenie, ale poprawienie jakości życia osób w tej fazie choroby. Uzyskuje się to przez: złagodzenie objawów choroby, eliminowanie bólu, wsparcie psychiczne i duchowe chorego i jego najbliższych. Medycyna paliatywna obejmuje głównie chorych w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej. Hospicjum z kolei to już miejsce przeznaczone dla ludzi umierających. Miejsce, w którym będą mogli, otoczeni opieką, wolni od bólu, uporządkować swoje sprawy oraz przygotować się do odejścia. Osobom, którzy służą chorym: lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom zależy na utrzymaniu najwyższej możliwie jakości życia pacjenta.
Tyle terminy. Najważniejsze są realia. A one, niestety są dość smutne… W Łodzi brakuje oddziałów opieki paliatywnej i hospicjum stacjonarnego. Idea budowy hospicjum łódzkiego z każdym rokiem jakby się oddala. Cierpiący mają do dyspozycji tylko dwa oddziały. A potrzebujących jest wielu… Czas oczekiwania to dwa miesiące. Są takie dni „przyjęć”, gdy z ośmiu zapisanych osób do hospicjum nie dociera nikt… A przecież dla tych ludzi czas jest najważniejszy. Dlatego warto walczyć o każdy dzień.

Ważne, by być

Opieka paliatywna, hospicjum, dom pomocy społecznej to miejsca, w których bardziej niż gdzie indziej spotykamy się z tajemnicą życia, cierpienia i śmierci, gdzie dociera do nas, że nasza ziemska wędrówka kiedyś dobiegnie końca. W takim miejscu trzeba umieć być człowiekiem i być dla drugiego. To ciężka, odpowiedzialna i piękna praca. Trzeba każdego dnia nieść miłość i po prostu być. Właśnie tu został posłany ks. Łukasz. Trzynaście lat temu, na próbę. Został, bo pokochał tę pracę i chorych. Został, bo stara się zrozumieć każdego człowieka, sięga dna jego duszy i okazuje mu możliwie największe wsparcie. Wreszcie został, bo ci ludzie zaakceptowali go jako swojego kapłana, przyjaciela, spowiednika. Ci ludzie… Ponad 100 osób w domu opieki społecznej, gdzie starsi, chorzy, niepełnosprawni są najdłużej, 20 na oddziale opieki paliatywnej i kilkunastu w hospicjum - tu przyjaźnie nie trwają długo i często trzeba się żegnać… na zawsze…
Praca kapelana hospicyjnego to wyjątkowe powołanie. Nie wystarczy bowiem przejść przez sale z Komunią św. i odprawić Eucharystię. To także. Ale poza tym jest najczęściej ból, łzy, rozpacz i cisza. To trudne przebywanie. Bez wyznaczonych ram czasowych, pośpiechu, ale z życzliwością i dobrocią. - Tu ważne jest towarzyszenie, współczucie, czasem milczenie - to niekiedy jedyne, co mogę im dać - opowiada o swoim posługiwaniu. Chorzy nieraz podchodzą nieufnie, boją się, że gdy już otworzą swe serca i najodleglejsze zakamarki duszy, kapłana już nie będzie. Jednak przekonują się, że ks. Łukasz jest, troszczy się o każdego, stara się rozmawiać, słuchać, czasem nawet patrzeć, jak ktoś płacze. Wiedzą, że można z nim o wszystkim porozmawiać.
W hospicjum i opiece paliatywnej najwięcej jest osób w średnim wieku. Chorych na raka, którym zostało już niewiele czasu. Każdy z nich mimo wyniszczającej choroby, ma nadzieję, a Ksiądz stara się jej nie odbierać. Wie, że cierpiącego trzeba szanować i przyjmować takim jakim jest. Przychodzi, poprawi poduszki, zrobi herbatę, potrzyma kubek, nakręci zegarek. Niewielkie a jednak znaczące gesty.

Najpiękniejsza służba

Co jest najważniejsze w pracy kapelana? Trzeba starać się, by chorzy ludzie się otwierali. Nie nachalnie, pytaniami, w pośpiechu, ale poprzez obecność. Bo relacja chory - kapłan - Bóg może się już nie przydarzyć. Dlatego ks. Łukasz chce zdążyć. Wie, że nie zawsze się uda, że często Boży plan może być inny od ludzkiego, ale się stara. Dlatego nie bagatelizuje życzeń, pragnień chorych, bo mogą być tymi ostatnimi. Stara się też niczego nie odkładać - żeby nie było za późno…
Ważna jest także wrażliwość. Pozwala ona zbliżyć się do człowieka, choroba bowiem zmienia. Dlatego słysząc złe komunikaty od chorego, reaguje. Wychwytuje to, co pokazuje, jak bardzo człowiek umierający cierpi, jak bardzo się boi. I wie, że ta praca jest darem nie tylko dla cierpiących, ale także kształtuje charakter kapłana. Wie, że żeby mówić o Bogu, trzeba najpierw rozmawiać o człowieku. Dlatego spowiedź trwa często wiele godzin, czasem dni.
Są chwile trudności, załamania, czasem buntu. Co wtedy? Chwila refleksji, sam na sam z Bogiem. Potem jest powrót i wiadomo, że nie można tej pracy zamienić na inną. I im dłużej jest się z tymi ludźmi, tym bardziej wiadomo, że to jest to.
Kapłan idzie do swoich chorych. Podpowiada, często bezradnej rodzinie, jak rozmawiać. Prosi, by uważnie słuchali. Uwrażliwia na trudne pytania. I wciąż powtarza innym - księżom, klerykom i wolontariuszom - jeśli masz otwarte, wrażliwe wnętrze praca w hospicjum to najpiękniejsza służba człowiekowi i Bogu.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks. Dohnalik nowym kanclerzem

2025-12-28 10:39

[ TEMATY ]

zmiany

Kard. Grzegorz Ryś

kuria krakowska

nowy kanclerz

ks. dr hab. Jan Dohnalik

Archidiecezja Krakowska/Krzysztof Stępkowski, Ordynariat Polowy

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Ksiądz kardynał Grzegorz Ryś podjął kolejne decyzje po objęciu Metropolii Krakowskiej. Chodzi o zmiany w kurii na jednym z najważniejszych stanowisk.

Zmiana dotyczy powołania nowego kanclerza kurii. Kapłan pełniący tę funkcję będzie jednocześnie jednym z najbliższych współpracowników nowego metropolity.
CZYTAJ DALEJ

Dziś kończy się Rok Jubileuszowy w Kościołach partykularnych

2025-12-28 09:41

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

kończy się

Kościoły partykularne

Vatican Media

Zamknięcie Drzwi Świętych w Bazylikach Papieskich

Zamknięcie Drzwi Świętych w Bazylikach Papieskich

W niedzielę 28 grudnia 2025 r. kończy się Rok Jubileuszowy w Kościołach partykularnych, zgodnie z bullą Papieża Franciszka – przypomina Vatican News. W tym dniu „należy zatroszczyć się o to, aby Lud Boży mógł przyjąć z pełnym udziałem zarówno głoszenie nadziei łaski Bożej, jak i znaki potwierdzające jej skuteczność”, czytamy w bulli (Spes non confundit, 6).

Uroczyste otwarcie Roku Jubileuszowego w kościołach partykularnych miało miejsce w niedzielę 29 grudnia 2024 r. Biskupi wyznaczyli kościoły lub kaplice, gdzie wierni mogli uzyskać odpusty Jubileuszowe na terenie diecezji podobnie jak ci, którzy pielgrzymowali do Rzymu. Drzwi Święte zostały otwarte tylko w czterech Bazylikach Większych w Rzymie oraz w więzieniu. Papież Franciszek otworzył Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra oraz w więzieniu Rebibbia – relacjonuje Vatican News.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Polsce na zakończenie Roku Jubileuszowego: Biada nam, jeśli nie będziemy głosić wszystkim Bożej Ewangelii i wiecznej nadziei!

2025-12-28 18:33

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

zakończenie

biada

Diecezja Opolska

abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce

abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce

- Boże Narodzenie, Święta Rodzina i Jubileusz pomagają nam rozpoznać głęboką rzeczywistość Kościoła, styl, w jakim powinien on żyć i działać oraz cel jego misji - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w homilii Mszy św. sprawowanej w katedrze opolskiej na zakończenie obchodów Roku Jubileuszowego 2025 w diecezji opolskiej.

Podziel się cytatem - mówił Nuncjusz Apostolski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję