Reklama

Nie wolno rezygnować z żadnego życia!

Niedziela toruńska 7/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Helena Maniakowska: - Opatrzność Boża sprawiła, że spotykamy się mniej więcej po 17 latach. Pierwszy raz byłaś w studiu Radia Maryja, gdy miałaś 4 latka. Odmawiałyśmy wówczas modlitwę różańcową, którą nagrałam. Modliłyśmy się przede wszystkim ze słuchaczami regionu toruńsko-bydgoskiego. Teraz przedłużeniem modlitwy 4-letniej Madzi jest modlitwa Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci z całego świata. Co działo się u Ciebie przez te lata?

Reklama

Magdalena Buczek: - Ten okres od pierwszej wizyty w Radiu Maryja to czas wielkich zmian w moim życiu. Po szkole podstawowej, gimnazjum i liceum rozpoczęłam studia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Trzeba zaznaczyć, że wszystkie moje szkoły to czas nauczania indywidualnego. Jestem na 3. roku studiów na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, a przede mną licencjat. Ze względu na indywidualny tok studiów na uczelnię przyjeżdżam na niektóre tylko zajęcia oraz zaliczenia i egzaminy. Dziennikarstwo jest jednym z nielicznych zawodów, który mogę wykonywać, nie wychodząc z domu. Nowoczesne środki komunikowania i wciąż rozwijająca się technika pozwalają, aby pisać artykuły w domu i przesyłać je pocztą elektroniczną do redakcji. Lubię to robić. Do pisma „Rodzina Radia Maryja”, w części dla dzieci pt. „Kropelka Radości”, piszę od 10 lat. Jednak zdaję sobie sprawę, że lepiej muszę przygotować się do tego zawodu, a widzę tę perspektywę właśnie w tej uczelni.

- Jako przyszła dziennikarka, jak postrzegasz taką cechę współczesnych dziennikarzy, jak drapieżne wręcz wchodzenie w osobiste sprawy ludzi. Czy dziennikarz ma prawo wchodzić w te sfery drugiego człowieka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ta ingerencja niektórych dziennikarzy jest złą postawą. Należy zachować umiar i szacunek względem prywatności ludzi. Współcześni przedstawiciele środków masowego przekazu wchodzą zbyt silnie w sprawy ludzi, chcą wręcz nimi zawładnąć i manipulować. Myślę, że nie można bezkrytycznie podchodzić do takich metod.

- Dziś szczególnie ludzie pragną znaków od Boga. Według mnie pewnego rodzaju cudem jest Twoje życie i to, że niesiesz w nim Boga dzieciom i innym, którzy Ciebie słuchają. Czy w listach masz świadectwa o cudownej mocy waszych modlitw?

Reklama

- Każdego dnia dziękuję Bogu za dar życia, każda chwila jest dla mnie niesamowitą łaską. Chciałabym więc dobrze wypełniać Bożą wolę. Jednak w życiu każdego człowieka dopiero po czasie okazuje się, czy dobrze wykorzystał dary Boże, czy wypełnił Bożą wolę. Często otrzymuję świadectwa o owocach modlitwy różańcowej członków Podwórkowych Kół Różańcowych, są one przesyłane także do sióstr klarysek od Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Bydgoszczy. Słyszę czasem, gdy czyta je dyrektor Radia Maryja o. dr Tadeusz Rydzyk podczas niedzielnej audycji „By odnowić oblicze ziemi”.

- A jakie owoce widzisz w swoim działaniu, w Twojej misji?

- Gdy włączałam się do modlitw w początkach istnienia Radia Maryja, Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci nie istniały. Pierwsze koło powstało w 1997 r. na moim podwórku, gdzie przychodziły dzieci z sąsiedztwa na wspólną zabawę, ale także i modlitwę. Jednak gdyby nie Radio Maryja, to nadal modlilibyśmy się tylko u mnie w domu albo spotkania przestałyby się odbywać. Aktualnie jest już prawie 140 tys. dzieci zapisanych do Podwórkowych Kół Różańcowych z całego świata. Reprezentują one 30 krajów i wszystkie kontynenty. Uważam nade wszystko, że jest to wielkie dzieło Matki Najświętszej. To Ona chce, aby te koła istniały i widać taki był Jej plan. Chcę być tylko narzędziem w Jej rękach, bo to jest Jej dzieło! Przychodzi do mnie masa listów, świadectw i próśb o modlitwę, które dają wiele radości, a to jest też konkretny owoc.

- Zwycięstwo przychodzi przez Różaniec... Chcesz powiedzieć tym samym - ludzie odmawiajcie Różaniec bez względu na porę dnia i liczbę lat swojego życia!

- Tak, modlitwa różańcowa ma wielką moc. W tej modlitwie można odczuć obecność Boga, bo po śladach Matki Bożej dociera się do Jezusa.

- Co chciałabyś przekazać ludziom, którzy czują jakikolwiek dyskomfort w swoim życiu?

Reklama

- Chciałabym powiedzieć, że żaden człowiek nie powinien się załamywać. Nie wolno się załamywać! Bóg zawsze towarzyszy człowiekowi. Jeżeli daje cierpienie, to daje też dar wytrwania. Każde cierpienie jest łaską, którą trzeba przyjąć z radością i miłością, a cierpienie ofiarowane Bogu przynosi owoce.

- O czym marzysz?

- Pragnę skończyć studia. Jednak największym moim marzeniem jest to, aby wypełniły się słowa św. Ojca Pio: „Jeśli 5 milionów dzieci z całego świata będzie odmawiało modlitwę różańcową, to świat będzie zbawiony”.

pl.wikipedia.org/wiki/Podwórkowe_Kółka_Różańcowe_Dzieci
pl.wikipedia.org/wiki/Magdalena_Buczek
www.pkrd.org.pl

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Liturgia Męki Pańskiej

2025-04-18 20:17

[ TEMATY ]

Watykan

Liturgia Meki Pańskiej

Vatican Media

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w Bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Liturgii Męki Pańskiej rozpoczęła się w ciszy. Kard. Gugerotti ubrany w czerwony ornat podszedł przed ołtarz główny świątyni i modlił się w ciszy leżąc krzyżem. Następnie z miejsca przewodniczenia odczytał modlitwę rozpoczynającą Liturgię Słowa. Po wysłuchaniu przez zgromadzonych odśpiewanego po łacinie opisu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z Ewangelii według św. Jana kazanie, zgodnie z tradycją tego dnia, wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma Świętego

2025-04-18 22:48

Biuro Prasowe AK

    - Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję